Co pijecie ???

ryanwolfe

Moje jedyne mieszanie to piwo + kilka kieliszków wódki czasami podczas grilla/ogniska lub wódka + lampa szampana na osiemnastkach, ale na ogół jak pije to staram się trzymać jednego rodzaju alkoholu.

sztos19

W czasie picia gorzaly, dobrze jest napic sie dobrej gorzkiej herbaty. I oczywiscie po calym piciu obowiazkowo herbata [wtedy nie ma sie kaca, i róznych klopotów żołądkowych]...

Robert20

O piciu herbaty nigdy nie słyszałem trzeba kiedyś spróbować bo osobiście nigdy żadnych "rytułałów" w sensie gorący rosół jakieś tablety w stylu 2kc przed piciem nie stosowałem, a kac nieraz lubi pomęczyć.

ryanwolfe

co do mieszania alkoholi to dodam jeszcze jak się na tegorocznej studniowce u mnie mat-fiz załatwił, kolesie sobie pomieszali metaxę z czystą wódką - większość pijących ten wynalazek zezgoniła dość szybko...

sztos19

roberto2012

Co do picia wódy to ja się staram zawsze zapijać zwykłą wodą. Lepiej przechodzi i tak nie trzyma jak się za dużo wypije. Dodatkowo rano nic zbytnio nie męczy.

Robert20

wódke wodą zapijałem może raz w życiu i nie chciała mi przejść przez gardło Smile

Pewnie dlatego, że nie była zmrożona jak trzeba, zresztą wódke staram się pić dosyć rzadko bo mało która mi smakuje, ale jak mówi znane powiedzenie "wódka nie ma smakować , ma sponiewierać"

sztos19

Co do popijania wódki czysta woda, to potwierdzam najlepszy rodzaj tzw. popitki [nie dobrze popijac cola i innymi wynalazkami]...

ryanwolfe

Ja zwykle popijam wódkę sokiem lub jakimś gazowanym napojem, zależy co jest na stole.

roberto2012

No te soki wszystkie i napoje gazowane są smaczniejsze w popijaniu, ale jak się przesadzi z wódą i popija wodą to potem ten zły stan tak długo nie trzyma, no i szybciej wszystko przeleci przez organizm, co przynosi dużo zalet rano.

sztos19

Ja wam powiem, ze jak pije gorzale, to wlasciwie czesto wogle niczym nie popijam [no chyba, ze jakas ohydna w smaku]... Wole zagryz kanapka, albo salatka warzywna itp.

Robert20

u mnie na popijawie nie ma zazwyczaj takich rarytasów jak kanapki czy sałatka:D ewemtualnie jakiś grill to wiadomo, ale na domówkach to stół nie jest za bogato zastawiony, nie licząc butelek, niestety każdy woli sobie kupić jeszcze ze 2 piwa niż dawać na żarcie(nie liczac jakiś chipsów i innych specjałów tego typu)

sztos19

Do wódki takiej dobrze zmrozonej, ladnie wchodza oprócz salatki zimne nózki, albo sledzik....

roberto2012

Ja nie jestem zwolennikiem zagryzania. Lepiej rzygać tym, co się piło niż jadło. Chociaż no na pełny żołądek aż tak nie bierze. Z drugiej strony, jak się człowiek naje na imprezie i do tego wszystko się zmiesza w żołądku z wódą, potem jebnie to rzyganie po horyzont Laughing

Lepiej najeść się trochę z godzinę przed, a potem tylko pić wódeczkę i popijać wodą. Taki mój melanżowy standardzik Very Happy

sztos19

Roberto to wszystko zalezy od ilosci alkoholu. Przykladowo pijac 0,5l wódki na tzw. pysk, spokojnie mozna przy okazji cos porzadnego zjesc. Zapewne przekraczajac ta ilosc gorzaly, to róznie moze byc zoladkowo ale do pól litra spoko. Chociaz mam kumpla, który potrafi wypic 1,5l wódki przez wieczór i zadnych przykrych niespodzianek nigdy nie ma, i do tego sporo konsumuje [leb twardy ma koles]....

roberto2012

Zależy w ile czasu się jeszcze pije. Ja tak czy inaczej wolę bez jedzenia. Wiesz, jakbym nie pił to raczej żadnego kolesia wprawionego w piciu w wieku 30+ lat nie przebiję w piciu.

sztos19

To fakt ten koles jest po 40, trenuje picie wlasciwie od ponad 20lat. Dla niego wypicie 0,5l to pestka, nawet po nim nie widac ze obalil pól basa. Nikt nie jest mu wstanie dotrzymac tempa picia, inna sprawa ze byl juz chyba ze 3-4 razy zaszyty i to nic mu nie dalo [potrafil nawet pic zaszyty, zawdziecza to genom ojca nalogowego alkoholika]....

ryanwolfe

Mój ojciec zna takiego jednego faceta-Rosjanina-co pól litra łyka na raz - otwiera flaszkę, przechyla i odstawia pustą.

sztos19

Sa i tacy zawodnicy ;0.7 L w 35 sekund.....
http://www.youtube.com/watch?v=B4jAGCRy7Dw
http://www.youtube.com/watch?v=R5siH8fEAKE

ryanwolfe

To już giganci są Smile

Ojciec mi mówił, że raz jak pili w czwórkę to ten Rusek wypił więcej niż pozostała trójka razem i jeszcze prosto chodził Very Happy

sztos19

Podawali kiedys w wiadomosciach informacje, ze rosjanin mial 10promili alkoholu i jeszcze jechal rowerem po gorzale do sklepu. Zlapala go drogówka, i odwiezli do szpitala [smiertelna dawka alkoholu wynosi srednio 3-4 promile]...

ryanwolfe

No to ode mnie macie jeszcze anegdotkę o budowie na Syberii usłyszaną od Rosjanina z poprzednich postów. Było to 30 lat temu na Syberii, rzeczony Rosjanin pracował tam wtedy przy budowie jakiejś drogi, był tam bodajże na praktyce jako student politechniki. Rano przyszedł brygadzista i powiedział im jaką mają dzienną normę do wyrobienia, w jej skład wchodziło m.in rozwalenie i wyrównanie wielkiej hałdy ziemi do czego miał służyć równie wielki buldożer którego operatorem był niejaki Wania. Wania w tym czasie spał pijany w cztery litery. Koledzy go obudzili i i zaczęła się dyskusja, w końcu stanęło na tym że Wania po robocie dostanie 4 butelki wódki. Wania nalał sobie szklankę spirytusu, wychylił duszkiem i ruszył do swojej maszyny ledwo widząc na oczy i poruszając sie zygzakiem. Wgramolił sie do kabiny, zapuścił silniki w 2 godziny rozwalił całą hałdę po czym zainkasował wypłatę, dwie flaszki spożył na miejscu i poszedł spać dalej Very Happy

sztos19

Rosjanie to bardzo mili ludzie, tylko duzo pija..

ryanwolfe

W takie upały jak obecnie w moim przypadku wchodzi w grę tylko zimne piwko lub ewentualnie jakieś drinki, na mocniejsze alkohole nawet nie patrzę...Normalnie mogę wypić 0,7 czystej wódki i być jeszcze na chodzie, a w upałach już przy 1/3 tej wielkości mnie ścina z nóg...

Robert20

zdecydowanie tylko zimne piwo... chyba, że wódka byłaby bardzo mocno zmrożona

Look_Out

Dobra na upały jest bardzo słaba herbata zielona bez cukru, wypijana w dużych ilościach. Widzę, że tu sami amatorzy trunków wyskokowych.

ryanwolfe

Na coś umrzeć trzeba, a marskość wątroby zawija ponoć szybciej niż rak Wink

Schatten

A nałogowe palenie w połączeniu z nadużywaniem alkoholu zwiększa ryzyko nowotworów przełyku o kilkaset procent i częściej dopada niż marskość czy rak płuca, ale to tak na marginesie xD.

W te upały to faktycznie najlepiej pić dużo wody i herbaty, byle nie czarnej, ograniczyć kawę i alkohol no i tyle. Plus nie wiem jak Wy, nie bardzo jednak mogę palić czerwone papierosy przy takich temperaturach, tzn. mocne.

ryanwolfe

Piłem wczoraj wódkę z Red Bullem w proporcji puszka (250 ml) Red Bulla + 100 ml wódki, wypiłem 5 takich drinków i zabierałem się za kolejny ale naskoczyła na mnie koleżanka że tak nie można bo bardzo ciśnienie bardzo podnosi, zawału można dostać itp...Żadnych sercowych dolegliwości nie mam tylko standardowy ból głowy, wzmożone pragnienie + rano nudności i uczucie takiego ogólnego rozbicia...Ale nawet Craig w jednym ze swoich bondowskich filmów pł wódkę z Red Bullem więc ja też mogę Very Happy

ajronmen

Ja w zeszłym roku zwłaszcza bardzo dużo wódki piłem - co znaczy bardzo dużo, po prostu co kilka tygodni z racji sezonu osiemnastek w klasie obalało się po 0,5 na głowę. Ostatnio przerzuciłem się raczej na browary, jedno piwko na dzień, lecz nie codzień, po robocie i papieros - miód z benzyną po porstu Very Happy

Jednak od około trzech miesięcy mam problem, a mianowicie niezależnie od tego ile bym nie wypił - kieliszek czy 0.4 - tego samego wieczoru muszę pędzić do łazienki w wiadomym celu. Tu rodzi się moje pytanie - czy znacie jakieś niekonwencjonalne sposoby na to, żeby wódka wchodziła gładko i za szybko nie chciała uciec z żołądka ? Dodatkowo powiem, że jeszcze pół roku temu byłem w stanie wypić 0,5, sporadzycznie 0,6 bez żadnych absolutnie dolegliwości, zresztą na wielu osiemnastkach takie ilości spożywałem, bo wiedziałem, że jest to moja górna granica, której nie wolno mi przekroczyć, natomiast po sylwestrze coś złego się zaczęło ze mną dziać, a nie wypiłem więcej ponad ustaloną przez siebie granicę. Bo o tym, zę wódka musi być zmrożona wiedzą nawet dzieci w przedszkolu Very Happy

Tak więc gorąco proszę o jakieś rady Wink