Forum Forum Tytoniowe Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Ile papierosów dziennie wypalasz ?

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum Forum Tytoniowe Strona Główna -> Ogólna dyskusja o papierosach
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat

Ile papierosów dziennie wypalasz?
1
9%
 9%  [ 19 ]
2-3
18%
 18%  [ 38 ]
4-5
18%
 18%  [ 39 ]
6-7
15%
 15%  [ 32 ]
8-9
10%
 10%  [ 21 ]
10-15
12%
 12%  [ 26 ]
16-20
10%
 10%  [ 22 ]
2 paczki :)
3%
 3%  [ 8 ]
3 paczki :D
0%
 0%  [ 2 ]
Wszystkich Głosów : 207

Autor Wiadomość
Inmedio
Zaawansowany Palacz
Zaawansowany Palacz


Dołączył: 17 Sie 2014
Posty: 320
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:23, 08 Wrz 2014 Temat postu:

U mnie to różnie bywa. Od 0 do 10 dziennie. To zależy od czasu, pogody itp.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tyler_Durden
Moderator
Moderator


Dołączył: 28 Cze 2012
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 17:21, 08 Wrz 2014 Temat postu:

ja ostatnio przeskoczyłem z 12 dziennie na jakieś 17... i zaczynam mieć myśli o rzucaniu bo tego jest trochę za dużo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Inmedio
Zaawansowany Palacz
Zaawansowany Palacz


Dołączył: 17 Sie 2014
Posty: 320
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:54, 08 Wrz 2014 Temat postu:

Tendencja wzrostowa. Należy uważać. Palenie jest spoko jeśli palimy dla przyjemności od czasu do czasu, ale potem stajemy się zakładnikami i papierosy mają przyjemność z nas, a nie my z nich Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kawo11
Normalny Palacz
Normalny Palacz


Dołączył: 17 Sie 2014
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:54, 08 Wrz 2014 Temat postu:

Ja np nie palę drugi dzień, bo mi się nie chce Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SmokerMercury
VIP
VIP


Dołączył: 18 Lut 2013
Posty: 1239
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:20, 08 Wrz 2014 Temat postu:

Ja palę ostatnio tak od 3 do 5 papierosów dziennie. Wszystko też zależy co robię Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Snitch
Początkujący Palacz
Początkujący Palacz


Dołączył: 11 Paź 2013
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:58, 09 Wrz 2014 Temat postu:

Jakiś wolny od wszystkiego dzień, gdy odpoczywam - od 3 do 8
Dzień szkolny, lekka impreza - około 10-12
Ciężka artyleria - paczka Wink

Generalnie staram się jak najmniej wydawać na szlugi. Teraz mam za co, to nie liczę fajek, palę kiedy chcę, częstuję wszystkich. Jak się fala gotówki skończy i będę czekał na następną, to się zaciśnie pasa Wink


Ostatnio zmieniony przez Snitch dnia Wto 20:58, 09 Wrz 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vampi
Bierny Palacz
Bierny Palacz


Dołączył: 13 Lut 2014
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 17:01, 15 Wrz 2014 Temat postu:

Zagłosowałem na 4-5. Palę tak od paru dni. Wcześniej paliłem, ale tylko okazyjnie. Przyznam szczerze, że mi posmakowało. Zresztą myślę, że to tak na chwilę. Pewnie potem będę palił rzadziej, albo w ogóle. Bo po prostu teraz mam więcej stresu. No ale zobaczymy jak to będzie. W każdym razie na razie palę. Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Inmedio
Zaawansowany Palacz
Zaawansowany Palacz


Dołączył: 17 Sie 2014
Posty: 320
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 14:04, 17 Wrz 2014 Temat postu:

A mi zostały na dziś 2 lub 3 djarumy schery (beznadziejne) i jak je spale zrobię sobie przerwę od papierosów Smile może się uda
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vampi
Bierny Palacz
Bierny Palacz


Dołączył: 13 Lut 2014
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 20:31, 19 Wrz 2014 Temat postu:

Ale wszystko szybko się zmienia. Dzisiaj musiałbym zmienić swoją wcześniejszą decyzje w ankiecie. Dzisiaj wypaliłem z 12 papierosów, a mam ochotę na kolejnego. Znaczy się... nie jestem nałogowym palaczem. Według mnie nie grozi mi ten nałóg. Ale w każdym razie z 4-5 dziennie zrobiło się powyżej 10. Pewnie odstawię za tydzień, bo wtedy mam egzaminy na uczelni. Stąd stres i pewnie dlatego tak palę.

