Mocne

Wrzos · Wysłany: Sob 19:41, 03 Mar 2012 Temat postu:

ogólnie to wypaliłem z 3 sztuki i cała paczke wywaliłem bleee nie kupie ich nigdy za tą cene nie warto, jak była roznica kiedys to w desperacji mozna było, teraz przy tej prawie samej cenie wszystkich only najlepsze:-)

AnnGiant

Paliłem Mocne Jasne +/- 10 lat WCHODZIŁY JAK WODA Very Happy

jak dla mnie nie ma lepszych papierosów w sklepie Razz

a próbowałem wielu Wink

z uwagi na brak aromatów dymek śmierdzi dla osób trzecich. Mocne mocne były już lekko za ciężkie dla mnie, ale też je nieraz paliłem, dlatego że mocne jasne są dostępne tylko w pewnych regionach polski. Obecnie skręcam własne fajki king size, i nie dopalam często fajki do końca.

Tyler_Durden

Mam pytanie, czy ktoś z forumowych entuzjastów Mocnych próbował ich ostatnio? Chodzi o to że myślałem je kupić jako zamiennik do MB Halfzware, porównać dwa tytonie 'bez chemicznych dodatków' tylko jeżeli zepsuły się one jak Vicki, L&My i reszta, to sobie podaruję Very Happy

sztos19

Jesli chcesz porównywac Mocne z MB Halfzware, to nie ma sensu [niebo a ziemia].

Tyler_Durden

Wkurzyłem się dzisiaj i stwierdziłem że przerwa od palenia odpada :/ więc zastanawiając się w sklepie nad koncernówkami wybrałem Mocne, sugerując się zaskakująco dobrymi opiniami tutaj Smile

Przyznam szczerze, że marka, mimo iż budzi wstyd Very Happy

prezentuje się bardzo dobrze. Zapach papierosa przed zapaleniem jest dość intensywny, smak zaskakująco dobry - i mocny Laughing

co do zapachu to nie wiem, bo paliłem idąc, ale jak na razie, jest dobrze. Zobaczymy jakie wrażenia po wypaleniu paczki będą Smile

roberto2012

Mocne się przyjemnie pali, tylko, że są drogie jak na takie krótkie papieroski, a szkoda Sad

Tyler_Durden

za 10.40 to można mieć Routy setki Very Happy

gorsze o kilka klas. Nie chcę przesadzać ale sam zapach Mocnych przed zapaleniem ma nutkę jakiejś wędzonki Smile

a przy paleniu jest dobre, nie czuć popiołu jak w większości koncernówek, nie zatykają, nie wywołują niesmaku, i nie wiem czemu nie odczuwam specjalnie tej mocy Smile

(może przez przyzwyczajenie do shagu...)

Kaspi

Opłacają się i to bardzo. Paczka dwudziestek piątek kosztuje tyle co paczka marlboro goldów. (12.60) usłyszałem dzisiaj od kumpla, że ten tytoń jest wędzony a nie suszony w prasach jak wszystkie inne, nie wiem ile w tym prawdy, ale Jeżeli jest tak jak mówił to tą różnicę naprawdę czuć. Pozdrawiam wszystkich palaczy mocnych Smile

Rada praktyczna, mocne idealnie mieszczą się w paczkach po fajrantach.

Tyler_Durden

No właśnie tą wędzonkę czuć przed zapaleniem, bardzo mi się podobał ten zapach. Tylko dla mnie były za słabe, paliłem i po dwa pod rząd Very Happy

Fajrantów bym się raczej nie tykał;choć paliłem raz czarne i powiem że były wtedy dla mnie bardzo mocne ale i dobre; nie to co np. Pall Malle czerwone po których czułem się jakbym połknął garść żyletek Evil or Very Mad

avioniq

Kupiłem ostatnio dwie paczki z banderolą 2012. Świetne fajki. Lepsze od tych współczesnych koncernówek w tekturze. Paczka poszła mi w jedną noc z kumplami, pokerem i wódą. Przepalałem je sobie między fajkami tradycyjnymi, a resztę wypalili kumple, którzy próbowali mi w zamian wciskać marlboro i LM. Nie dałem się i wiecie co? Po 4 godzinach snu obudziłem się bez bólu głowy!!!

Mój stary miał rację, że przez ponad pół życia palił extra mocne Smile

sztos19

Tyler_Durden

Tzn ja czytałem że za PRLu były 'podłej jakości' a skoro są jednymi z najlepszych teraz to znaczy że u w III RP są NAPRAWDĘ chujowe fajki...

Kaspi

Info: Mocne podrożały o 1,10 teraz 13.80 kosztują
Coraz mniej opłacalne.
A teraz tak z innej beczki, jak zapalę jednego, to czuję niedosyt, a jak zapalę zaraz potem drugiego to nie czuję się zbyt dobrze.

sztos19

Tyler_Durden

A teraz jest absurd bo człowiek musi oszczędzać na każde a żadne specjalnie nie smakują (no, prócz Mocnych i Marlboro soft). Zauważyłem że teraz mamy również komunę, z tym że WSZYSTKO TAK SAMO DROGIE zamiast tak samo tanie jak kiedyś...

sztos19

Tyler_Durden

To już wiem, jednak niemal nikt z rodziny nie narzeka na te czasy. Owszem, kolejki bo kolejki ale mówią, że nikt nie głodował, każdy miał pracę, mieszkanie, były wyjazdy, kolonie, etc. Jedynie rodzina z Nowej Huty narzeka na komunę Smile

sztos19

Look_Out

Ucierpieli bo dali się podkręcić kościołowi i chodzili "demonstrować", mam nadzieje że porządnie ich spałowano.

sztos19

Look_Out

Sztos żyłeś w tamtych czasach i niczego nie rozumiesz. Koniec tematu.

Tyler_Durden

Sztos żył w tamtych czasach i chyba lepiej rozumie niż Ty... przestańcie się już do tego Sztosa dopieprzać! O wszystko się czepiacie. On ma jednak większy wkład w to forum, zna się na wiele tematów i często fachowo wypowiada. W końcu się wkurwi i zwinie z tego forum. Forum powinno głównie służyć dyskusjom na temat tytoni a nie darciu kotów na temat polityki i kościoła.

avioniq

matthewx

kupilem paczkę Mocnych wczoraj bo jeszcze nie mialem okazji ich sprobować, po otwarciu ladnie pachnie wędzonką, papierosy sa dośc krótkie i szybko się palą jednak tytoń jest dobrej jakosci nie czuć w nim chemii, moc jest, całkiem dobre papierosy polecam

sztos19

Matthewx skoro piszesz ze papierosy Mocne, ladnie pachna wędzonką to musze je koniecznie spróbowac....

JaCube

Ostatnio paliłem je dawno, ale wspomnienia tylko dobre, charakterystyczny smak, wędzonka, jeśli nic się nie zmieniło to będą jedne z nielicznych papierosów, które można nazwać papierosami a nie fajkami.

abishai

To nie te mocne co kiedyś Wink

Przed nowym rokiem wylądowałem na urlopie na wsi i okazało się, że nie mam maszynki, i jak w lokalnym sklepie miałem do wyboru pall mall i marlboro to zdecydowałem się na mocne, nie żałuję(a maszynkę i to mascotte kupiłem w drugim sklepiku!)
Może nie są prima sort ale dają radę, nie powinny być lepsze od shagu.
Nigdy nie myślałem że podejdą mi bardziej niż Marlboro!
BTW Ja tam wędzonki nie czułem, to jest raczej burley na szczęście bez nadmiaru słodyczy
P.S.:WTF co to za personalne pojazdy z dupy(nie znamy się osobiście nawet, Sztos też praktycznie nie pisze o poglądach), i po co rozmawiać o polityce w dziale o konkretnych fajkach(prędzej bym zrozumiał burzę w teoretycznym temacie fajki za PRL i w latach 90)

Kentis

Mocnego paliłem ostatnio chyba w wakacje. Był całkiem niezły. Nie miałem jeszcze okazji zakupić sobie paczki, lecz mam nadzieję iż to się wkrótce zmieni Smile

sztos19

Ciekawa sprawa z tymi papierosami Mocne, jak one sa lepsze od np. Marlboro.
Przeciez Mocne robia z naszego rodzimego tytoniu, takze teoretycznie powinny byc tak samo kiepskie jak reszta fajek. Jest jeszcze taka mozliwosc, ze do Mocnych nie wkladaja tyle chemi i innych wynalazków, dlatego byc moze sa jeszcze palne [trzeba spróbowac, chociaz mi te fajki bardzo sie kojarza z PRL-em]..

abishai

Myslę że rozwiązaniem jest grupa docelowa:)
Palacze Mocnych to raczej faceci po 40., przyzywyczajeni do konkretnego smaku, jak pisałem obecne Mocne to nie te same Mocne ale skiepściły się wolniej niz reszta papierosów, przez co paradoksalnie dla niektóych sa lepsze.
Nawet jak komuś nie smakują to ciągle uważam że warto je zapalić jako coś z zupełnie innej beczki.