Forum Forum Tytoniowe Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Camel>>Polska

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum Forum Tytoniowe Strona Główna -> Tytonie naturalne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
brodaty
Normalny Palacz
Normalny Palacz


Dołączył: 29 Sty 2014
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Konin
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:37, 01 Wrz 2014 Temat postu: Camel>>Polska

Tytoń Camel- Żółty
Producent: JTI Polska
Waga: 18 g
Cena 9,50
Smak: naturalny
Akcyza: Import

Tytoń ów po otwarciu koperty pachnie dobrze, szczerze mówiąc czegoś takiego jeszcze nie wąchałem, pachnie tak jakoś "orientalnie" zupełnie inaczej niż tytonie z niższych półek typu route, chesterfield, viceroy itp.
Tytoń bardzo grubo pocięty, dość suchy, kolor taki jak chesterfield. Nabiłem go do gilzy dosyć mocno i zapaliłem, smak super, nic nie gryzie i nie drapie, trochę słabo się palił pewnie przez to mocne nabicie. Tytoniu raczej nie polecam do skręcania bo jest gruby i suchy. Co tu będę się rozpisywać. Naprawdę polecam go spróbować, Ocena 7/10


Ostatnio zmieniony przez brodaty dnia Pon 15:03, 01 Wrz 2014, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tyler_Durden
Moderator
Moderator


Dołączył: 28 Cze 2012
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 18:12, 01 Wrz 2014 Temat postu:

Trzeba go podsuszyć bo jest w gumowej torebce (jak i Chest), zalatuje rzeczywiście orientem znanym z Drum Yellow albo Camela belgijskiego, jednak ten orient jest niestety sztuczny i nachalny. ale tytoń do spalenia jak najbardziej, 7/10 również postawię. Grunt że biją koncernowe Camele na łeb Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Franz
Bierny Palacz
Bierny Palacz


Dołączył: 27 Sie 2014
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wielkopolska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:40, 01 Wrz 2014 Temat postu:

Aż taka duża jest różnica między tytoniem a kupnymi fajkami?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
brodaty
Normalny Palacz
Normalny Palacz


Dołączył: 29 Sty 2014
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Konin
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 0:24, 02 Wrz 2014 Temat postu:

Jest bardzo ogromna różnica, shag jest dziesięć razy lepszy od fajek sklepowych, choć raz po raz lubię kupić sklepowe fajki, lecz trochę szkoda mi na nie kasy, lepiej kupić tytoń albo shag i samemu robić, zawsze wyjdzie taniej. Ostatnio z paczki chesterfielda za 5,50 wyszło mi 20 fajek wielkości 70 mm. Ten tytoń Camel jest naprawdę ok, polecam spróbować, chociażby dla tego "orientalnego" aromatu tytoniu.

Ostatnio zmieniony przez brodaty dnia Wto 0:25, 02 Wrz 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Franz
Bierny Palacz
Bierny Palacz


Dołączył: 27 Sie 2014
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wielkopolska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:48, 03 Wrz 2014 Temat postu:

W sumie 2 razy tylko paliłem skręcane papierosy, raz fajka była tak słaba, że czułem jakbym wciągał powietrze. A za drugim razem fajka była za mocna i do połowy nie mogłem upalić. A lubię Camele te kupne więc skoro shag lepszy będę musiał spróbować kiedyś tego tytoniu Camela.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
merkury
Zaawansowany Palacz
Zaawansowany Palacz


Dołączył: 22 Wrz 2012
Posty: 520
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 2:23, 08 Wrz 2014 Temat postu:

A ja się rozczarowałem, paliłem Camela w wersji węgierskiej i był pocięty jak MB, a tu typowo budżetowy tytoń jest lepszy niż Chesterfield, ale z prawdziwymi shagami nie ma szans. Czy jest lepszy niż paczkowane? Nie wiem, nie robiłem porównania z teraźniejszymi Camelami, ale sądzę, że jeśli lepsze to niewiele.

