Davidoff

RocknRoll

Dzięki za info, na pewno ich spróbuję jak tylko dopalę te chemiczne LM...
A te Davidoffy są długości normalnego papierosa? Bo coś kiedyś czytałem, że Davidoffy są dłuższe...

amigo007

ID są normalnej długości jak inne king size. Standardowe Davidoff są ciutke dłuższe. Ale krótsze niż 100-ki.

RocknRoll

Kupiłem dzisiaj te Davidoffy. Szału nie ma, ale nie jest źle, ogólnie są dobre.
Duży plus Davidoffów ID to mniejsza zwartość substancji szkodliwych (sub. smoliste 6mg, nikotyna 5mg, tlenek węgla 6mg).
Przyzwoite fajki, chyba obecnie jedne z najlepszych koncernowych.
Zapłaciłem w trafice 13.10 co mnie zdziwiło, bo piszecie, że kosztują 12.30. Widziałem też w internecie reklamę tych papierosów i tam też widnieje cena 12.30. Dlaczego więc sprzedają za 13.10?

amigo007

Masz nadruk na paczce. Cena musi się zgadzać z nadrukiem z paczki. Zresztą na itabak też są po 13,10 pln. Co do szkodliwości, to nigdy nie udowodniono że słabszy papieros jest mniej szkodliwy. Odwrotnie udowodniono że słabszy fajek jest bardziej szkodliwy. Palacz żeby się napalić zaciąga się mocniej i głębiej. Poza tym spala więcej papierosów. Tak więc lighty i super lighty są tylko pozornie bezpieczniejsze. Tak na prawdę szkodzą bardziej. Najlepiej to całkiem nie palić Smile

RocknRoll

abishai

koxu

Chyba zakupię sobie te Davidoffy ID orange.
Dostane je w zwykłym kiosku?
I tak właściwie czym się różnią davidoffy ID, od zwykłych?

z góry dzięki za odp Wink

Schatten

Niczym specjalnym. Są krótsze, wprowadzili je stosunkowo niedawno w porównaniu do klasycznych, wg większości są nieco lepsze od "starych" Davidów.

amigo007

Miałem ostatnio wybrać M2 (podobno całkiem dobre i tanie). Ale nie było. Wybór padł więc na id Orange.I całkiem dobre szlugi. Nie są za suche, tak jak ostatnio inne papierosy. Delikatnie jakby ciężej się palą, ale jest ok. Są dobrze zbite i dość długo się palą. Tytoń jest wysokiej jakości. Nie wyczuwam w nich perfum. Moc papierosa to gdzieś 5-/6. Ustnik biały, gilza całkiem biała bez tych drobnych szarych pasków. Opakowanie 1-sza klasa. Z zewnątrz pod folią ukryty obrazek D z motywem srebra. Po otwarciu paczki u góry zdjęcie jakby ze srebrną branzoletą. Dodatkowo na zewnątrz paczki po przyjrzeniu się, jest jakby motyw czarnej mozaiki. W środku jeszcze czarne sreberko. Tak więc opakowanie 1-sza klasa. Polecam. Cena jeszcze 13,10zł, po nowym roku pewnie około +/- 14,30pln Sad

A nadruk z ceną jest u spodu paczki, słabo widocznym kolorem. Tak więc trzeba się dobrze przyjrzeć żeby zobaczyć.

ryanwolfe

Ja sobie dzisiaj kupiłem Davidoffy Classic bo jutro na wesele idę i potrzeba mi czegoś eleganckiego do palenia Smile

Schatten

I mocnego, bo do wódki mentole gorzej wchodzą, przynajmniej u mnie Very Happy

Chociaż Classic zbyt perfumowane. Jak Goldy obecnie stoją? Coś się poprawiło, czy bez zmian? Albo ID ?

ryanwolfe

No i Davidoffy Classic bardzo ładnie mi do Pana Tadeusza weszły Smile

Może to wina mojego kataru, ale perfum zbytnio nie wyczuwałem...Ja też nie mogę palić mentoli do wódki bo momentalnie mnie ścina, po normalnym nawet mocnym papierosie nic mi nie jest...