Ostatnio zmieniony przez Vampi dnia Pią 20:31, 19 Wrz 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Schatten
VIP
VIP


Dołączył: 15 Maj 2013
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:12, 19 Wrz 2014 Temat postu:

Każdy tak mówił, Vampi. Ja długo szczyciłem się tym, że mogłem palić kilka papierosów dziennie. To postepuje błyskawicznie, przestań się oszukiwać i skończ póki czas, skoro niedawno paliłeś okazyjnie, potem kilka dziennie, a teraz 12. Albo zrób sobie szklany sufit - 5 i koniec, nie ma że wczesna godzina, nie ma że mam ochotę. Trzeba do tego konsekwencji, ale można to wypracować. Z tego co piszesz widać klasyczny mechanizm wypierania, miałem to samo więc radzę naprawdę z dobrego serca - ogarnij ilość póki czas Very Happy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vampi
Bierny Palacz
Bierny Palacz


Dołączył: 13 Lut 2014
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 11:30, 20 Wrz 2014 Temat postu:

Będę się starał palić mniej. Nie chcę wpaść w nałóg. Dzisiaj 2 wypaliłem, ale sądzę, że skorzystam z Twojej rady i będę palić do max. 5, tylko najgorszej jest z tym, że mam ochotę i tak ciągnie żeby zapalić, ale jak sam mówisz muszę być konsekwentny. Dzięki w ogóle za radę. Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
roberto2012
Administrator
Administrator


Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 3613
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 14:24, 20 Wrz 2014 Temat postu:

Ja znowu ograniczam i zacząłem popalać "hybrydowo" jak jakiś czas temu. Zwykłych papierosów wypalam max. 3-4 dziennie, reszta to e-buszki Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ryanwolfe
VIP
VIP


Dołączył: 11 Mar 2013
Posty: 1438
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Podkarpacie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 14:29, 20 Wrz 2014 Temat postu:

Mi się przez cały czas udaje utrzymywać ten poziom kilku sztuk dziennie, wiadomo że przy jakiejś imprezie i w towarzystwie to potrafi paczka w wieczór zejść, ale w normalne dni kiedy siedzę w domu i nie wychodzę nigdzie ani się z nikim nie spotykam schodzi mi max 5 sztuk. Oczywiście jak jestem na uczelni i sobie wychodzimy z kolegami w przerwie między zajęciami to czasami spalę więcej niż te "regulaminowe" 5 sztuk, ale tak bez okazji nigdy nie przekraczam granicy 10 sztuk dziennie.

Ostatnio zmieniony przez ryanwolfe dnia Sob 14:30, 20 Wrz 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Inmedio
Zaawansowany Palacz
Zaawansowany Palacz


Dołączył: 17 Sie 2014
Posty: 320
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 10:10, 21 Wrz 2014 Temat postu:

A ja nadal się trzymam i nie palę 5 dni. Od początku roku paliłem dość sporo od 1 do 20 dziennie. Potem te forum zachęciło mnie do zwiększenia intensywności palenia i kupowałem wiele różnych papierosów dla smaku. Teraz postanowiłem sobie zrobić przerwę i udowodnić sobie i zarazem sprawić w jakim stopniu jestem uzależniony od papierosów. Obecnie nie palę 5 dni, a mam zamiar wytrzymać 31 dni bez żadnego dymka Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
roberto2012
Administrator
Administrator


Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 3613
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:10, 21 Wrz 2014 Temat postu:

Kwestia dobrego podejścia. Ja palę już kilka lat - przez ten czas robiłem sobie przerwy, najkrótsze od tygodnia, aż do pół roku. Nie miałem jednak nigdy zamiaru raz na zawsze rzucić palenia, coś jest w tym przyjemnego. Jeśli chcemy ograniczyć ilość wypalanych papierosów dziennie to polecam e-palenie. Z 10-12 dziennie wypalanych papierosów zszedłem teraz do 4 max. No chyba, że akurat wychodzę na piwo, czy inne eventy - wtedy wracam do "normalności" Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asghaton
Bierny Palacz
Bierny Palacz


Dołączył: 07 Paź 2014
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:58, 10 Paź 2014 Temat postu:

1 Paczke, trzeba by to rzucić Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Inmedio
Zaawansowany Palacz
Zaawansowany Palacz


Dołączył: 17 Sie 2014
Posty: 320
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 9:26, 11 Paź 2014 Temat postu:

Mój wynik przez ostatnie 2 tygodnie to 1,2 papierosa dziennie Smile Tendencja zniżkowa na ten miesiąc.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pancho
Bierny Palacz
Bierny Palacz


Dołączył: 14 Paź 2014
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Słupsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 5:31, 14 Paź 2014 Temat postu:

Ja przeważnie palę 3-5 dziennie. Jednego rano, po wyjściu z auta jak mam do przejścia 200 metrów do pracy, następny na dłuższej przerwie, aby oderwać myśli od faktur na 15 minut. Czasem po wyjściu z pracy, albo po obiedzie no i standardowo na wieczór, gdzieś podczas spaceru. Czasem mając nerwowy dzień potrafię spalić niemal paczkę dziennie, ale to wyjątkowa rzadkość. Teraz staram się ograniczyć do trzech dziennie, aby palenie sprawiało większą przyjemność i delektowanie, niż monotonne myślenie - byle zapalić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ryanwolfe
VIP
VIP


Dołączył: 11 Mar 2013
Posty: 1438
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Podkarpacie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 13:09, 14 Paź 2014 Temat postu:

U mnie ostatnio liczba spalanych papierosów nieco wzrosła w związku z rozkładem zajęć, gdzie mam ich codziennie kila pod rząd i aż się prosi żeby w przerwie pójść z kolegami na fajkę Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Schatten
VIP
VIP


Dołączył: 15 Maj 2013
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 0:37, 26 Paź 2014 Temat postu:

Od dłuższego czasu już się ustabilizowało, niezależnie od tego czy mam dużo zajęć i spotkań z ludźmi w ciągu dnia, czy jestem w mieszkaniu przez większość doby. Jest to 8-12 papierosów dziennie, idealnie tak co 1,5-2 godziny jedna fajka mniej więcej wychodzi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kuba
VIP
VIP


Dołączył: 17 Gru 2013
Posty: 853
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 12:52, 26 Paź 2014 Temat postu:

U mnie ostatnio jakbym nie liczył wychodzi paczka dziennie. Czasem pół, czasem półtorej paczki. Na koniec tygodnia i tak wychodzi 7 spalonych paczek Very Happy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ryanwolfe
VIP
VIP


Dołączył: 11 Mar 2013
Posty: 1438
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Podkarpacie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:26, 26 Paź 2014 Temat postu:

U mnie ostatnimi czasy wychodzi tak mniej więcej pół paczki dziennie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Inmedio
Zaawansowany Palacz
Zaawansowany Palacz


Dołączył: 17 Sie 2014
Posty: 320
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 18:13, 26 Paź 2014 Temat postu:

A u mnie tendencja wzrostowa. Z kilku do 5-10 dziennie Smile Niema czemu się dziwić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SmokerMercury
VIP
VIP


Dołączył: 18 Lut 2013
Posty: 1239
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 19:32, 26 Paź 2014 Temat postu:

U mnie dzienna norma to tak 4-5 papierosów. A i w międzyczasie sobie elektryka popalam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Schatten
VIP
VIP


Dołączył: 15 Maj 2013
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:49, 02 Sty 2015 Temat postu:

Długo utrzymywałem się - właściwie przez całe liceum - na poziomie 4,5, maksymalnie 6-7 fajek. W maturalnej to dobijało do 10, pierwszy rok studiów to 10-12, no a teraz, na drugim... około 15, czasem do paczki. Staram się nie przekraczać 12, ale zaczyna mnie to wszystko męczyć. Może podejmę się kolejnej próby rzucenia, ale to chyba po sesji... choć mam wrażenie, że znów się oszukuję, to mam świadomość, że powoli zaczyna się robić ostatni dzwonek, bo palę codziennie mniej więcej od połowy 2010 roku. A nie ma co się oszukiwać, nawet 2-3 papierosy dziennie, ale codziennie, to już palenie nałogowe. Dzisiaj 12 sztuk.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Snitch
Początkujący Palacz
Początkujący Palacz


