Davidoff

Pawelmatic

Kupiłem ostatnio goldy i mam pozytywne odczucia. Papieros jest fajny, lekki, dym delikatny, cena nie aż tak wysoka biorąc pod uwagę obecne, myślę że popalę je dłużej... 8/10
Są wgl mocne davidoffy? Jeśli tak, to palił ktoś? Jakie odczucia?

Damien

Są...osobiście nie paliłem. Czytałem ze za mocne i zbyt "perfumowane"

Krystian

Jakieś przesadnie mocne to one nie są, ale słabe też nie. Z tym, że za bardzo perfumowane to się zgodze, jednak mimo wszystko warto spróbować.
Kiedyś trochę ich paliłem, ale jak już większośc osób tutaj wspominała, goldy lepsze.

matpol

Nie ma dużej różnicy w odczuwalnej mocy. Na mój gust Classic lepsze.

amigo007

Od dłuższego czasu palę goldy, według mnie są one jednymi z ostatnich jeszcze przyzwoitych papierosów. Żadne inne lighty mi nie podchodzą. Szkoda że tak mocno ciągną po kieszeni.

Look_Out

Zgadzam się z przedmówcą. Mają akcyzę IMP, wie ktoś gdzie są robione?

abishai

Pewnie Niemcy Very Happy

Popalałem te papierosy na przestrzeni kilkunastu lat więc z doświadczenia powiem że nie należy się tym sugerować.
Faktycznie jedne z najlepszych papierosów które pamiętam to stare germańskie partie
( nie mówię nawet o tych Reemtsy bo tamte dość słabo choć pamiętam).
Krajowe były co najwyżej akceptowalne, zauważyłem że zwykle po pewnym czasie wracali do importu, najwyraźniej znowu była seria krajowych.
Niestety nawet niemieckie w pewnym momencie stały się tragiczne, po prostu zostaliśmy spozycjonowani razem z Białorusią itd(opisywałem że kilka lat temu paliłem identyczne ale dwa razy tańsze paliłem będąc w Mińsku Litewskim).
Reasumując idę o zakład że te papierosy to daleki cień dawnej wielkości.
P.S.:Oczywiście najlepsze są szwajcarskie Magnumy ale to inny temat
P.S.2:Wiem że o wszystkim co powyżej już pisałem ale wątek jest na tyle spory że wymaga odświeżenia od czasu do czasu.

Szeryfian

Z tego co pamiętam, to z boku paczki pisało, że są produkowane chyba w Niemczech.

matpol

Nie jest napisane, że są produkowane w Niemczech. Jest określony kraj pochodzenia oraz, że są produkowane na licencji, kodem kreskowym bym się nie sugerował, bo on określa z całą pewnością jedynie kraj pochodzenia.

Szeryfian

Kodem trudno się sugerować bo np. camele mają kog kreskowy zaczynający się na 4... a banderola jest kraj. Chociaż z drugiej strony nasze marlboro w miękkiej są z importu a mają kod kreskowy 590 (nasz). Wiem jedno, że papierosy z zagranicy muszą mieć banderolę import. Kiedyś wysłałem maila z zapytaniem do strony na której można sprawdzić banderolę i odpowiedzieli, że właśnie jeśli papierosy są importowane to musi być banderolka import. Swoją drogą dziwne, bo kiedyś na naszych caro taką banderolkę import widziałem.

matpol

Tak zgadza się, oprócz Caro mają ją takie rarytasy jak klubowe, czy fajranty, kod polski. To, że np. Camele, Westy mają niemiecki kod kreskowy, nie oznacza, że zostały wyprodukowane w Niemczech, jak pisałem wcześniej, kod określa kraj pochodzenia.

Szeryfian

Już nic nie kumam. Pochodzą z Niemiec ale są produkowane w PL?

Czy tu chodzi o pochodzenie marki? Co do westów się zgodzę, marka niemiecka, ale te obecne camele produkowane poza USA są marką Japońską a kod kreskowy wygląda na to, ze mają niemiecki.

matpol

Chodzi raczej o pochodzenie marki, lub pierwotnego kraju produkcji. Camele obecnie należą do japońskiego koncernu, ale nie są marką japońską, jak np. Mild Seven. Wyjaśnię na prostym przykładzie. Pochodzę z Namysłowa, gdzie się urodziłem, chodziłem do szkoły i spędziłem tam część życia. Od kilkunastu lat mieszkam w Kluczborku, tu pracuję. Czyli mój kod kreskowy to Namysłów, a akcyza Kluczbork.

Schatten

Naprawdę dość dobre Davidoff Classic, a palę je chyba po roku czy dwóch. Są lepsze niż Goldy (kiedyś sądziłem odwrotnie, ale odkąd obniżyli moc wszystkich wariantów full flavour, to Classici są w sam raz). Są mniej gryzące i perfumowane, a zwyczajnie dobre, moc odpowiednia. Minus to cena 15,20 ale dużo lepsze jak sądzę od Marlboro.

amigo007

Też tak myślę że obecnie Davidoff są duuużo lepsze od Marlboro. Ja palę teraz goldy Davidoff, ale ostatnio paliłem marlboro red. I miałem wrażenie przy marlboro, że palę średniej jakości nabijany tytoń. Davidoff są obecnie dużo lepsze od Marlboro.

amigo007

Schatten ale generalnie moc full flavor (z wyjątkiem Marlboro, gdzie zmieniali dodatkowo), to była zmieniana koło 10 lat temu. Dawno nie paliłem classic, czy są niższe parametry niż 10-0.8-10 ? Jeśli nie, to napewno już je paliłeś kiedyś z tymi parametrami, bo już koło 10 lat takie są. Ja palę gold, bo pamiętam classic zawsze były trochę "perfumowane" i przyciężkie.

matpol

Classici mają obecnie 0,8.

matpol

Kupiłem dzisiaj Classici, są dobre.