Schatten

Mentol chyba źle reaguje z etanolem, ale nie chcę tu udawać, że się dobrze znam na chemii organicznej Very Happy

.
Po prostu lepiej smakują lighty lub czerwone. A Davidoffy mają swój urok, do alkoholu wchodzą lepiej, bo same, nawet bez kawy - są zbyt suche i duszące. A perfum chyba faktycznie przez katar nie czułeś Smile

ryanwolfe

Do alkoholu to Davidoffy wchodzą najlepiej z wszystkich palonych przeze mnie papierosów Smile

Mentola do wódki zapaliłem raz i mówię never again - ścięło mnie jakbym wypił jakiś denaturat czy inną rozpałkę do grilla...

sh4dowkhas

Davidoffy Classic to ostatnio moje ulubione fajki. Mentole mi się przepaliły, a te mają konkretną moc i nieźle smakują. Za to Goldy są dziwne, pozostawiają dziwną suchość, a mentole (grube) po prostu mi nie wchodzą. Od razu jak się pojawiły w ubiegłym roku chyba kupiłem na spróbowanie i byłem mocno zawiedziony. Przez długi okres do tego czasu nie paliłem Davidoffów Classic, ostatnio chyba w 2008 roku, ale jestem miło zaskoczony dobrą jakością tych fajek. Smile

RocknRoll

Kupiłem dzisiaj Davidoffy Gold i faktycznie są nawet dobre, da się palić, ale dla mnie nie jest to nic szczególnego. Moim zdaniem nie są warte 13.70. Ogólnie dla mnie większość fajek typu Davidoff Gold lub ID, Camel superslim itp smakują podobnie, ciężko jest ten smak opisać, ale dla mnie jest "nijaki"...
Davidoffów już mi dużo nie zostało, bo mnie dzisiaj z nich opalili. (twierdząc, że te papierosy to gówno). ;/

amigo007

Tak jak mówiłem nie są jakieś super extra premium. Ale i tak przy ogólnej mizerii innych fajek, są bardzo w porządku. Może cena 13,70zł jest wygórowana. Ale powiedz mi czy np. 11,30zł za paczkę mocnych to nie chora cena? 10zł idzie dla państwa jako podatek. Niestety ten haracz będzie coraz większy.

RocknRoll

Oczywiście, że w porównaniu do innych koncernówek są to dobre papierosy. Dzisiaj znowu je kupiłem z braku innej alternatywy, bo już chyba nic innego nie nadaje się do palenia. Ostatnio ciągle kurzyłem LSy niebieskie, ale trafiłem na mega kiepską paczkę i były chyba jeszcze gorsze niż te z recenzji Loonego... Ew. Camele niebieskie są jeszcze w porządku...

amigo007

Spróbuj jeszcze wersji id. Ja paliłem id orange, i były dobre. A samo opakowanie 1-sza klasa, z przynajmniej dwoma motywami graficznymi (palę różne fajki, ostatnio z id 2 paczki) bodajże na znaczku d i wewnątrz opakowania. Ale najważniejsze smakowo wypadają porządnie. Tylko wersja blue jest słabsza od standardowych goldów.

RocknRoll

ID blue spaliłem kilka paczek i niezbyt mi podchodzą. Davidoff Gold dzisiaj wydają mi się też niedobre, mam tak, że raz mi smakują, raz nie. Zapaliłem też LD czerwonego setkę i przy Davidoffie to był smaczny... Znajomi, którzy palili Davidoffy Gold też twierdzą, że są niedobre, ale wiadomo są różne gusta.

kuba

Dobre fajki, ale jak dla mnie nie do palenia na co dzień . Mają charakterystyczny posmak, bardziej na coś bardziej uroczystego czy pod wódkę . No i cena trochę straszy ... 7,5/10

olifjaturq

Dzis zakupiłam paczuszkę Davidoff ID blue, papierosy nie są złe, takie ze średniej półki, cena adekwatna do jakości. Dałam za nie 12.30 (nie jest źle jak na dzisiejsze ceny) ale wydają mi się lepsze niż L&M. (12.60). Wypaliłam już pół paczki i nie wiem dlaczego ale każdy kolejny papieros pozostawia mi posmak mięty (?). To jest dość dziwne, może to wina pogody ale im więcej się ich pali tym bardziej specyficzniej smakują. Podoba mi się w nich biały filter i ogólnie wygląd paczki Smile

Jak bym miała oceniać to dałabym 3,5/6.

kuba

ID niebieskie . Akcyza IMP i co mnie zdziwiło była rozerwana tak jakby ktoś już otwierał paczkę ( ale paczka normalnie w folii) . Bardzo ciasno ułożone w paczce i niestety cholernie twardo ubite . Do połowy papierosa prawie nie da się zaciągać. Zostawiają dziwny posmak, którego nawet nie jestem w stanie określić. Wątpię, że jeszcze je kupię. Naciągane 2,5/10 .

SmokerMercury

Tak jest ! W tych ID podczas palenia pojawia się taki dziwny, perfumowany, chemiczny posmak. Dlatego za taką cenę i za nijakie palenie omijam te papierosy z daleka.

kuba

Dokładnie. W przybliżonych cenach mamy o NIEBO lepsze Marlboro softy (IMP) albo Sobieskie niebieskie, które w tej cenie miażdżą konkurencję . Przed chwilą zapaliłem Davidoffa Golda- albo po tych ID zdaje mi się lepszy niż ostatnio albo po prostu jest taki dobry Very Happy

8,5/10

amigo007

No i znowu mamy rozbieżne opinie. Chociaż ja Davidoff id kupuję wersję orange. I tą oceniam. Dla mnie id orange są jednymi z lepszych szlugów na naszym rynku. Palę już z 4 paczkę (nie pokolei), i mi bardzo smakują. Nie wyczuwam w nich perfum. Ale wersji id blue nigdy nie paliłem. Być może są gorsze.

ryanwolfe

Davidoff Classic mi smakują, ID nigdy nie paliłem więc się nie wypowiem na ich temat

ajronmen

Dzisiaj zakupiłem Davidoff Classic. Najpierw może opiszę zapach papierosów - tak na prawdę nie ma za bardzo o czym pisać, pachną jak papierosy, choć czuć jakiś chemiczny zapach, coś jak w Camelach żółtych. Poza tym, pojedyncze sztuki zalatywały według mnie... siarką Very Happy

Ale nic to, zapaliłem. Dymu mało, smak nieszczególny - jak dla mnie przeciętne fajki. Zaciekawił mnie natomiast sam papieros - gdy mu się dokładniej przyjrzałem zauważyłem, że wokół filtra ma on dziurki jakby to były lajty. Spojrzałem raz jeszcze na skład - 10/0.8/10. Przyznam się, że po raz pierwszy spotkałem się z tego typu rozwiązaniem w mocnych papierosach. Posumowując - papierosy mnie absolutnie nie zachwyciły, smak jak większości mocnych papierosów powyżej tych 12 zł za paczkę, nie mają one co prawda charakterystycznego dla wyrobów z Imperial Tobacco smaku, ale też się nie wyróżniają na tle innych koncernówek. Według mnie szkoda wydawać te 14 zł na papierosy, które - bądź co bądź - szałowe nie są. Wystawiam im ocenę 7/10. Da się spalić, ale bez szału.

djcaro

Paliłem dość często Davidoff Classic w 2008 roku i wtedy były naprawdę dobre i mocne w tamtym okresie chyba jedne z najlepszych fajek

ryanwolfe

Ja zawsze kupuję Davidoffy Classic jak idę na jakieś bardziej eleganckie imprezy ze względu na design paczki przywodzący na myśl wyroby luksusowe Wink