Dołączył: 11 Paź 2013
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 23:17, 02 Sty 2015 Temat postu:

No nałogowe, ale czy to problem? Od czekolady też jestem uzależniony, trudno mi przeżyć dzień bez minimum jednej 100g tabliczki, no ale nie jest to coś, z czego chciałbym rezygnować. Palenie to piękny i szlachetny nałóg Wink

Również w okolicach 12, w dni wyjątkowego stresu albo na imprezach - paczka. Zwiększam więc tempo sukcesywnie Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Schatten
VIP
VIP


Dołączył: 15 Maj 2013
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 23:26, 02 Sty 2015 Temat postu:

Jest to problem, bo to naprawdę wykańcza, i nie podawaj mi przykładu 95 letniego dziadka który jeszcze żyje i pali 2 paczki dziennie, bo zdarza się i tak. Generalnie jest to dokładnie kolejnego niepotrzebnego szkodliwego czynnika w życiu, który nie pomaga w praktycznie żadnej sferze, zwłaszcza zdrowotnej i finansowej, a połowie przypadków kończy się zgonem przed 60, a nierzadko 55 rokiem życia, jest na to mnóstwo badań i to naprawdę nie są rzeczy wyssane z palca, sam długo byłem na to straszenie odporny, ale widzę jak wyglądają i w jakim stanie są ludzie którzy mają 30 czy 40 lat i palą, w jakim Ci którzy nie palą. Jest kolosalna różnica w większości przypadków. Uwierz mi, że też kiedyś sobie wmawiałem że piękny i szlachetny, a prawda taka że najwięcej wypalają osoby o najniższych dochodach, o niskim stopniu wykształcenia, robotnicy, pracownicy fizyczni niewykwalifikowani. I nie żebym nie szanował tych grup wyżej wymionych, ale ze szlachetnością i pięknym nałogiem ma to niewiele wspólnego. A widzę że po 5 latach palenia jest to już nieodzowną częścią życia, jest się niewolnikiem na własne życzenie, widzę jakie to upokarzające jak trzeba wychodzić na mróz, zamiast siedzieć w ciepłej knajpie, latać nad ranem albo wieczorami późnymi do sklepu, i generalnie coraz bardziej zaczyna mnie to męczyć, a nie śmieszyć. Najgorsza jest też świadomość, że pomimo tego co wyżej napisałem ja uwielbiam ten nałóg. Tragikomedia Very Happy. Wybaczcie offtop, musiałem to z siebie wyrzucić xD. Póki co życzę umiarkowanych ilości papierosów, bo wtedy faktycznie sprawia to jeszcze jakąś przyjemność... a potem robi się i niebezpiecznie, i nieciekawie. Tak czy siak najgorsze co można zrobić to zacząć palić, a następnym krokiem jest przekroczenie połowy, następnie paczki dziennie - wtedy już równia pochyła.

PS.
I tak uwielbiam palić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Snitch
Początkujący Palacz
Początkujący Palacz


Dołączył: 11 Paź 2013
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 0:38, 03 Sty 2015 Temat postu:

Seks też jest w moim mniemaniu piękny i szlachetny, i nic mnie nie interesuje, że byczą część statystyki w tej dziedzinie nabijają kurwy oraz margines, znudzony życiem w "kuchni" odgrodzonej od "salonu" szmatą i produkujący dzieciaki żeby dostać większy zasiłek. Czy miałoby to sens?

