Luźno na temat szlugów

devildaw

Cholera, coby tu kupić? Zdecyduję się na Malboro Red (12.80 około, ale trudno Wink

)

roberto2012

Ostatnio ze znajomymi doszedłem do wniosku, że bardziej opłaca się kupować '100 bo nie są dużo droższe od zwykłych.

Bajecznie7

I o wiele lepsze zaznaczam Wink

.

drumyellow

ja np nie lubię 100ek, taka ilość jak zwykły papieros jest dla mnie w sam raz,to tak jak z wódką : za dużo nie jest dobrze

roberto2012

W sumie do wódki nie ma co porównywać, bo wódą się prędzej czy później najebiesz, a jak zaciągniesz się kilka razy więcej ze względu na długość papierosa to w sumie nic się nie stanie. I taniej wychodzi Razz

Ekonomicznie :>

devilax

http://www.youtube.com/watch?v=js4wHFIHcS4
obecne papierosy są o wiele gorsze jakościowo, chciałbym spróbować tych dawnych prawdziwych

roberto2012

Jakby teraz tak jakiegoś papierosa rozerwać wzdłuż to by się posypał w połowie już. U mnie skręty się identycznie trzymają jak na filmiku, bo czasem bletka mi się źle sklei i muszę rozerwać Smile

sztos19

To prawda z tymi obecnymi papierosami[tylko trudno to nazwac dzis papierosami,raczej smierdziuchy].Jeszcze po upadku komuny ,przez jakies 2.5 roku gdzies do polowy 1993r.byly w Polsce sprzedawane tylko papierosy made in U.S.A.Takie papierosy byly naprawde dobre jakosciowo,w sumie jak teraz porównuje ,to byly takie same albo lepsze niz obecny najlepszy shag.Potem bylo to przejscie na te krajowe mieszanki,pod szyldem swiatowych firm tytoniowych,ja pamietam to dokladnie.Wtedy Camel ,czy Marlboro,Golden American ,czy Salem juz nigdy nie byly takie same,jak orginaly.Nie wiem czy wy to pamietacie,bo ja to juz stary dziad jestem,bo juz mam prawie 40 lat.Ja pamietam jeszcze jak sie zbieralo centy,i kupowalo w Pewexe fajki LM,czy Goldeny,Salemy[wtedy pamietam paczka Marlboro red kosztowala 90 centów,a Golden American 60 centów]to byla koncówka lat 80.Czlowiek jak kupil taka paczke fajek to sie cieszyl jak dzieciak,tak ladnie wygladaly,i pachnialy,ze az zal bylo je palic.Pozatym jak ktos przyniósl takie fajki na jakas impreze ,to byl gosciu.Powiem wam ze wtedy na dyskotekach,mozna bylo poderwac panienke na zachodnie fajki.Naprawde jak ktos wyciagnol takie Camele,czy Marlboro to robilo wrazenie[dzis to trudno zrozumiec,ale tak bylo ,poniewaz wszyscy wtedy palili polski syf;jakies mocne klubowe,carmeny itp.] To byly czasy ,nigdy nie wróca.Kiedys byla prosta sprawa-dobre fajki byly w Pewexe,hujowe w kioskach ruchu.Dzisiaj chyba tylko w U.S.A sa naprawde dobre papierosy,mam kumpla który wrócil z Ameryki po 10 latach,i kupil sobie u nas Marlboro red.i powiedzial ;kurwa co wy palicie,takiego szajsu dawno nie palilem i wyzucil paczke do smieci,powiedzial ze tego nie da sie palic.Obecnie pali shag ,i mówi ze mu smakuje,ale dalej wspomina papierosy made in U.S.A.Mówi ze shag w U.S.A jest troche lepszy niz u nas ,ale mówi ze tragedi nie ma ,da sie go palic.Tylko sie dziwi ze firmy takie jak Marlboro klada lache na to ze u nas Marlboro nie ma nic wspólnego z tym orginalem z Ameryki.Przeciesz jakies standarty powinny byc,tylko pewnie wiedza ze te papierosy ida tylko na polski rynek,i maja to w dupie.Rozpisalem sie, ale mnie to tak wkurwia ze szok.

abishai

Pisałem już na ten temat, ale w tym roku po podwyżkach, coś we mnie pękło, więc wybaczcie że będę się powtarzał bo jestem zbulwersowany.
Po pierwsze ludzie są do dupy, przeprowadź pokaźną liczbę amerykanów/Niemców do naszego kraju to i cena spadnie i jakość produktów pójdzie w górę, innymi słowy rodzimi klienci są jacy są.
Po drugie najwyraźniej celowo zapomniano o "rozwoju" ludzi którzy chcą palić coś lepszego, szkoda tylko że każdy kto pamięta starsze papierosy, palił shag czy był za granicą, wie że to co ma teraz w kioskach jest poniżej krytyki.
Po trzecie mogę dopisać rozwiązania akcyzowe, czy ogólnie regulacje prawne tylko po co skoro punkt pierwszy jest główną przyczyną.

