Smak tytoniu

whinterfresh

Witam, na forum jestem nowy, ale fajkę palę już prawie rok (zacząłem w wakacje 2012). Mam następujący (chyba) problem: otóż każdy tytoń wydaje mi się smakować tak samo... A tak właściwie to nie smakować... Myślałem że to kwestia wprawy, przezwyczajenia itp. ale chyba po takim czasie wyczułbym różnicę pomiędzy tytoniami. Palilłem w sumie 5 różnych rodzaji tytoniów, w różnych fajkach i każdy smakuję tak samo. Wyczuwam sam smak tytoniu, mimo iż tytoń jest (i pachnie) waniliowy, badź wiśniowy... Do tego po każdym paleniu mam poparzone podniebienie i język... Ktoś ma pomysł co moge robić źle, albo czym jest to spowodowane? Wydaję mi się, że ten tytoń powinien smakować tak samo fajnie jak pachnie a tymczasem czuję smak jak po normalnych papierosach...

abishai

Krótka piłka:
Zbyt szybko palisz!, w przeciwieństwie do papierosów coś takiego dosłownie i w przenośni boli.
Jak dym się nagrzeje to nie czujesz smaku tylko właśnie coś co masz za "smak fajki".
Jak nie palisz nic innego poza fajką to poczytaj forum fajczarskie, ja nie jestem wielkim ekspertem ale epizod z fajka mam, no i podobne objawy miałem póki nie zwolniłem tempa palenia.
Pamiętaj że wolne palenie na jednym podpalaleniu wymaga olbrzymiej wprawy, tym bardziej że masz złe doświadczenia, i pewnie musisz proces nabijania udoskonalić, a może i czyszczenia fajki.

EDIT kolejne literówki, piętrowce, i inne, nie pisze więcej na szybko!

roberto2012

Także ekspertem nie jestem, bo to nie jest forum stricte fajczarskie, ale ode mnie kilka porad:
1. jak wspomniał abishai wyżej - pal dużo wolniej
2. kontroluj żar i popiół, żeby Ci nie gasła i był dobry cug
3. nie wiem jaką masz fajkę, ale jeśli na zwykłe filtry to wymieniaj je po każdym paleniu
4. czyść fajkę dokładnie po każdym paleniu (wyciorami)
5. przeczytaj TEN i TEN temat, bo może nie opaliłeś odpowiednio fajki.

whinterfresh

Posiadam dwie fajki. Są to grusze, więc ich nie opalałem. Jedna jest do palenia z filtrem druga bez i w obu zmakuje mi tak samo. Spróbuję palić wolniej. Może to pomoże, ale co macie dokładnie na myśli mówiąc wolniej? Wolniej zapalać, wolniej wciągać dym?

loony

A tytoń dobrze nabiłeś? To tez ma ogromne znaczenie! Odsyłam na fora fajczarskie.

A mówiąc wolniej, nie mamy na myśli szybkiego wciągania dymu, ale rzadsze pykanie. Pyknij sobie, odłóż fajkę, znów pyknij. Nie pal jak papierosa!

whinterfresh

Tak, nabijam "na 3" znaczy każdy poziom ugniatam trochę mocniej, zgodnie z radami i poradnikami doświadczonych fajczarzy.
Znasz jakies godne polecenia fora fajczarskie?

loony

Nie znam, strzelam w ciemno, że tam jest wszystko opisane Very Happy

Moją wiedzę na temat fajki czerpię od ojca.

Czyli nabijasz dobrze. Jedyne co zostaje, to palenie wolniej i odkładanie fajki żeby trochę ochłonęła Smile

sztos19