Chesterfield

devilax · Wysłany: Pią 21:12, 26 Mar 2010 Temat postu: Chesterfield

producent Phillip Morris
cena 8.90
dość dobre fajki w średniej cenie. może z deka suche, jednak polskie lmy wymiękają przy nich. z racji tego że również ich dawno nie paliłem nie wystawię oceny, może niedługo się na nie skuszę Razz

Bajecznie7 · Wysłany: Pią 23:40, 26 Mar 2010 Temat postu:

Paliłem je gdzieś przez pół roku non stop. Bardzo miłe skojarzenia z nimi. Bardzo dobre lighty jak i mocne. Później dopiero coś się z nimi stało, albo to mi się smak przestawił i jakoś odstawiłem je. Teraz sporadycznie zapale jak koledzy poczęstują, których sam kiedyś nakręcałem na te faje Razz

Magog

Nie, nie, klasyka ale mi nie podchodzą, jakiś dziwny smak mam po nich, charakterystyczny i nie do opisania. Kiedyś były chyba smaczniejsze jak pamietam.

Bajecznie7

Teraz mają jakby taki kwaśny posmak?

Magog

Coś tak niby, niesmak mi sie po nich lekki robi i z lekka mdli.

devilax

wychodzi na to że 80% marek się już zepsuło Sad

Bajecznie7

Wyścig szczurów, masówka, kapitalizm - to wszystko wpływa na jakość produktu Wink

Edit: Szok! Zakładałem się kiedyś z kumplami, że póki żyjemy to nie będzie mentolowych "Cześków". A tu dzisiaj zachodzę do tytoniowego i co widzę? Nowy design paczki i nowy mentolowy smak. Bez zastanowienia wziąłem (oh te przywiązanie) i muszę przyznać, że to chyba najlepszy mentol jaki do tej pory paliłem Wink

roberto2012

Ja tam ich nawet w ustach jeszcze nie trzymałem ale jak będę miał nagły zapas gotówki to sobie pokupuję różne fajne fajeczki Very Happy

devilax

dzisiaj miałem chęć je kupić. jednak mówicie że nie warto już??

Bajecznie7

Ten mentol nie jest taki zły Wink

devilax

nie przepadam za mentolami Razz

choć stare LMy zielone były świetne Wink

devilax

z racji tego że moje Vibe podrożały kupiłem Chesterfield-y niebieskie. cena 8.50 PLN (na paczce 8.95). skusiło mnie nowe opakowanie, plakat na całą szybę w kiosku i dawny sentyment, choć dużo ich nie paliłem.
po dwóch dniach stwierdzam, że zdecydowanie można je obecnie zaliczyć do klasy najniższej. kiedyś były porównywalne segmentem do L&M-ów, Sobieskich czy Pall Mall-i, a teraz to dno, prawdą jest że się zepsuły.
dym jest strasznie suchy, nawet bardziej niż w Next-ach, moja hipoteza jest taka, że jest to zależne w jakiś sposób od tlenku węgla, a w nich jest go aż 9 mg/papieros. więc powoduje ogromną saharę i jedyne marzenie by go dopalić i czymś popić. ogólny aromat dymu jest jeszcze znośny.
kupiłem, spróbowałem i teraz wiem by ich więcej nie kupować. jedynie paczka jest w nich atrakcyjna, zawartość nie zachęca do palenia. paląc jednego z dzisiejszych stwierdziłem że wolałbym już nawet rosyjskie Classic, dlatego też ocena 3/10

roberto2012

No to serio musieli je schrzanić, ale za to paczuchna fajna Very Happy

Podoba mi się Wink

Mofo

Też odniosłem podobne wrażenie devilax, kupiłem lighty i w ogóle mi nie smakowały tak jak kiedyś. :/

devilax

teraz są tragiczne, kumpel którego poczęstowałem również to stwierdził. męczę się teraz by je skończyć :/

Bajecznie7

O ile czerwone jeszcze w miarę trzymają poziom to lighty są naprawdę beznadziejne. Szkoda, że zmarnowali swój potencjał...

devilax

w porównaniu nawet do LD Red wypadają one tragicznie. sprawdzałem to ostatnio

chester_field

To moje ulubione fajki od kilku lat. Miałem obawy, że po zmianie opakowanie się zepsują ale jest dokładnie odwrotnie!!! Te nowe są wg. mnie jeszcze lepsze niż stare! Bezdyskusyjny mój nr 1! Palę lighty, próbowałem też tych mentolowych i też są super, fajne czasem dla odmiany.
A - ostatnio kupiłem paczkę z oryginalną, solidną zapalniczką gratis! Smile

devilax

nie wiem jak je można teraz palić, po kilku miałem już całkiem dość kontaktu z nimi. suche suche suche

Bajecznie7

Też byłem takim fanatykiem "cześków", ale w pewnym momencie z paczki na paczkę przestawały mi smakować no i teraz palę jak ktoś poczęstuję. Chyba, że kupie czerwone sobie dla przypomnienia starych czasów Wink

devilax

nigdy nie przywiązałem się do konkretnej marki. a wolałbym już palić Classici zamiast cześków Razz

roberto2012

Wypaliłem niebieskiego dzisiaj. Nie najgorsze ale za suche jak dla mnie. Nic więcej nie napiszę bo jakieś dla mnie bezpłciowe. Tylko dodam, że od czasu do czasu z jakąś smaczną popitką się jeszcze zdadzą Smile

roberto2012

Godzinę temu czerwonego skosztowałem i muszę powiedzieć, że bardzo dobry Very Happy

Konkretny i smaczny Smile

Dużo lepszy od niebieskiego.

Bajecznie7

Czerwony to fajny taki zdecydowany smak jak sam zaobserwowałeś. Z coca-colą fajnie się łączy Smile

roberto2012

No też tak mi brakło jakiegoś słodkiego picia Wink

Ale na serio porządne te czestery.

devilax

przez niebieskie się do nich zraziłem i trudno mi uwierzyć że mogą być dobre Razz

roberto2012

No mi nie zaufasz Very Happy

Redy na pewno polubisz Wink

chester_field

Nie wiem co się może nie podobać w niebieskich... Czerwone są ok, ale dla mnie za mocne jednak.

roberto2012

Co Ty. Czerwone są w sam raz. Ja to biorę mega buchy i także jest bardzo dobry Wink

JaCube

Ja sobie wczoraj czerwone zakupiłem i nie mogę o nich nic złego powiedzieć, po paleniu sucho było, ale wiadomo jak grzało. Fajny smaczek, zobaczymy jak na dłuższą metę. BTW Koncert był wczoraj Myslovitz u mnie w Cieszynie, także + Chester + Piwko= Było zajebiście Very Happy

.