Ostatnio zmieniony przez merkury dnia Pon 2:23, 08 Wrz 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tyler_Durden
Moderator
Moderator


Dołączył: 28 Cze 2012
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 17:24, 08 Wrz 2014 Temat postu:

do szlugów nie ma co porównywać, tutaj jest smak co prawda sztucznego orientu + tytoniu, a w szlugach to ściera + popiół + niesmak Very Happy
O dziwo, bardziej orientalny (i tańszy) jest Parker & Simpson - oczywiście tytoń Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KondziuM
Początkujący Palacz
Początkujący Palacz


Dołączył: 02 Gru 2013
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nisko/Tonsberg
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:08, 11 Wrz 2014 Temat postu:

O ile P&Sy czarne nawet dalo sie palic tak tyton z koperty wyjatkowo mi nie podszedl. Strasznie kwasny sie wydawal i nigdy wiecej nie mam zamiaru tego degustowac.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SmokerMercury
VIP
VIP


Dołączył: 18 Lut 2013
Posty: 1239
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 20:04, 24 Paź 2014 Temat postu:

Kupiłem dziś tytoń Camela w wersji niebieskiej i jest dobry, przyjemnie mi się go pali.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szeryfian
VIP
VIP


Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 747
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:30, 24 Paź 2014 Temat postu:

Ja paliłem wersję, żółtą i wydawał mi się lepszy niż sklepowe żółte wielbłądy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ReZt
Normalny Palacz
Normalny Palacz


Dołączył: 09 Mar 2014
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 18:34, 14 Lis 2014 Temat postu:

Kupiłem dzisiaj niebieską wersję. I jest gorsza niż żółta. Strasznie wysusza gardło. Chociaż czuć też moc w nim.
Ogólnie 6/10.


Ostatnio zmieniony przez ReZt dnia Pią 18:34, 14 Lis 2014, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Orłoś
Bierny Palacz
Bierny Palacz


Dołączył: 24 Kwi 2014
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 0:19, 15 Gru 2014 Temat postu:

To wszystko lipa. I ten tytoń i fajki Camela. Jakiś czas temu kolega wracając z US&A kupił mi karton amerykańskich Cameli bez filtra. Tytoń ciemny niczym najciemniejszy zware. Smak bez porównania. Odnośnie tego tytoniu to jest oczywiście lepszy od gotowych fajek, ale IMHO bardziej nadaje się do nabijania w gilzy niż do zwijarki. Pisałem o żółtym Cemelu, nie wiem jak niebieski, ja słabych nie palę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sztos19
VIP
VIP


Dołączył: 01 Wrz 2011
Posty: 2773
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 0:39, 15 Gru 2014 Temat postu:

Orłoś napisał:
To wszystko lipa. I ten tytoń i fajki Camela. Jakiś czas temu kolega wracając z US&A kupił mi karton amerykańskich Cameli bez filtra. Tytoń ciemny niczym najciemniejszy zware. Smak bez porównania.

Ja caly czas próbowałem to mówic ludziom z forum, ale wiekszasc nie kuma
tematu [wiec dalem sobie spokój]. Ludzie mysla ze pala Camele, a pala
marna podróbke [tyle ze opakowanie podobne do orginalu, dymaja nas a
dużo ludzi nawet nie wie ze jest dymana i jeszcze placa jak za zboże].
Gdyby np. od jutra wszyscy przestaliby kupować Camele -podróbki i
domagaliby się oryginalnych Cameli, to cos by dopiero z tym musieli
zrobić. A tak to po co, ludzie kupuja szajs i wszystko jest O.K.
Zwlaszcza młodych ludzi latwo oszukać, ponieważ nie znaja smaku
oryginalnych amerykanów wiec nawet nie wiedza o co chodzi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
WojPń
Normalny Palacz
Normalny Palacz


Dołączył: 12 Lis 2013
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań / Kościan
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 0:57, 15 Gru 2014 Temat postu:

Co nie zmienia faktu, ze wypalona puszkę wspominam najlepiej z tytoni przeznaczonych do gilz. Wiadomo ze nie będziemy w Polsce mieć takiej jakości produktów jak na zachodzie, ale ten camel jak na tutejsze ekonomiczne tytonie ujdzie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Orłoś
Bierny Palacz
Bierny Palacz


Dołączył: 24 Kwi 2014
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 2:07, 15 Gru 2014 Temat postu:

sztos19 napisał:

Ja caly czas próbowałem to mówic ludziom z forum, ale wiekszasc nie kuma
tematu [wiec dalem sobie spokój].


