| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  | 
	
	
	
		| Autor | 
		Wiadomość | 
	
	
		
		      przebieglalasica 
		      
		          Bierny Palacz 
		           
 
  
		          Dołączył: 08 Lut 2016 
		          Posty: 1 
		          Przeczytał: 0 tematów
  Ostrzeżeń: 0/3
  Płeć: Kobieta
		      
		       
		      
		 | 
		
			
				 Wysłany: Pon 16:52, 08 Lut 2016 Temat postu: Mac Baren Choice - negatywna zmiana | 
				    | 
			 
			
				 
				    
				    Witam,
 
 
moim ukochanym tytoniem zawsze był Choice Mac Barena, przyzwyczaiłam się tak bardzo do czekolady, że palenie czegoś innego wydaje mi się bezsensowne, ale od jakiegoś czasu mam wrażenie, że coś jest z nim nie tak. Smakuje inaczej, jakby bardziej chemicznie, trudno określić, ale zostawia dziwny posmak. I nagle mega szybko zaraz po zapaleniu robi się brązowo-żółtawy nalot na zębach, który na szczęście łatwo schodzi, ale nigdy wcześniej się to nie działo.
 
 
Czy ktoś inny zauważył taki problem?
 
 
Pozdrawiam!
				    
				 | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	   | 
        | 
         | 
    
	
		
		      sztos19 
		      
		          VIP 
		           
 
  
		          Dołączył: 01 Wrz 2011 
		          Posty: 2773 
		          Przeczytał: 0 tematów
  Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
		      
		       
		      
		 | 
		
			
				 Wysłany: Pon 18:05, 08 Lut 2016 Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				 
				    
				    Tytonie aromatyzowane firmy Mac Baren zawsze byly chemiczne, czyli
 
aromat jest syntetyczny. Powód jest prosty koszty, uzywanie naturalnych skladników np. czekolady, wisni czy kawy jest drogie, taka koperta 40gr. musialaby kosztowac okolo 40zl. albo nawet wiecej, wiec chyba rozumiesz dlaczego tak jest. Spróbuj tytoni firmy Gawith Hoggarth;
 
[link widoczny dla zalogowanych]
 
Ta firma uzywa naturalnych skladników, jak widzisz cena jest wysoka
 
[ale za jakosc sie placi]. Oczywiscie aromat z naturalnych skladników nie
 
jest tak intensywny smakowo jak aromat chemiczny dlatego duzo ludzi
 
po spróbowaniu twierdzi ze te tytonie sa slabe, poniewaz sa przyzwyczajeni
 
do ostrego posmaku chemicznego. Ale trzeba samemu spróbowac i ocenic.
				    
				 | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	   
	
		
		      attix 
		      
		          Zaawansowany Palacz 
		           
 
  
		          Dołączył: 03 Maj 2015 
		          Posty: 296 
		          Przeczytał: 0 tematów
  Ostrzeżeń: 0/3
  Płeć: Mężczyzna
		      
		       
		      
		 | 
		
			
				 Wysłany: Nie 18:11, 27 Mar 2016 Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				 
				    
				    Wyroby firmy Mac Baren trzymały do czasu pewien poziom jednak od pewnego czasu szkoda kasy. Gawith-Hoggarth według wielu opinii min. na tym forum trzyma nadal poziom. Osobiście nie jestem do tego przekonany 3 podejścia do ich shagu i za każdym razem co innego na opakowaniu co innego w środku. Przyjmijmy że to pech ale już straciłem zaufanie do firmy która nie potrafi towaru własciwie zapakować.
				    
				 | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	   
	
		
		      Tyler_Durden 
		      
		          Moderator 
		           
 
  
		          Dołączył: 28 Cze 2012 
		          Posty: 1038 
		          Przeczytał: 0 tematów
  Ostrzeżeń: 0/3 
		      
		       
		      
		 | 
		
			
				 Wysłany: Śro 18:36, 18 Maj 2016 Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				 
				    
				    Na jesień paliłem Pandan Choice (orzech laskowy) i... jest gorzej niż w 2013. Wtedy, Pandan zmieszany z Mac Baren Zware, to była mieszanka wybuchowa dla podniebienia. Już w 2015 roku muliły jak nie wiem, aż niedobrze mi się robiło... a mieszałem 50% pandan % Zware. Więc chyba coś spierdolili...
				    
				 | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	   
	
		
		      sztos19 
		      
		          VIP 
		           
 
  
		          Dołączył: 01 Wrz 2011 
		          Posty: 2773 
		          Przeczytał: 0 tematów
  Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
		      
		       
		      
		 | 
		
			
				 Wysłany: Śro 19:04, 18 Maj 2016 Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				 
				    
				    Tyler_Durden niestety Mac Baren Zware tez juz sie psuje, tak gdzies juz od roku 
 
cos kombinuja z tym tytoniem. To znaczy kruszy sie dziwnie, aromat juz inny i 
 
wogle ciagle cos zmieniaja w tej firmie. Co roku praktycznie jest to inny tyton,
 
znaczy nie jest zasadniczo zle, ale nie wiem po co zmieniaja ciagle  z tymi tytoniami
 
jezeli cos jest dobre i udane to po co zmieniac. Aromaty Mac Barena to juz wogle 
 
porazka od kilku lat, atomaty uzywane to jakies ostre chemikalia które gryza w gardlo
 
i robia sie poprostu mdle. Kiedys takim Mac Barenem cafe, orginal czy czekolada sie 
 
zachwycalem teraz odwrotnie, na wymioty sie zbiera. Znaczy sam zapach z koperty ladnie
 
pachnie, ale juz w paleniu gorzej. Ale i tak w Polsce lepszych tytoni nie ma od Mac Barena 
 
wiec co zrobic. Oby tylko gorzej nie bylo, poniewaz i tak porównujac do sklepowych fajek to MB to cud nad Wisla.
 
I jeszcze ten calkowity zakaz sprzedazy tytoniu przez internet, który lada dzien wejdzie w zycie. I jak tu zyc.......w tej naszej kochanej UE......
				    
				 | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	   
	
		
		      Tyler_Durden 
		      
		          Moderator 
		           
 
  
		          Dołączył: 28 Cze 2012 
		          Posty: 1038 
		          Przeczytał: 0 tematów
  Ostrzeżeń: 0/3 
		      
		       
		      
		 | 
		
			
				 Wysłany: Czw 18:45, 19 Maj 2016 Temat postu:  | 
				    | 
			 
			
				 
				    
				    Witaj Sztos, kopę lat!  
 
MA BYĆ ZAKAZ SPRZEDAŻY TYTONIU PRZEZ NET? Cholera...
 
 
Nie no aromaty do końca 2013 roku były dobre i w miarę naturalne w smaku, teraz rzeczywiście na wymioty ciągnie, plus jest takie 'szczypanie' od chemicznych aromatów, jak przy Casablanca Vanilla Cherry - wcześniej u Mac Barena tego nie było!
 
Dziś zamówiłem w moim wioskowym tabaku 2x Mac Baren Halfzware - podsuszyłem i rzeczywiście wędzonka w smaku, choć chyba trochę słabsza niż dawniej.
 
Wstyd się przyznać, ale najbardziej aromatyczny jest... West Silver. Spróbuj. Zaskakująco orientalny blend - i to niby w takiej półce ekonomicznej...
				    
				 | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	   
	
		 |