Drapanie w gardle ?

deveraux

Witam mam problem i nie wiem co o tym myśleć , chodzi dokładnie o to że tego roku paliłem od kwietnia do końca czerwca aż do dnia wczorajszego kiedy to zapaliłem z kumplem kilka Cameli , niestety przy każdej sztuce odczuwałem dość mocne drapanie w gardle myślałem że będzie tak z pierwszą tylko ale potem była 2,3,4 i nadal to samo mocne drapanie nigdy wcześniej przez te 3 miesiące co paliłem tak się nie działo a teraz po przerwie nie wiem co jest ; / Dziś rano znów próbuję i dalej tak jest , miał tak ktoś kiedyś ? Myślałem nad tym że może akurat przeziebiłem trochę gardło dzień wcześniej czy coś ale dziwny byłby to zbieg okoliczności , ma ktoś jakiś pomysł lub rade? Rolling Eyes

ajronmen

Nie, po prostu kupiłeś Camele.

deveraux

Tylko dziwne by to było z tego powodu że 2 kumpli paliło je zemną i nic im nie było wszystko pięknie Surprised

SmokerMercury

Ja pamiętam jak kiedyś miałem angine to nie paliłem gdzieś 2 tygodnie bo gardło mnie bolało. Kiedy zapaliłem po wyzdrowieniu to tak mnje drapało i bolało w gardle więc sądzę, że tskie coś dzieje się w przypadku chorego gardła.

ryanwolfe

Obstawiam chorobę gardła podobnie jak przedmówcy.

Schatten

Zapalenie gardła, przecież to najgorsza pora roku teraz pod tym względem. Ogranicz na kilka dni papierosy, witamina C + domowe sposoby, jak po 3-4 dniach nie jest lepiej, to do lekarza. A jak zdrowie wróci, to znów normalnie palimy... a najlepiej nie zaczynać - po chorowaniu niektórym uda się nie wracać. Zdrówka Very Happy

deveraux

Heh do lekarza to raczej nie bo drapało w sumie tylko po zaciąganiu się dymem a po paru minutach po skończeniu papierosa zero drapania i wszystko było ok ale podleczę może rzeczywiście gardło i dzieki za rady Smile

loony

Spróbuj słabszych papierosów. Niestety, papierosy koncernowe strasznie się szmacą od kilku miesięcy. Obecnie jedyne, które mi osobiście smakują to Camele niebieskie superslimy. Każde inny gdy zapalę, to czuję drapanie w podniebienie/gardło i kapcia w ryju.

RocknRoll

Mam dzisiaj to samo po Marlboro Gold w sofcie. Dawno ich nie paliłem, dzisiaj wszystko było ok, do czasu gdy zapaliłem pierwszego Marlboro - od razu ból gardła i dziwne "kręcenie" w nosie. Ciekawe dlaczego tak się dzieje...

deveraux

No to ciekawa sprawa bo myślałem już że to tylko zemną coś nie tak Rolling Eyes

Dziś kupiłem Chesterfieldy niebieskie "setki" i niby mniej drapie ale dalej jest to uczucie Confused

kuba

Krótka historia dla ostrzeżenia.
W piątek wypiłem schłodzone piwo za szybko. W sobotę lekki ból gardła,zapaliłem z 2 papierosy i troszkę się pogorszyło. W niedziele wypaliłem całą paczkę. W nocy tak mnie gardło rozbolało, że nie mogłem śliny przełykać i bez przerwy uczucie wręcz przypalania,a kaszel taki, że o mało co płuc nie wyplułem... Wczoraj zapaliłem jednego, dzisiaj w ogóle i polepszyło się.Pozostała tylko jak to określiła koleżanka "seksowna chrypka" chociaż komfortowa nie jest bo co chwilę się nasila i trzeba odkasływać.
Znajomy lekarz kiedyś mi mówił żeby nie palić przy bólu gardła bo strasznie podrażnia i może prowadzić do zapalenia czy czegoś tam. Olałem i widać jakie efekty... 30 zł wydałem na jakieś tabletki od bólu, która poleciła mi babka w aptece na szczęście pomogły. Tak więc drodzy Forumowicze i Forumowiczki, nie palcie podczas bólu gardła bo może to mieć niekomfortowe skutki.

loony

Przekonałem się o tym dość dotkliwie rok temu Razz

Ogólnie nie palę w ogóle gdy jestem chory itd. Strasznie to pogarsza sytuację.

kuba

No, ale dzisiaj i tak kilku sobie nie mogłem odmówić, na szczęście jest już prawie dobrze tylko cholerny kaszel się nasilił.

Marie

Ja niestety też Sad

jak byłam chora i próbowałam zapalić a gardło bolało jak cholera to jeden buch i już miałam dość. Teraz bym już więcej takiego błędu nie popełniła.

kuba

No bez sensu bo smaku nie ma i na gardle siada jak cholera Smile

Mi z gardła przerzuciło się na katar, z deszczu pod rynnę Razz