Młodzi to i nie rozumieją. Smile

W sumie nie ma czym się chwalić bo palę już od ponad 25 lat ale to co teraz jest sprzedawane to jakiś acid który zabija. Ja rozumiem, że broniąc rodzimego przemysłu tytoniowego uchwalono w latach 90 fatalną ustawę, która zmusza zagranicznych producentów do dodawania tego goowna, zwanego polskim tytoniem do zagranicznych fajek ale właśnie ta ustawa zabiła przyjemność palenia. Z jednej strony rozumiem troskę ustawodawcy o polskich rolników ale z drugiej strony ten nasz rodzimy tytoń jest nic nie wart. Nie ten klimat. To nie Bałkany, Turcja czy inne ciepłe rejony...


Wracając do Twojej wypowiedzi: to jest nas już dwóch. Zróbmy akcję informacyjną. Uświadamiajmy młodszych palaczy co warto a czego nie. Jaka jest różnica pomiędzy zagranicznym tytoniem a byle czym z domieszką (chyba 35%) rodzimego "tytoniu".


PS
Dziś palę na zmianę: Golden Virginię, Look Out halfzware i Turner zware. Żółte Camele leżą od 2 miesięcy wypalone w połowie choć saszetka nie jest zbyt duża...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tyler_Durden
Moderator
Moderator


Dołączył: 28 Cze 2012
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 16:44, 15 Gru 2014 Temat postu:

Cytat:
Ja caly czas próbowałem to mówic ludziom z forum, ale wiekszasc nie kuma
tematu [wiec dalem sobie spokój].


Sztos, ja sobie wziąłem Twoje słowa do serca i dzięki Tobie poznałem mnóstwo wspaniałych smaków Very Happy

Cytat:
Z jednej strony rozumiem troskę ustawodawcy o polskich rolników ale z drugiej strony ten nasz rodzimy tytoń jest nic nie wart.


Nieprawda. Palę obecnie tytonie 'regionalne', mieszanki naprawdę dobre i polskie (i bardzo tanie :]) choć oczywiście że do Druma, MB czy Van Nelle nie można porównywać, ale to nie nasz tytoń jest problemem. Problemem jest fakt, iż do fajek dają albo sam burley (może jeszcze niskogatunkową Virginię którą można kupić w sklepach 'zielarskich' ale palić się jej nie da), albo zmielane wszystko co idzie: łodygi, żyłki etc. w dodatku tony syfów, uzależniaczy i 'polepszaczy' (czy raczej pogarszaczy) smaku, dlatego nasze fajki są takie podłe.
A jeśli chodzi np. o austriackie (robione w PL) to smakują niewiele lepiej od naszych (kumpel częstował), i taki Korsarz bez akcyzy ma więcej aromaty od ichniejszych koncernówek Exclamation


Cytat:
Wracając do Twojej wypowiedzi: to jest nas już dwóch. Zróbmy akcję informacyjną. Uświadamiajmy młodszych palaczy co warto a czego nie. Jaka jest różnica pomiędzy zagranicznym tytoniem a byle czym z domieszką (chyba 35%) rodzimego "tytoniu".


Piszę się tu o tym, uświadamia się ludzi, ale oni dalej jarają sklepówki i się zachwycają... Mnie udało się jednego kumpla nakręcić na shag, a innych częstowałem np. Mac Barenem, to oni spalili pół kiepa i "w chuj gorsze od oryginalnych" więc o czym my mówimy - ktoś lubi syf to niech się nim truje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sztos19
VIP
VIP


Dołączył: 01 Wrz 2011
Posty: 2773
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 16:39, 16 Gru 2014 Temat postu:

[quote="Tyler_Durden"]
Cytat:

Piszę się tu o tym, uświadamia się ludzi, ale oni dalej jarają sklepówki i się zachwycają... Mnie udało się jednego kumpla nakręcić na shag, a innych częstowałem np. Mac Barenem, to oni spalili pół kiepa i "w chuj gorsze od oryginalnych" więc o czym my mówimy - ktoś lubi syf to niech się nim truje.

