Camel

ryanwolfe

Jeden z moich kolegów o ksywce Franz (na cześć bohatera "Psów" Pasikowskiego Very Happy

) jest wielkim miłośnikiem Cameli więc zapytam go jak to tam ostatnio jest z ich jakością i smakiem...

koxu

Paliłem camele żółte ostatnio. Jak dla mnie są średnie na nasze warunki, przeszkadza mi ten posmak perfumow 6/10

Schatten

Dokładnie.. duszące perfumy, dym strasznie śmierdzi, tak samo pomieszczenie jak się w nim napali camelami żółtymi. Duszące, na upaly wyjątkowo okropne.

loony

Ostatnio paliłem tylko niebieskie Camele, aż do dzisiaj... Nie wiem co mnie naszło i w sklepie wziąłem Marlboro Gold. Na takie upały ideolo! Very Happy

matthewx

wczoraj poszło ponad poł paczki Cameli żółtych i powiem że coraz bardziej je lubię

loony

Camele żółte są spoko, sam paliłem 1,5 paczki dziennie. Ale od kilku tygodni zaczęły mnie strasznie dusić i przerzuciłem się na niebieskie. Co ciekawe, smak mają inny, ale moc wcale nie taka mała Smile

matthewx

co do niebieskich też są wporzo ale jakos ostatnio chcialem zapalic cos mocniejszego,kumple tez chwalą Camele

ryanwolfe

Franz mnie dzisiaj niebieskim poczęstował i muszę przyznać, że fajeczka całkiem przyzwoita jest.

Wtyczko

Ja od zawsze paliłem Camele żółte, uwielbiam ich "piaskowy" posmaczek ale teraz przerzucam się na shag Wink

martens

Wczoraj trafiłem na nową paczkę Cameli z wydania jubileuszowego.
Papierosy bardzo dobre, a co ciekawe w bardzo ładnej i naprawdę świetnie wykonanej paczce.
Niestety nie wszędzie są dostępne. Ja trafiłem na nie przypadkiem w saloniku prasowym w galerii handlowej. W normalnych kioskach ich nie ma.
Papierosy 8/10 - smakiem, zapachem, aromatem przypominają mi te sprzed kilku lat
Wydanie 11/10 - nigdy nie widziałem podobnej paczki i żałuję, że nie kupiłem też niebieskich.

amigo007

Nie wierzę w lepsze papierosy w tym wypasionym opakowaniu, no po prostu nie wierzę Smile

Martens może sam wygląd paczki poprawił ci smak tych papierosów Smile

Musiał by się wypowiedzieć Loony to wtedy bym może uwierzył.

ryanwolfe

Kończą się LS'y wiec sobie chyba dzisiaj zakupię Camele made in USA Wink

koxu

Camel turkish royal- zawsze marzylem zeby sprobowac Very Happy

Tyler_Durden

Paczka zajebista ale szczerze wątpię żeby były lepsze od normalnych... choć spróbować można Smile

martens

Niebieskie nie są już tak dobre jak żółte, chociaż paczka podobna, ze świetnymi grafikami.

ryanwolfe

Ja jestem po paleniu amerykańskiego Camela i stwierdzam, ze to bardzo dobry papieros o bardzo ciekawym orientalnym smaku, to pewnie zasługa tureckiego tytoniu.

SmokerMercury

Ja dziś będąc w galerii handlowej natrafiłem w kiosku na tą limitowaną kolekcjonerską paczkę Cameli w wersji blue.

Look_Out

Jaka cena jeśli mogę spytać?

ryanwolfe

I jak tam wrażenia z palenia tych kolekcjonerskich limitowanych Cameli? Bo ta laska na opakowaniu zacna Very Happy

SmokerMercury

Cena to 12.70 a fajeczki smaczne Wink

i kobietka zacna oj zacna Very Happy

. Tytoń jest bdb. ubity w nich i nie ma luzów.
Ciekawa sprawa bo w smaku przypominają mi stare Camele co wychodzi im na plus.

Python

Siemanko.
Wczoraj zaczalem swoja kolejna wyprawe w znalezienie dobrych "klikaczy" na upalne dni. Kupilem paczke Camel Active i paczke West Duo... Puki co Camele wychodza lepiej, bardziej mi wchodza, wydaja sie mocniejsze, takie bardziej "geste", no i maja ten taki camelowy posmaczek, nie wiem jaki to posmak, ale wachajac czy palac papieroska da sie to znacznie wyczuc. Jednym slowem wchodza i sa calkiem dobre. West Duo wypada lepiej o tyle, ze sa delikatniejsze, takie... sa ale jak by ich nie bylo Very Happy

ajronmen

Dzisiaj będąc w trafice postanowiłem trochę wbrew sobie przypomnieć smak Cameli żółtych. Ostatnio paliłem je na początku marca - wspomnienia lekko mówiąc nieprzyjemne, wyraźnie perfumowane, szybko się paliły, duszące, mdły smak. Po prawie pół roku muszę stwierdzić, że Camele zdecydowanie się poprawiły, przynajmniej w moim odczuciu. Bardzo dobrze wchodzą, dym delikatnie odczuwalny w płucach, w ogóle nie gryzą w gardło, brak jakiegokolwiek nieprzyjemnego posmaku po spaleniu. Naprawdę byłem mega pozytywnie zaskoczony. Odnoszę wrażenie, ze od ostatniego razu zmienili wygląd gilz - wcześniej był granatowy napis Camel i srebrny pierścien na filtrze, teraz klasycznie wyblakły czarny napis bez pierścienia i paczka przypominająca 100 lat tradycji czy czego tam Very Happy

W każdym razie nr 1 na dziś - idealne do browara Smile

loony

A co powiecie o niebieskich Camelach superslim? Smile

Ostatnio ojciec mnie takim poczęstował i cóż... muszę przyznać, że jestem zszokowany! Są naprawdę wyśmienite, a palenie ich to czysta przyjemność. Oczywiście, czuć w nich że są chemią zaprawiane, ale nie jest to taka chemia z jaką mielismy do czynienia w Camelach na początku roku. Tamta raziła i odrzucała, a tutaj zapach i dym są idealne!
Miałem okazję po tym superslimie zapalić Marlboro Gold Edge. Cóż, Marlboro wypada tragicznie, suche, bez smaku, bez mocy, wysuszające okrutnie.

Aktualnie znalazłem swój numer 1 w obecnych koncernowkach Smile

Mimo, że nigdy nie lubiłem slimów i się z nich smiałem, teraz mnie to wali, bo jakość gniecie jaja!

amigo007

Nie ma zdjęcia.

amigo007

Da się tymi slimami napalić? Może i bym spróbował, ale zawsze jak kupuję slimy mam wrażenie że płacąc za całą paczkę dostaję tylko pół paczki... Ostatnim razem jak miałem Marlboro EDGE, to pamiętam że na jeden raz paliłem po 3 a nawet 4 fajki. Także strasznie szybko szły takie slimy. Tak więc jak jest z tymi camelami slim, są one na prawdę takie dobre? I idzie się nimi napalić?

SmokerMercury

Camel Blue Slim

loony

Zależy jakie palisz. Ja paliłem 1,5 paczki 'czerwonych' dziennie i takiego slima nawet nie czułem. Ale ostatnio palę mniej i taki slim mi ze spokojem wystarcza. Oczywiście, jak się popije, to głód jest większy, wtedy ze dwa trzeba machnąć po sobie.
Ale nadal uważam, że akurat smak i przyjemność z palenia jest dla mnie najważniejsza Smile

PS. dzięki Mercury za foto, z moim coś nie trybi Wink

amigo007

Dzięki Loony, właśnie obecnie palę shaq turner na szczęście halfzware Smile

Ale denerwuje mnie ciągła konieczność nabijania. I kupuje też normalne szlugi. Mimo wszystko ten slim, to pewnie będzie jak ciepłe powietrze. Ale może za jakiś czas kupię na próbe.

ryanwolfe

Ja kilkakrotnie paliłem slimy poczęstowany przez koleżankę i za każdym razem po spaleniu całego papierosa nawet nie złapałem dobrze smaka, nie wspominając już o tym, że po jednym porządnym zaciągnięciu znikała jakaś 1/3 szluga Wink

Niemniej jednak może zainwestuję w jakieś amerykańskie slimy i porównam z naszymi, trzeba popróbować póki jeszcze w USA jestem Wink

ajronmen

loony, może uda Ci się znaleźć czas, żeby nakręcić o nich odcinek ? Very Happy