Look_Out

Davidoff menthol, superslims, całkiem dobre. Mentol trochę "perfumowany" ale mi pasują. Szkoda, że są tylko cienkie.

Georgio

Palę teraz Davidoffy Goldy i są naprawdę przyzwoite, nie gryzą i nie wysuszają, nie czuć chemi, są lekkie i przyjemnie się je pali. Natomiast te w wersji czerwonej już trochę gryzą w gardło i są mniej smaczne. Także polecam Goldy, chyba najprzyzwoitsze fajeczki jakie są ogólnodostępne w kioskach itd. Jedyny minus to dość wysoka cena, ale w porównaniu do marlboro to stosunek ceny do jakości jest o wiele lepszy. No i ten wygląd papierosa, luksusowy taki Very Happy

Suvalsky

Dzisiaj kupiłem paczkę Goldów. Pierwszy raz palę Davidoffy i zadziwił mnie rozmiar papierosów. Na długość są równo pomiędzy zwykłym a setką Very Happy

Co do smaku to domyślam się, że parę lat temu smakowałyby o niebo lepiej ale i tak jest dobrze. Cena taka sama jak Marlboro 100's a smak o niebo lepszy. Taki prawdziwy papieros light, delikatny w smaku i nie gryzie w gardło (tak jak np. Marlboro goldy) i pali się całkiem długo. Biorąc to pod uwagę to cena nie jest nawet taka straszna.

Szeryfian

Goldy są faktycznie trochę dłuższe i zawsze wydawało mi się, że nawet ciut grubsze. Dziś zakupiłem sobie davidoffy goldy w wersji slim i od razu zauważyłem, że papieros jest ciut grubszy od zwykłych slimów. Nie są to semi slimy tylko slimy ale widać, że jest on ciut grubszy.

Co do smaku papierosa, całkiem przyjemne papierosy, gładko wchodzą bardzo na plus.

ebbilli

Jak dla mnie Goldy to najlepsze dostępne lajty. Warto odżałować te 15,70 i spróbować naprawdę dobrych fajeczek.

Szeryfian

ostatnio naleciało mnie na slimy, wypaliłem już cześki slim i przyszła pora na davidoffy, może następnym razem kupię sobie zwykłe goldy, zobaczę czy są tak samo dobre ja slimy, bo ostatnio jak je próbowałem wydawały mi się trochę za słabe jeśli chodzi o moc. Może po przesiadce z tych slimów będą wydawać się w sam raz Smile

.

Schatten

Goldy bardzo lubię, ale slimów już kilka lat nie paliłem. Jak w zestawieniu z tradycyjnymi Goldami ? Bo może się kuszę... tylko cena odstrasza, bo klasycznym Davidoffem Gold to się można napalić jeszcze ; )

Szeryfian

Trudno mi powiedzieć bo dawno zwykłych goldów nie paliłem, fakt cena jak na slimy odstrasza bo jednak jest tam mniej tytoniu za tą samą cenę. Smakowo wydaje mi się, że są takie same jednak odnoszę wrażenie, że są bardziej łagodniejsze w smaku i co ciekawe idzie się napalić jak na slimy.

Olo_Marlboro

Skuszony pozytywnymi opiniami o goldach zdecydowałem się je kupić. I lipa. Dym jest może i dobry ale jest go bardzo mało. Bardzo gryzą mnie w gardło, tak je podrażniają. Moc też słaba.
Na plus długość palenia.
Ogółem to mi nie podchodzą. Wolę zwykłe marlboro goldy Wink

Od papierosów za taką cenę jednak oczekuję czegoś więcej.
A jak classici? warto je kupić?

Look_Out

Są gusta i guściki....Davidoff gold (cienkie i grube) to najlepsze obecnie fajki.

Suvalsky

Ja paliłem Goldy, a potem spróbowałem Classiców i jak dla mnie to są o niebo lepsze od goldów. Dymu nie jest za wiele, ale moc odpowiednia i w smaku też niezłe. Długo się palą i nie drapią w gardło. Ale cholera, 15,60zł za 20 fajek? Ja zostaję przy skrętach...

Olo_Marlboro

W mojej opinie davidoffy gold to porażka. Dym jest bez smakowy i drapie w gardło, są też bardzo słabe. Według mnie są nie warte swojej ceny.
Za to classici są świetne. Dym jest wyrazisty i nie drapie w gardło. Są dosyć mocne co mi bardzo pasuje. Bardzo fajni się je pali, są bardzo przyjemne Wink

lubię je. Dla mnie to teraz jedne z lepszych fajek. Są warte swojej ceny. Marlboro są tansze o 20 gr, a roznica jest duza w smaku i mocy.