Red Man

Pokszanek

1) Wrażenia z żucia:
W skali 1-10 daje mu 10. Ocena jest mocno na wyrost ale tylko dlatego, że to moja pierwsza marka tytoniu do żucia i nie mam porównania. Odnieść się mogę jedynie do SNUSA, który poza wygodą użycia jest okropny w smaku. Natomiast tutaj smak to mega bomba słodyczy. Na pierwszy plan wychodzi śliwka, rodzynka, syrop klonowy, aromat dymu, wędzenia. Cukier...cukier...cukier. Po prostu coś nowego, ciekawego. Pierwsze wrażenia po umieszczeniu porcji za dziąsłem to litry śliny. Szaleństwo ślinianek. Teraz wiem dlaczego REDNECKI w USA tak plują. Dlatego nigdy nie wsuwam dużych porcji. Tytoń uwalnia smak bardzo długo i w zależności od porcji można się nim zaspokajać nawet do godziny. Gdy efekt opada lekko nagryzam go, naciskam zębami i wszystko zaczyna się od nowa. Sam tytoń to duże, luźne liści na oko max do 3 cm, lepkich i kleistych od sosów w których się moczyły, podobno nawet do pół roku. Co do mocy to spokojnie wytrzymałem 5 godzin bez papierosa. A mam surowy zakaz palenia w pracy i ratuje mnie to w 100%. Ma moc, na pewno bo przez tą całą słodycz przebija lekka gorycz i pikantność tytoniu, która jednak przy umiejętnym żuciu jest nie wyczuwalna. kwestia wprawy. Minusy to gęba wypchana z jednej strony i chęć plucia ale jest to dość komiczne i budzi duże zainteresowanie kumpli palaczy. Druga rzecz to mogące się pojawić drobiny pyłu, piasku ale w znikomym stopniu i nie odstrasza to od całości. Kończąc POLECAM do spróbowania. jest to jakaś alternatywa do palenia.
2) dane techniczne:
-Producent: Pinkerton Tobacco Co. LP
-Smak: "Złożony"(rodzynka, śliwka, syrop klonowy)
-Waga: 3 OZ(ok. 80 g...chyba)
-Opakowanie: Torebka strunowa
-Cena w Polsce: 65,00 pln, w USA ok. 18,00 pln, w UK ok. 20,00 pln(maj 2013)
-Fakt: zakaz sprzedaży legalnej w Polsce

Nie wstawiaj takich długich linków, bo poszerzają forum. Wstawiaj adres URL obrazka między [img]...[/img]. Poprawiam

sztos19

Pokszanek ciekawa sprawa, jeszcze nikt dotychczas nie poruszyl tematu ''tyton do zucia'' Piszesz ze w Polsce jest zakaz legalnej sprzedaży tego produktu, a ja znalazlem ten sklep, który oferuje tyton do zucia;
[link widoczny dla zalogowanych]
Ale ciekawi mnie jedna sprawa, oprócz tego ze sobie zujesz ten tyton, który jak mówisz wspaniale smakuje, to czy nikotyna zaspakaja cie tak samo jak zwykly tyton. Chodzi mi konkretnie czy masz tzw. kopa nikotyny, czy strzala. Pozatym ile mozna tak bezkarnie zuc ten tyton, czy mozna przedawkowac go itp.
W Polsce malo znana uzywka, ale ponoc w U.S.A bardzo popularna, kiedys nawet bardzo. U nas troche drogo sobie zycza, ale takie opakowanie na ile starcza, i ile razy mozna ta uzywke zazywac na dobe.
Wogle troche bardziej obszernie, bys opisal wrazenia z zucia tego tytoniu. Mysle ze duzo osób zainteresowalo sie tym tematem...