Tyler_Durden to prawda,co piszesz, mysle ze problem tkwi w tym ze
ludzie przyzwyczajeni do wszech-obecnej chemii w papierosach
[nie twierdze ze w shagu jej nie ma] próbując dobry tyton po prostu
im nie smakuje. Sa przyzwaczajeni wlasnie do tych wszystkich syfów polepszaczy -ulepszaczy i innych wypelnien, ze twierdza ze takie
zwykle fajki sa lepsze. Pamietam mi na początku tez shag trochę
dziwnie smakowal, a paliłem jako pierwszy Golden Virginie.
Po paru dniach dopiero zobaczyłem jakie badziewie paliłem
przez tyle czasu [np. Camele czy Marlboro].
Pozatym ludzie sa z natury leniwi, i nie chce im się bawic w skrecanie,
bletki, filtry itd.
Jak ktoś naprawdę posmakuje dobrego shagu, nie będzie chciał palic
naszych fajek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tyler_Durden
Moderator
Moderator


Dołączył: 28 Cze 2012
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 17:55, 16 Gru 2014 Temat postu:

Na pewno tak jest; ja na początku nie mogłem strawić Kentucky (Mac Baren Halfzware) ale z czasem go pokochałem Smile Nawet najtańszy tytoń (Korsarz ale NIE ten z trafik) lub cygara (Super sort) są lepsze w smaku od sklepowych fajek... a odkąd to i to palę to praktycznie nie czuję żadnych wydatków za palenie... Ale odświętnie to koniecznie muszę sobie Mac Barena zapalić Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szeryfian
VIP
VIP


Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 747
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 12:50, 09 Sty 2015 Temat postu:

Ostatnio miałem tytoń camela z puszki (90gram) i różnica jaka jest między tym z koperty (18 gram) to, że ten z puszki jest drobniej krojony i dla mnie dużo lepiej się go nabijało.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pokszanek
Normalny Palacz
Normalny Palacz


Dołączył: 09 Mar 2013
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:47, 26 Sie 2015 Temat postu:

Kupiłem ten tytoń by porównać go z odpowiednikami z Niemiec, Belgii i Węgier. No i tak poza opakowaniem brak cech wspólnych. Zapach to typowa cierpka machorka. Wygląd nawet okey różnobarwny blend obiecujący dobre palenie. Kołków sporo, suchy, gruby tylko do gilz. Smak i tu jest najgorzej. Poprostu go brak. Smak Cameli jest bardzo wyraźny, słodko pikantny a ten jest nijaki, szczypiący i suchy. Nawet nie dorasta do Cameli bez filtra co ja mówię nawet wersja z Węgier czy Belgii bije go na łeb. Tak jak Marlboro tak polski Camel nie wart jest swojej ceny i strasznie osłabia legendę swojej marki. Szkoda go w ogóle oceniać. Jak dla mnie do kosza.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szeryfian
VIP
VIP


Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 747
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 23:17, 26 Sie 2015 Temat postu:

Nie wiem jak teraz ma się żółty camel, ale kiedyś sporo go popalałem i pamiętam, że wolałem tytoń od gotowych paczkowanych cameli. Miesiąc temu z kolei kupiłem sobie niebieską wersję i niestety smak był dość kiepski.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Suvalsky
Bierny Palacz
Bierny Palacz


Dołączył: 11 Lut 2015
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowitz, Oberschlesien
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 15:55, 11 Wrz 2015 Temat postu:

Kupiłem dziś kopertę żółtego, cena to 8,60, a nie 9,50 jak napisała osoba zakładająca temat.
Widząc akcyzę IMP. spodziewałem się czegoś lepszego, ale nie jest źle. Nie wali taką natrętną chemią jak większość tytoni, pali się w umiarkowanym tempie, nie gryzie, nie wysusza. Zgodzę się natomiast, że dym jest trochę bez smaku. Ale i tak jest to naprawdę świetna alternatywa dla walących chemią i zostawiających kapcia paczkowanych papierosów. Moja ocena to 6/10. Ogółem polecam spróbować.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szeryfian
VIP
VIP


Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 747
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 23:55, 11 Wrz 2015 Temat postu:

Jak wyżej napisałem paliłem ostatnio niebieskiego camela, ale dokładnie nie pamiętam jaka była akcyza ale coś mi się zdaje, że w niebieskim była chyba akcyza krajowa. Jeśli chodzi o żółtego camela to odkąd pamiętam akcyza zawsze była import.


P.S.

Jak kupowałem niebieski też kosztował 8.60 chyba nawet.


Ostatnio zmieniony przez Szeryfian dnia Sob 0:04, 12 Wrz 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Suvalsky
Bierny Palacz
Bierny Palacz


Dołączył: 11 Lut 2015
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowitz, Oberschlesien
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 14:56, 26 Lis 2015 Temat postu:

Panowie, próbował ktoś może tego tytoniu ale z puszki, nie koperty? Bo widziałem ostatnio w trafice ten tytoń w puszcze za ok. 45 zł i zastanawiam się czy kupić..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SmokerMercury
VIP
VIP


Dołączył: 18 Lut 2013
Posty: 1239
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 18:42, 26 Lis 2015 Temat postu:

Ja jarałem tytoń Camela tylko z koperty i był całkiem całkiem Smile Z puszki jeszcze nie miałem okazji. Jak nie kupisz i nie spróbujesz nigdy nie poznasz jaki on jest Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Suvalsky
Bierny Palacz
Bierny Palacz


Dołączył: 11 Lut 2015
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowitz, Oberschlesien
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:11, 30 Mar 2016 Temat postu:

Paliłem tytoń Camela z puszki. Zarówno niebieski jak i żółty. Obydwa całkiem niezłe. W smaku lepszy jest niebieski, ale dla mnie jest nieco słaby. Zółty z kolei moc ma odpowiednią, ale za to czasami pozostawia dziwny posmak w ustach (nie wiem czemu, ale z reguły posmak ten wyczuwałem, jak paliłem na zewnątrz, gdzieś idąc). Nabijałem do gilz Mascotta Mentolowych i X-Long. Jedna puszka starczała średnio na 120-130 papierosów. Moja ocena - 6/10. Polecam spróbować Smile

Ostatnio zmieniony przez Suvalsky dnia Śro 19:11, 30 Mar 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ebbilli
Zaawansowany Palacz
Zaawansowany Palacz


Dołączył: 01 Wrz 2015
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 21:51, 29 Maj 2016 Temat postu:

Tytoń niebieski (koperta). Cena 8,60 bardzo polecam leciutki i ma taki posmak troszkę orzechowy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gontar
Bierny Palacz
Bierny Palacz


Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 13:21, 08 Cze 2016 Temat postu:

Z puszki 90g wychodzi mi 150-160 papierosków w gilzach mascotte x-long. A tytoń jak dla mnie bardzo dobry, w porównaniu z koncernówkami. Palę na codzień.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mes1234
Bierny Palacz
Bierny Palacz


Dołączył: 13 Lis 2015
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 0:05, 14 Cze 2016 Temat postu:

To strasznie luźno musisz nabijać, takie 1-minutówki Smile

U mnie z 90g wyszło 122 sztuki w gilzach korona mentol.
Ostatnio w ogóle mi nie podchodzi camel, ten zapach chemii i proszku do prania chyba mi zbrzydł.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
attix
Zaawansowany Palacz
Zaawansowany Palacz


Dołączył: 03 Maj 2015
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:43, 15 Cze 2016 Temat postu:

Też nie wydaje mi się żeby były mocno nabite. Na tych samych gilzach max 7 paczek nabijałem. Ciekawe że z niebieskiego zawsze pare szt. więcej mi wychodziło.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum Forum Tytoniowe Strona Główna -> Tytonie naturalne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin