Drum Original

Tyler_Durden

Zatem moja wyobraźnia nie jest w stanie stwierdzić jak może smakować zagraniczny; dla mnie Drum yellow wydawał się ideałem!

sztos19

Tyler_Durden

sztos19

Tyler_Durden jesli chodzi o papierosy to fakt róznica jest PORAZAJACA [zwlasza w porównaniu z orginalami amerykanskimi]. Ale powiem ci ze Golden American to byly bardzo dobre papierosy ,ale te z lat 80 i pózniej 90-93r.,potem pamietam te przejscie na te robione w Polsce - MASAKRA I SMRÓD nie wiedzialem czy to palic czy wyjebac do smieci. Ech szkoda gadac.......................................

Tyler_Durden

No to widać mój staż palacza ma dobre wspomnienia z goldenami Smile

Ale nawet jeśli twierdzisz że były paskudne to jednak w porównaniu z aktualnymi Lucky Strike'ami (na które zostały zamienione) to i tak niebo a ziemia Smile

Szkoda że nie żyłem w tamtych czasach!

sztos19

Tyler_Durden

Tu masz absolutną rację, z jakim palaczem nie dyskutowałem na temat jakości polskich fajek to każdy mówił 'ważne żeby się ciągło' i podobne stereotypowe odpowiedzi. Niektórzy nawet twierdzili że (lepsze smakowo) Lucky Strike Additive Free albo Marlboro softpack są 'niedobre bo zostawiają posmak'. Czyli oni są nauczeni że fajki mają nie mieć smaku, wypalisz i czujesz tylko papier, a im to odpowiada.

sztos19

Tyler_Durden

Ja to znam młodszych ode mnie co zbierają kiepy Smile

droga akcyza a palić za coś trzeba...

sztos19

Bajecznie7

Pytanie brzmi, czy to nałóg czy już głupota?

sztos19

Tyler_Durden

Dobry shag. Słabszy od Mac Baren Halfzware ale też lepszy - zostawia dobry posmak Virginii (bo Kentucky to chyba na początku?). Kupiłem go do wzmocnienia MB Virginia bo tamten moc ma fatalną. W połączeniu z tym mam mocniejszą Virginię, słodki smak (przypomina mi Marlboro z miękkiej paki tyle że bez chemii)

sztos19

Tyler_Durden piszesz ze Polski Drum to dobry shag, tak naprawde to przy Drumie zagranicznym tyton ten jest mniej niz przecietny. Wypalilem cos okolo 10 opakowan Druma made in UK, i powiem jedno ten angielski bajka, ten nasz dziadostwo [ale to mozna dopiero stwierdzic, jak sie zapali prawdziwego Druma]. Jak chcesz moge ci dac namiary na kolesia, który zalatwia Druma [UK], cena taka sama jak naszego tytoniu, i jeszcze ma opakowanie 50g. Napewno zmienil bys zdanie, po zapaleniu tej wersji angielskiej...

abishai

Potwierdzam, ten z UK to inna klasa, dlatego nie mogłem się do wersji krajowej przekonać, ale ja się łatwo obrażam jak mnie w ten sposób rolują, proszę o tym pamiętać i się nie sugerować, jak możesz to spróbuj.

A co do recki to może zmienisz zdanie po pewnym czasie, ciężko jest złapać dystans po tytoniowej wpadce i/lub powrocie do swojej docelowej mocy(np. jak kiedyś miałem potrzebę uzyskania kopa, to kupiłem Turnera i mi podchodził przez kilka skrętów, mimo że go nie lubię).
Na koniec mam taką małą refleksję:
To śmieszne że bardziej świadomy "zawodnik" kupuje tytoń i później może napisać: niezłe na rynku ale kiepskie w porównaniu z oryginałem, co wtedy wystawić przykładowo pamiętam Druma paliłem za granicą i tam bym mu dał 8/10, w kraju miałem wpadkę 4/10 i na długo odstawiłem a ostatnie co pamiętam mogło mieć 5/10 może nawet 6 ale sobie darowałem aby nie psuć serii.
To też jest denerwujące z tą zmiennością, trochę tych tytoni jest i ciężko być na bieżąco zwłaszcza jak nie mówimy o tytoniu który regularnie kupujemy.
W efekcie nie wiadomo o co chodzi gdy ktoś wstawia recenzję czegoś co jak się okazuje tylko znaliśmy.
Nie zawsze też jest gorzej! Może ta partia Druma jest lepsza?
BTW czy mi się zdaje czy dwie różne firmy ściągają DRUMA do kraju, innymi kanałami?

sztos19

Abishai jak to dwie różne firmy ściągają DRUMA do kraju, innymi kanałami?
Nigdy o tym nie slyszalem, skad masz ta wiedze....

Tyler_Durden

Oj, Sztos, z tym angielskim to szkoda że nie słyszałem Sad

Możliwe że jeszcze kupię Very Happy

Niemniej jednak wersja PL zła nie jest, o wiele lepsza od wszelkich krajowych fajek/tytoni, moim zdaniem smak zarówno Yellow jak i Original jest bardziej wyrazisty jak w Mac Barenach...

sztos19

Tyler_Durden nie dalem ci cynku, poniewaz nie wiedzialem ze Drum U.K cie interesuje. Jakby co to pisz na PW...
Co sie tyczy krajowego Druma, to uwierz mi, ze znam duzo ludzi którzy byli tak samo zachwyceni tym shagiem jak ty. Niestety po spróbowaniu Druma angielskiego albo jeszcze lepiej holenderskiego, diametralnie zmienili zdanie co do jakosci i smaku krajówki..

Look_Out

Dziś zakupiłem dwie paczuszki tego tytoniu 40g (na banderoli : tytoń IMP 2O13).
Co tu dużo mówić tytoń świetny, bardzo dobre zwija się w palcach. Nie używałem filtra. Rolowanie go w zwijarkach to moim zdaniem "grzech" i chodzenie na łatwiznę.
Tytoń zostawia fajny smaczek na podniebieniu. Wędzonka w sam raz. Dym nie gryzący i nie drażniący.

Paliłem go w trzech typach bibułek :
Mascotte Gomme
Smoking Hemp
Mascotte Extra

i mogę powiedzieć że Gomme zdecydowanie "przytłumiają" smak tego tytoniu, w dwóch pozostałych bibułkach Drum Orginal pokazuje dopiero swoją klasę. Mascotte Gomme zdecydowanie idą u mnie w odstawkę.

sztos19

Drum niebieski jest dla ciebie tytoniem świetnym, ja kupilem 2 opakowania jakies rok temu [wypalilem 2 skrety wlozylem do sloika i tak lezy sobie w szafie. Swoja droga straszne gówno, jak ktos nie palil zagranicznego to moze sie nie zorientuje ze pali szajs]. Napis Import na akcyzie oznacza chyba import z Polski [czyli tyton krajowy].

Look_Out

Sztos skoro piszesz że polski Drum to sz. to coś chyba z twoim gustem nie tak.

sztos19

Zapal sobie wersje Druma z U.K, albo USA [juz o wersji holenderskiej nie wspomne, masz jeszcze male rozeznanie w shagu]. Gdyby ten tyton byl choc troche przyzwoity, nie lezal by u mnie w szafie rok czasu. Spytaj, jak mi nie wierzysz, kogos kto bardzo lubi i gustuje w Drumach [ale niekoniecznie w naszych wersjach]...

Pokszanek

Myślę, że musimy rozgraniczyć to co z rynku zagranicznego bo tam nawet półka ECONOMY bije nasze tytonie na łeb. Natomiast na naszym podwórku to inna bajka i DRUM jest jednym z najlepszych tytoni wśród kopert a mnie osobiście cieszy, że mogę pójść do trafiki i wyjść zadowolonym bez jeżdżenia po naszych sąsiadach czy proszenia przyjaciół o zakupy za Odrą.

sztos19

Jezeli tyton Drum reklamuja, jako shag holenderski [a tak naprawde z holenderskim tytoniem malo ma on, co wspólnego to chyba warto to zaznaczyc]. Palilem rózne wersje Druma np; angielski, hiszpanski, holenderski , czeski, niemiecki i nasz, i powiem tak te zagraniczne tez sie róznia jakoscia itp. ale niestety ten naszej produkcji jest najgorszy.
Wiec dlaczego mam udawac, ze tak nie jest. Pozatym ja sie nie dziwie, ze komus moze on smakowac. Czlowiek dopiero wtedy widzi i odczuwa róznice w smaku i jakosci, gdy spróbuje i posmakuje tego samego tytoniu w innej wersji.
Wtedy ma porównanie, i moze sam ocenic walory danego shagu.

martens

Zacznę od tego, że dopiero niedawno przerzuciłem się z koncernówek na shag, więc moja ocena może być jedynie obiektywna dla osób, które są na podobnym, do mojego, etapie palenia tytoniu. Dla mnie Drum Original jest rewelacyjny. Ma niesamowitą głębię, mocny, wyraźny smak i aromat. Pasuje do palenia zarówno w gilzach jak i skrętach (w tych drugich lepszy). Aż strach pomyśleć, jak smakuje oryginalny, nie polski. Zdecydowanie polecam ludziom, którzy zaczynają przygodę z shagiem.

Look_Out

Marten zaraz Cię zaatakują, że nic nie wiesz o tytoniu bo palisz polskie dziadostwo i zachwycasz się byle czym...

Też podobnie jak ty uważam, że to bardzo dobry tytoń, najlepszy z dostępnych na polskim rynku. Paliłem go zwijanego w palcach i z filterkami za każdym razem jest świetny. Tylko radzę wybrać porządne bibułki bo kiepskie mogą sporo zabrać z przyjemności jego palenia. Mi najlepiej smakuje ze Smokingami Hemp.

merkury

Nikt nikogo nie będzie atakował, że komuś smakuje dany tytoń- to kwestia gustu, smaku. Nie będziemy na siłę wmawiać Ci jedz trufle skoro smakują Ci prawdziwki.

mazdamer

Kupiłem ten tytoń.
Przyjemny zapach wędzonej śliwki, wilgotny (poziom trudno mi ocenić bo nie mam porównania). Dobrze się skręca, zwija.
Coś chyba jednak robię nie tak bo ciężko go było uciągnąć. W wyniku czego nie czułem ani smaku, ani mocy tylko ciepłe powietrze z bardzo delikatnie wyczuwalnym aromatem. Zrobiłem w zwijarce 3 sztuki i za każdym razem było tak samo.
Jakieś sugestie?

Pokszanek

Luźniej, równomiernie, rozdrobnij i nie przekręcaj za dużo i za mocno to rada ode mnie inni też coś dorzucą. Czuwaj.