Vouge Sperslims

Ricardo

Dawno się nie pojawiałem na form bo...rzuciłem palenie Smile

Ostatnio jednak znalazłem gdzieś w czeluściach szafy vouge superslimy, odpakowame i z 2003 roku Shocked

Spodziewałem się czegoś okropnego w smaku czyli siana a tu się okazuje, że aktualnie Polskie papierochy (bo ja widać te też mają akcyę kraj) nawet nie mają startów do tych fajeczek. Mimo wieku zachowały aromat i smakują jak dla mnie dużo lepiej od "świeżych" Polskich papierosów, dziwne tylko, że tytoń się nie wysuszył na wiór, ale to chyba dobrze

Fotki:
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

SmokerMercury

Kurde szkoda, że obecnie fajki dostępne w kioskach tak sparszywiały Sad

DonDos44

Parę razy mi się tylko zdarzyło zapalić Vouge. Dlatego się co do smaku nie wypowiem pamiętam tylko że cena mała nie była.

Ricardo

Cena jak na tamte czasy (2003 rok) była owszem wysoka, jak mnie pamięć nie myli wtedy np. Fajranty można było kupić w cenie poniżej 4 zł a takie Vouge 6.60 - choć przy dzisiejszych cenach to...co to jest Smile

Najlepsze jest to, że papierosy mimo leżenia przez 10 lat otwarte nie wysuszyły się na wiór i były mega smaczne w porównaniu do dzisiejszych koncernówek, ciekawe czy to zasługa dobrego tytoniu czy może chemii dodawanej celem konserwacji.

Z ciekawości kupiłem "świeże" Vouge Perle Bronze:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

I stwierdzam, że (co było w sumie do przewidzenia) te fajki się niemiłosiernie zepsuły. Za cenę 12.90 otrzymujemy paczkę lipnych papierosów, które smakują jak siano, dają śmierdzący dym (po starych Vouge tak nie "jechało" w pokoju).

koxu

Po 10 latach, to niezle musza tam byc dodatki Smile

Szkoda ze starych, dobrych papierosów nie idzie gdzieś kupić, byłbym w stanie zapłacić te 15-20 zł za cos naprawde dobrego, ale u nas chyba nie ma co liczyć....