Reasumując, koncerny nie są złe, produkty w sklepach mogą być tanie, dobre i w dużym wyborze, ale ludzie muszą tego chcieć.
Szczerze mówiąc mam już to w dupie, jak tylko trafię jakieś dobre źródło tytoniu z szarej strefy to się przestawiam, mam taki problem że brałbym ukraińskie ale nie chce bandytów wspierać Sad

zresztą JESZCZE chyba nie przemycają dobrych(balkany nie są w ciągłej sprzedaży).

NowyNabijacz · Wysłany: Nie 14:45, 04 Mar 2012 Temat postu:

Jakie faje polecacie, tzn. najmocniejsze, i w smaku nie najgorsze?

abishai · Wysłany: Nie 21:30, 04 Mar 2012 Temat postu:

Davidoff, ale mnie się nie słuchaj jezeli o to chodzi Laughing

Poważnie mówiąc rób (dalej) na maszynce, jak kupisz lepszy tytoń to wydasz trochę mniej niż na najtańsze papierosy, a jakościowo przeskoczysz kilka klas.
Dodatkowo jeżeli lubisz moc to możesz sobie dobrać taki że urwie głowę na początku(dobry ZWARE).
Inna sprawa że w drugą stronę ciężko się przestawić np. ja kupuję papierosy właściwie tylko awaryjnie.

roberto2012 · Wysłany: Pon 7:23, 05 Mar 2012 Temat postu:

Ja tylko dodam od siebie, że jak chcesz jeszcze od czasu do czasu poczuć moc czerwonych, jakichkolwiek to nie pal mocnego zwara od razu Razz

devilax · Wysłany: Śro 15:51, 14 Mar 2012 Temat postu:

co za ceny, Marlboro 12.60, LM 11.60, Chesterfield Slim 10.20. nie spodziewałem się

Domin · Wysłany: Śro 20:03, 14 Mar 2012 Temat postu:

Chyba nikt się niestety nie spodziewał takiego obrotu spraw :/ A pewnie będzie jeszcze tylko gorzej ( wiem wiem, pesymistycznie, ale prawdopodobnie)

roberto2012 · Wysłany: Śro 21:52, 14 Mar 2012 Temat postu:

Ja kupiłem Viceroye czerwone w Biedronce za 9.80 zł. Nie tak źle, bo niedawno w kiosku zapłaciłem 10.20 zł... Ale i tak wkurwia mnie to wszystko, drogo, że masakra.

boryc

Dostanę w Niemczech LS w miękkiej paczce?

Andrzej Baczko

Już dawno przestałem na to zwracać uwagę.
Możne na początku było to ciekawe a teraz już mnie to nie zaciekawia.
Pale już 7 a w styczniu będzie 8 lat więc to może przez to.

devilax

jak uważacie- papierosy Klubowe z czasów PRLu kupione na allegro nadawały by się do palenia?

ryanwolfe

Ciężko wyczuć, prawdopodobnie tytoń już całkowicie zwietrzał.

abishai

Paliłem prawie trzy lata temu fajki z przeszłości i te trzymane luzem w miękkiej paczce były tragicznie suche choć leżakowały w dobrych warunkach(te w twardym opakowaniu, wyjęte z zafoliowanego kartonu były mniej zwietrzałe niż niektóre z kiosku;BTW Rothmans 100 pyszna virginia).

Innymi słowy może będziesz miał szczęście ale bym na to nie liczył Smile

Nie były to chyba papierosy nastawione na zachowanie świeżości przez dłuższy czas(teraz będę myślał czy je paliłem i jak smakowały!).

Grzybek

Kiedyś paliłem popularne ze schronu wybudowanego w czasach zimnej wojny jak mnie pamięć nie myli wyprodukowane koło 1980 roku, smakiem powalały Very Happy

Przesuszone, gryzące i niedobre (jednak lekko orzechowy posmak miały)- dałem radę wypalić jednego Wink

sztos19

devilax

więc marzenie w zasmakowaniu takich już się nie spełni, gdyby cofnąć się w czasie na jednego Sporta Wink

co obecnie smaczniej-tytoniowe: Marlboro Soft Red czy Mocne?

Tyler_Durden

Ja uważam, że obydwa warianty są najlepsze - i jedyne jak dla mnie - na rynku Smile

w Marlboro soft czuć tego burleya z virginią, w Mocnych coś w stylu Kentucky (choć słabo się znam)...

matthewx

Marlboro lepsze od mocnych Smile

Camel

Ciekaw jestem o ile % wzrosła sprzedaż papierosów w czasie matur Smile

ryanwolfe

Nie wiem, mi z okazji matur paczka starcza na 2 dni, gdzie przed maturami paliłem 2 paczki na tydzień.

R4KET

Przed maturą ustną z j.pol. paczka tytoniu Chesterfield znikła w jeden dzień.

Jaki tytoń polecicie, ale podobny dp czerwonych Marlboro, lub nieco mocniejszy?

Ricardo

Mi Marlboro czerwone przypominał tytoń...Route 66 Red

sztos19

Tyton papierosowy Route 66 Red, wlasciwie jakosciowo i wogle przypomina obecne Marlboro [powiedzialbym wiecej, nawet przewyzsza jakosciowo jezeli brac pod uwage sam tyton]...