Pokszanek

Masz rację jest w Snus Market ale z tego co wiem sklep ten jest w Szwecji a tam używki typu Snus, Snuff, Chewing Tobacco są równie popularne co palenie i co ważne legalne...u nas jakiś durny przepis tego zabrania ale za to pozwala Ci żuć gumę Nicorette. Tak zaspokaja w pełni głód nikotyny...tzn już po ok 5 min stan poddenerwowania z powodu jej braku mija i zapominasz o chęci zapalenia. Jest to łagodniejsza używka od Snusu a przynajmniej ta marka. Snus ma szybsze działanie ale smak i odrętwienie ust jest ohydne po stokroć. Co do przedawkowania to raczej nie ma mowy. Przede wszystkim bardzo wyraźny i podkreślam mega słodki smak powoduje, że na dłuższą metę jest to produkt niezdatny...ALE jest to super alternatywa do palenia i do jego zakazów. Amerykańska marynarka tylko żuje, pracownicy platform, budów to samo nie mówiąc o burakach ze wsi:) także tak należałoby na to spojrzeć. Co do wydajności to taką paczuszkę miałem z jakieś 1,5 m-ca ale tylko dlatego, że poza pracą czy nie możnością palenia w domu...moje dzieci, go nie używam tylko palę tradycyjnie a on leży sobie w lodówce. Niestety nie powiem Ci ile razy na dobę go zażywam, nie sprawdzałem tego musisz przeprowadzić takie dośw. sam. Wrażenia...po umieszczeniu porcji za policzkiem czujesz jak tytoń nasiąka i wydziela smak, nikotyna wnika przez błone śluzową do krwi, ślinianki zaczynają mocno pracować więc czasami trzeba po prostu splunąć ale nie jak w filmach. Odradzam połykania śliny w pierwszych chwilach ponieważ może to podrażnić gardło i zepsuć zabawę. Potem jest luz. Pamiętaj że tego się nie żuje tylko dociska nie za mocno zębami tak żeby wyciskać esencję a nie mieć fusy w buzi. W ogóle to marek tytoni w USA jest full i myślę że byłoby o czym pogadać gdyby były dostępne. Samego Red Mana są ze 3 rodzaje. Teraz czekam na tyt. do żucia z Niemiec Oliver Twist i Grim&Triepel Hanewacker to będę mógł mieć porównanie. Musisz spróbować i wydać swoją opinie wtedy będzie większe pole do dyskusji.

abishai

Pamiętam że był w niektórych trafikach (kilka lat temu).
BTW tytoń do żucia jest nielegalny(tzn. nie wolno nim handlowac) od dawna.
[url]http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU19960100055[/url
(art. 7.)
P.S.:Co do potencjalnego przedawkowania to watpię aby było to realne, szukam konkretnych danych.
Zresztą jak przyjmiesz większą dawkę nikotyny to masz różne wesołe skutki uboczne które skutecznie uniemożliwiają żucie tytoniu;)

sztos19

Mnie to zawsze intrygowalo, ze na tych filmach amerykanskich zujacy tyton zawsze strasznie duzo pluli [myslalem ze to taki brzydki nawyk, ale teraz wiem, ze to jest taki efekt uboczny zazywania w takiej formie nikotyny]..

Pokszanek

[/URL]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

sztos19

Troche wyglada jak tyton fajkowy, trzeba bedzie spróbowac i poczuc sie jak na Dzikim Zachodzie...

stahura

W trakcie żucia, ślinę z sokiem połykasz czy cały czas wypluwasz?

Pokszanek

Raczej się wypluwa. Chodzi o to żeby nikotyna wchłaniała się przez unaczynioną błonę śluzową jamy ustnej uuu trochę zawiało medycyną ale ogólnie mówiąc o to w tym chodzi. Poza tym taka ślina z tym co wypływa z tytoniu ma lekko cierpko-gorzki posmak. Tytoń do żucia to jest taka alternatywa.

adwokad15

Myślałem czy otworzyć nowy temat czy pisać tutaj ale postanowiłem nie zakładać nowego ponieważ zapewne ktoś odesłał by mnie do tego. Orientuje się ktoś może jak wyglądają aktualnie ceny tego tytoniu do żucia w stanach oraz anglii? Oraz jak ma się to do legalnego transportu do Polski?