Parker & Simpson

SmokerMercury · Wysłany: Śro 17:20, 23 Mar 2016 Temat postu:

Jak kupisz dużą paczkę dobrze trzymać tytoń w słoiku szczelnie zamkniętym. Mi podobnie bardzo dobrze wchodzi Gold nabijany w gilzy. Palę go zamiennie z Westem Silver ( ten sam producent, są bardzo zbliżone w smaku, różnica 20 groszy na paczce, kupuję to co jest akurat dostępne w danym sklepie gdzie przyjdzie mi zakupić tytoń )

Schatten · Wysłany: Śro 22:46, 23 Mar 2016 Temat postu:

A tę większą paczkę tytoniu PS paliłeś albo ktoś obecny tu palił ? Na ile fajek wystarczyło, opłacalna zabawa ? Bo zwykle kupuję te małe, ale i tak końcówka wysycha, może wezmę jakiś porządny słoik i zacznę wsypywać.

attix

Słoik ok może być też puszka po kawie. Z dużego opakowania tak ok 135 robiłem jak jeszcze warto było kupować. Zmienili cięcie na drobniejsze i pełno kołków było więc już nie kupuje Wink

SmokerMercury

Palę zamiennie P&S Gold i West silver ( ten sam producent i w smaku są zbliżone ) Od jakiegoś czasu oba tytonie w małych paczkach podrożały o 20 groszy i tak obecnie P&S kosztuje 7.90 a West 7.70.

Tyler_Durden

Dokładnie jak ja, palę na zmianę PS Black i West Silver, obydwa - jak na półkę monopolową - zajebiste.

Schatten

P&S Gold.. cóż. Powróciłem do niego po jakichś 2 miesiącach, może trzech. Mam niedosyt. Pomijam że lekko zdrożały, ale jest coś dziwnego: w ogóle nie mogę się nim napalić. Ostatatnio paliłem koncernówki ale light i mentolowe, a nie czerwone. Mogę spalić kilka nabitych (porządnie) fajek z tytoniu P&S Gold i smak jest w miarę OK, bez szału ale taki jak był.. natomiast chce mi się dalej palić, nawet jak spalę 3 pod rząd praktycznie, tak jakbym nie czuł nikotyny która tam jest. Ktoś wie może o co może chodzić : D ? Wiem że dziwne, ale wydają mi się nie tyle słabe (chociaż na pewno są słabsze w stosunku do tego co paliłem z rok temu), co po spaleniu mam jakiś niedosyt, nie wchodzą mi tak jak kiedyś. A jakieś inne tytonie ? Co sądzicie i polecacie. Inna sprawa że mam kiepskie gilzy teraz Guliver, takie z czarnym filtrem, może to też coś psuje. Smak tych nabijanych też jakby gorszy.. moze to przez to, że znów przyzwyczaiłem się do koncernówek, niektóre nawet lubię (ostatnio West silver, Extreme, Winston blue, Viceroy).

attix

Podziwiam gości palących w/w tytonie P&S black ostatnio po nabiciu w gilzy x-long to juz był light a co dopiero gold.

SmokerMercury

Palę regularnie P&S Gold i West Silver ( dla mnie to samo w smaku, producent ten sam, pewnie ładują ten sam tytoń do 2 różnych opakowań w celach marketingowych ) Obecnie P&S Gold w opakowaniu 30 gram kosztuje 12.99 zł czyi tyle samo co West Silver. Obecnie wychodzi taniej niż przed zmianami w opakowaniach Wink

Kiedyś za dwie paczki po 15 gram wychodziło 15-16 zł a dziś 13 Smile

attix

Być może gold i silver to to samo w przypadku czerwonego westa i parkera czarnego tak nie jest. West jest jednak minimalnie lepszy i smakowo a nabja się też lepiej. Mniej kołków i tzw. smieci.

Tyler_Durden

Schatten

Spaliłem dwie paczki tego P&S Gold ale byłem przeziębiony, więc ciężko powiedzieć Very Happy

. Miałem dodatkowo też kiepskie gilzy, które zawsze mi psuły smak... ale paląc West Silver wcześniej jak i teraz (zobaczę też za parę dni) to zawsze wypada nieco lepiej od P&S Gold, które palę na przemian. Gilzy też dużo robią, a teraz miałem naprawdę kiepskie. Z paczki 30g P&S Gold zrobiłem około 45 papierosów.

SmokerMercury

Ja jak mam wybór to biorę tytoń Westa. Faktycznie jak pisał ktoś wcześniej w P&S częściej można trafić na tzw. śmieci tytoniowe typu patyki, łodygi itd. Co do gilz to faktycznie dużo od nich zależy, ja teraz jaram na Mascotte X-long i bardzo dobrze smakują fajki. Wcześniej jarałem na Mascotte Gold i podobnie dobrze, tylko tam z racji ciut krótszego filtra traci się trochę tytoniu więc preferuję te X-long. Na gilzach od marki West nawet też spoko się jara choć wydaje mi się, że na nich dym jest ciut bardziej agresywny dla języka.

Schatten

A jaką maszynką nabijasz te X-longi ? Ja mam z tym ze zwykłą maszynką, część rozwalam lub przeładowuję. W PS wkurzają mnie te całe ścinki, rzadko go już biorę.

SmokerMercury

Nabijam zwykłą maszynką. Jak kupisz gilzy zwykłe z krótszym filtrem tam w środku to kurde albo są luzy na dole i trzeba ubić albo na górze trzeba dodać ręcznie tytoniu bo zostało puste miejsce. W tych X-longach lepiej mi się nabija bo nie ma luzów na dole a na górze nawet jak zostanie tak, że wystaje to co za kłopot urwać ten tytoń Wink

Generalnie taka zwykła maszynka przynajmniej w moim przypadku przy nabijaniu urywa trochę papierka na końcu fajka ale mi to nie wadzi bo i tak zakręcam je na górze by tytoń się nie sypał Wink

Generalnie jestem zadowolony z tych X-long mniej roboty z nimi przy nabijaniu.

Ja też unikam raczej P&S ( no chyba, że tylko to mają na stanie a Westa nie idzie dostać ) Za dużo śmiecia tytoniowego w tym Parkerze Razz

attix

Jak komuś bardziej odpowiada P&S to lepiej brać małe saszetki mniej śmieci.
West faktycznie trudno kupić, czyżby szykowali się do zmiany ?
Bez spiłowania tego metalowego podajnika ciężko dobrze nabić x-longi a nadmiar lepiej obcinać nożyczkami lepiej to wygląda i tytoń się nie wysypuje.

NG312

Jeżeli chodzi o tytoń Westa to u mnie jest on chyba wszędzie Smile

.

SmokerMercury

Mi się tytoń nie wysypuje bo zawsze zakręcam końcówkę Wink

Z dostępnością Westa nie ma kłopotu, jest powszechnie dostępny w moim mieście Wink

SmokerMercury

Zwykle palę tytoń West Silver ale gdy go nie ma sięgam po P&S Gold. Dziś właśnie tak było, że nie zakupiłem P&S a na paczce co ? Pojawiła się informacja, że paczka z GOLD zmienia się w BLUE.

attix

Będzie mocniejszy ? Może mniej ścinek ,ciekawe czy czarny zamienią na red ?

SmokerMercury · Wysłany: Czw 19:18, 15 Mar 2018 Temat postu:

Kupiłem ostatnio Parkera niebieskiego, cena i producent ten sam co West srebrny. Z lekka podobny ale West jednak lepszy ;P

0x00

Black 30g.

Coś jak West Red, tylko bez masy czekoladowej
W smaku trochę wydaje się być pieprzny. Aż Mac Baren Ryo Hand Rolling mi się przpomniał, ale oczywiście nie ta liga.
Spala się trochę szybciej niż powinien.
Ścinek za wiele nie ma.

Szału dla mnie nie robi, więc wrzucam go w glizy OCB Menthol (żeby było mi obojętne jaki tytoń palę) i raczej już nie kupię.
Ale od West Red aka masa czekoladowa z Tesco o wiele lepszy.

Ashtar

Kupiłem czarnego, spróbowałem i jestem pod wrażeniem. Bardzo przyjemnie się go jara, ma coś tej mocy i na pewno jest to na plus. Chyba jeden z lepszych tytoni jeśli chodzi o te typowo do nabijania

NG312

Piszesz o czarnym? Nie spala się za szybko?

Ashtar

Czarny. Faktycznie mógłby nieco wolniej się palić, ale może to wina słabszej wilgoci. Myślałem, żeby go spróbować czymś nawilżyć

NG312

Dzięki za odpowiedź kolego!
Ja osobiście lubię dosyć suchy (niestety szybko się palący) tytoń. Będę musiał spróbować.
Jakieś porównanie do Westa czerwonego czy Winstona (oczywiście jeżeli paliłeś)?

Ashtar

Winstona jarałem jeszcze tego w starej paczce. Jakoś nie przykuł mi uwagi, ot tak po prostu idzie zapalić, ale nic specjalnego. Pamiętam, że miał ten styl cięcia, którego bardzo nie lubie - to znaczy taka mocna krajanka, w tym PS włókna są bardziej dłuższe, a tam wręcz był to pył. West jarałem tylko srebrnego i mi nie podszedł, strasznie wysuszał. Z tych trzech to PS mi najbardziej teraz siada.

NG312

W sumie sam zapomniałem że Winston ma nową paczkę (sam rzadko nabijam, ale jak już to w gilzach smakowych). Winston był wydajny. Jeżeli silver Cię suszył to red jak dobrze pamiętam dużo bardziej. Po fajkach PS czarnych (które dla mnie były smołą) miałem urazę, ale chyba mnie przekonałeś Wink

.

Tyler_Durden

Niesamowicie się zepsuł, kiedyś całkiem aromatyczny, teraz trociny, aczkolwiek spalić się da, 3/10. Gorsze są Casablanca (ale się zepsuł!) i rothmans.

0x00

Tytoń ok, jest neutralny. Po prostu taki żeby nakarmić raka. W sumie nie ma żadnego dobrego tytoniu do nabijania obecnie. Camel jest całkiem dobry, ale wychodzi drożej niż papierosy, bo połowa paczki to drewno.

amigo007

Bardzo niedobry tytoń. Nie było w sklepie tytoniu west, wziąłem P&S niebieski. I jest tragedia. West jest tylko 1,50zł droższy, a jest to ambrozja przy P&S. W ogóle West jest najlepszym tytoniem, spośród tanich/ Typu Chesterfield (spala się błyskawicznie), tytoń L&M bardzo zbliżony do Chesterfield, RGD tym bardziej, LD lipa. I P&S tragedia. Natomiast WEST oba rodzaje, są zbliżone do tytoni typu TURNER zware i halfzware. Tylko tańszy. WEST jest więc najlepszym tytoniem z tych tańszych. P&S kupiłem i żałuję. Najchętniej bym go wywalił, no ale szkoda kasy wydanej.