Ale rozumiem twoje podejście, zwłaszcza ten fragment z "niewolnictwem na własne życzenie". Ja na szczęście (albo i nieszczęście?) obracam się w środowisku, w którym wszystko, co związane z paleniem, łącznie z wyprawami do sklepu o nieludzkich porach i żebractwem, gdy jedyny sklep w okolicy nie przyjmuje kart, jest akceptowane i wręcz pożądane. Znam też wielu ludzi wysoko postawionych - nauczycieli, polityków, przedsiębiorców - którzy jarają jak smoki. Gdyby jednak nie to wszstko, też pewnie czułbym się z tym paleniem dość nieciekawie. Dlatego, jak mówiłem, rozumiem i życzę ci wytrwałości w rzucaniu po sesji, o ile doniesiesz to postanowienie do jej końca Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sztos19
VIP
VIP


Dołączył: 01 Wrz 2011
Posty: 2773
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 2:35, 03 Sty 2015 Temat postu:

Schatten napisał:
Jest to problem, bo to naprawdę wykańcza, i nie podawaj mi przykładu 95 letniego dziadka który jeszcze żyje i pali 2 paczki dziennie, bo zdarza się i tak. Generalnie jest to dokładnie kolejnego niepotrzebnego szkodliwego czynnika w życiu, który nie pomaga w praktycznie żadnej sferze, zwłaszcza zdrowotnej i finansowej, a połowie przypadków kończy się zgonem przed 60, a nierzadko 55 rokiem życia, jest na to mnóstwo badań i to naprawdę nie są rzeczy wyssane z palca, sam długo byłem na to straszenie odporny, ale widzę jak wyglądają i w jakim stanie są ludzie którzy mają 30 czy 40 lat i palą, w jakim Ci którzy nie palą. Jest kolosalna różnica w większości przypadków. Uwierz mi, że też kiedyś sobie wmawiałem że piękny i szlachetny, a prawda taka że najwięcej wypalają osoby o najniższych dochodach, o niskim stopniu wykształcenia, robotnicy, pracownicy fizyczni niewykwalifikowani. I nie żebym nie szanował tych grup wyżej wymionych, ale ze szlachetnością i pięknym nałogiem ma to niewiele wspólnego. A widzę że po 5 latach palenia jest to już nieodzowną częścią życia, jest się niewolnikiem na własne życzenie, widzę jakie to upokarzające jak trzeba wychodzić na mróz, zamiast siedzieć w ciepłej knajpie, latać nad ranem albo wieczorami późnymi do sklepu, i generalnie coraz bardziej zaczyna mnie to męczyć, a nie śmieszyć. Najgorsza jest też świadomość, że pomimo tego co wyżej napisałem ja uwielbiam ten nałóg. Tragikomedia Very Happy. Wybaczcie offtop, musiałem to z siebie wyrzucić xD. Póki co życzę umiarkowanych ilości papierosów, bo wtedy faktycznie sprawia to jeszcze jakąś przyjemność... a potem robi się i niebezpiecznie, i nieciekawie. Tak czy siak najgorsze co można zrobić to zacząć palić, a następnym krokiem jest przekroczenie połowy, następnie paczki dziennie - wtedy już równia pochyła.

PS.
I tak uwielbiam palić.

A nie pomyslales na przezucenie się na dobry shag, ograniczysz palenie, lepszy smak i jakość samego tytoniu. Palac paczke naszych papierosów to
to jest naprawdę tak jak piszesz równia - pochyła, smród, kiepska jakość tytoniu, mnóstwo chemii [która jest jeszcze bardziej szkodliwa niż sam tyton]. I jeszcze za takie badziewie płacisz jak za zboze, mozna tez palic kubańskie cygara [to już jest inna liga, ale przyjemność z samego palenia gwarantowana. Dzisiejsze papierosy sa tzw. niepalne [jakbym miał palic jakies Camele czy inne gówno] to wolabym rzucic palenie, uwierz mi ze zabawa w dobry shag zmienia cale podejście do palenia, człowiek się delektuje samym paleniem, aromat, smak itd.....Spróbuj a w cholerę rzucisz papierosy....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ryanwolfe
VIP
VIP


Dołączył: 11 Mar 2013
Posty: 1438
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Podkarpacie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 17:34, 03 Sty 2015 Temat postu:

U mnie na uczelni to większa część wykładowców pali i w przerwach między zajęciami okupuje kosze przed budynkiem albo parking, sam miałem już kilkakrotnie sytuację, że użyczałem panu magistrowi czy doktorowi ognia Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum Forum Tytoniowe Strona Główna -> Ogólna dyskusja o papierosach Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 5 z 7


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin