Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
loony
Moderator
Dołączył: 01 Lut 2013
Posty: 549
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Leszno/Wroclove Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 1:56, 27 Gru 2014 Temat postu: |
|
Wiem wiem, nie było mnie kilka miesięcy, ale wracam i będę działał na bieżąco
A teraz nowe porównanie ode mnie, własnie na temat Marlboro - białe w miękkiej paczce, nowe i stare - http://youtu.be/esFJ1_QzrLo
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
MiSSiSSiPPi
Bierny Palacz
Dołączył: 11 Gru 2014
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 13:18, 27 Gru 2014 Temat postu: |
|
loony napisał: | Wiem wiem, nie było mnie kilka miesięcy, ale wracam i będę działał na bieżąco
A teraz nowe porównanie ode mnie, własnie na temat Marlboro - białe w miękkiej paczce, nowe i stare - http://youtu.be/esFJ1_QzrLo |
mnie wlasnie w tych nowych goldach odrzucal ten posmak, ktory zostawiaja,
zrob moze recenzje cameli natural flavour, jak kiedys camele czesto paliles to te moga ci podejsc fajnie, ze znowu nagrywasz, bo w sumie przez twoj kanal trafilem na to forum
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szeryfian
VIP
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 747
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 2:03, 28 Gru 2014 Temat postu: |
|
Po oglądnięciu nowego filmiku loony-ego doszedłem do wniosku, że przetestuję Marbloro czerwone.
Wcześniej nie raz zdarzyło mi się zapalić raz na jakiś czas Marlboro z nowej paczki (twardej i miękkiej). Ogólnie palę mało, więc jedyną różnicę jaką dotąd zauważyłem porównując nowe do starych Marlboro czerwonych to, że w tych nowych jest twardszy filtr oraz są słabsze, ale doszedłem do wniosku, że żeby zrobić pełne porównanie zakupię po prostu te w starej paczce, a po wypaleniu ich kupię te w nowej paczce.
Także zakupiłem dziś czerwone Marlboro w starej miękkiej paczce, smak papierosa ogólnie jest dobry ich moc to 9/0,7/9 czyli większa niż w nowych, bo te nowe mają 8/0,5/9. Jak tylko wypalę te w starej paczce zakupię w nowej i napiszę, które lepsze.
Z tego co pamiętam, to te CZERWONE z nowej paczki chyba nie mają tego całego "less smell", które stosują w mentolowych i goldach.
Ostatnio zmieniony przez Szeryfian dnia Nie 2:11, 28 Gru 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ryanwolfe
VIP
Dołączył: 11 Mar 2013
Posty: 1438
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:31, 28 Gru 2014 Temat postu: |
|
Ten cały less smell jest gówno warty, rzekłbym, że dym jedzie nawet bardziej niż przedtem...
|
|
Powrót do góry |
|
|
kuba
VIP
Dołączył: 17 Gru 2013
Posty: 853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:11, 28 Gru 2014 Temat postu: |
|
Dokładnie, kiedyś było czuć po prostu tytoń, teraz bardziej chemię.
|
|
Powrót do góry |
|
|
randy
Początkujący Palacz
Dołączył: 17 Wrz 2014
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:13, 28 Gru 2014 Temat postu: |
|
Zgadzam się z przedmówcami, tak jak te stare były naprawdę smaczne, tak te z tym całym systemem są po prostu niedobre. Z Marlboro jedyne co mi jeszcze smakuje, to te Gold Edge
|
|
Powrót do góry |
|
|
ryanwolfe
VIP
Dołączył: 11 Mar 2013
Posty: 1438
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:48, 28 Gru 2014 Temat postu: |
|
Stare Goldy były dla mnie najlepszymi koncernówkami obok Pueblo, a teraz nie mogę ich spalić bez drapania w gardle...
|
|
Powrót do góry |
|
|
SmokerMercury
VIP
Dołączył: 18 Lut 2013
Posty: 1239
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:48, 29 Gru 2014 Temat postu: |
|
A mi teraz generalnie żadne Marlboro nie smakuje, zepsuli je kompletnie :/ Jedynie co spale bez bólu to ice blasty ale to bardzo rzadko i w lecie. Wolę palić tak jak w tym momencie własne nabijane w gilzy - taniej i smaczniej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnotherWorld
Bierny Palacz
Dołączył: 22 Gru 2014
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 21:23, 29 Gru 2014 Temat postu: |
|
Kurfa, ostatnio kupiłem 2 paczki czerwonych nowych po jednej z miękkich i twardych, wypaliłem z każdej 2 fajki i oddałem wpizdu, myślałem że to ja jestem coraz bardziej jebnięty - ale widze że nie tylko mi one smakują jakby się paliło skręty z herbaty za 15zł/paczka, wydawało mi się że to może moje fanaberie wynikające ze złego dnia, etc. bo lepiej smakował mi niebieski chesterfield na sztuki XD i kupiłem jeszcze raz czerwone marlborasy w miekkiej, które wspaniale wspominam ze starych czasów... ch*j - znowu to samo Gdzie można kupić jeszcze te stare z czarnym napisem ? Byłem na 5 stacjach benzynowych - wszędzie tylko te nowe.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szeryfian
VIP
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 747
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:42, 29 Gru 2014 Temat postu: |
|
Ja właśnie dostałem je na stacji paliw, ale na podmiejskich terenach. Najlepiej udaj się na jakieś zadupie gdzie mają marlboro, a mało kto je tam kupuje. Powinieneś dostać. Mam tu na myśli jakieś wiejskie sklepiki, małe stacje paliw. Ja miałem to szczęście i palę obecnie jeszcze te stare, chociaż jak paliłem nowego z twardej to był całkiem ok, tylko słabszy dużo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bosman
Początkujący Palacz
Dołączył: 25 Lut 2014
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 3:52, 30 Gru 2014 Temat postu: |
|
Wd. mnie nie ma już w Polsce ogólnodostępnych dobrych papierosów. Wszystko to jedne wielkie gówno nafaszerowane chemią. Marlboro - dno, Davidoffy - dno, Camele loteria.
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnotherWorld
Bierny Palacz
Dołączył: 22 Gru 2014
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 10:39, 30 Gru 2014 Temat postu: |
|
Bosman napisał: | Wd. mnie nie ma już w Polsce ogólnodostępnych dobrych papierosów. Wszystko to jedne wielkie gówno nafaszerowane chemią. Marlboro - dno, Davidoffy - dno, Camele loteria. |
Jak tak dalej pójdzie to zacznie wychodzić na to, że najlepsze fajki na terenie III/IV RP to męskie z filtrem Dzisiaj paliłem znowu Marlborasa czerwonego z miekkiej - nosz ku*wa mać, jakby ktoś po gardle nożem jeździł - u mnie ten efekt dodatkowo potęguje fakt, że jestem niedzielnym palaczem i nie mam tak zwędzonego gardła & nerwów jak wytrawni palacze
ja do ch*ja nie POjmuje - jak można nie zrobić normalnych papierosów bez całego tego gówna ?! Przecież fajka to nie jest szynka, że jak się chemii nie napakuje to zaraz zacznie kwaśnieć i gnić, to nie jest też majonez czy keczup, że postoi chwile i zacznie się rozdzielać bez emulgatorów, to nie jest ku*wa tez kompot że za chwile będzie na nim pleśń pływać !!! Przecież to PAPIEROS - posiekany wysuszony na wiór listek tytoniu + kawałek miękkiego papierka - po jaki ch*j te debile to wszystko dodają ?!?! Ne dość, że to tylko podnosi koszty to jeszcze sprawia że fajki samkują jak mineta? chlapana Krzyśkowi Bęgowskiemu - a może to właśnie o to chodzi eurokołchozowi ?
Ostatnio zmieniony przez AnotherWorld dnia Wto 10:41, 30 Gru 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dawids
Bierny Palacz
Dołączył: 29 Gru 2014
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lubelszczyzna Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 11:38, 30 Gru 2014 Temat postu: |
|
Mnie marlborasy już nie satysfakcjonują powiem szczerze
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szeryfian
VIP
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 747
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 13:59, 30 Gru 2014 Temat postu: |
|
AnotherWorld napisał: | Bosman napisał: | Wd. mnie nie ma już w Polsce ogólnodostępnych dobrych papierosów. Wszystko to jedne wielkie gówno nafaszerowane chemią. Marlboro - dno, Davidoffy - dno, Camele loteria. |
Jak tak dalej pójdzie to zacznie wychodzić na to, że najlepsze fajki na terenie III/IV RP to męskie z filtrem Dzisiaj paliłem znowu Marlborasa czerwonego z miekkiej - nosz ku*wa mać, jakby ktoś po gardle nożem jeździł - u mnie ten efekt dodatkowo potęguje fakt, że jestem niedzielnym palaczem i nie mam tak zwędzonego gardła & nerwów jak wytrawni palacze
ja do ch*ja nie POjmuje - jak można nie zrobić normalnych papierosów bez całego tego gówna ?! Przecież fajka to nie jest szynka, że jak się chemii nie napakuje to zaraz zacznie kwaśnieć i gnić, to nie jest też majonez czy keczup, że postoi chwile i zacznie się rozdzielać bez emulgatorów, to nie jest ku*wa tez kompot że za chwile będzie na nim pleśń pływać !!! Przecież to PAPIEROS - posiekany wysuszony na wiór listek tytoniu + kawałek miękkiego papierka - po jaki ch*j te debile to wszystko dodają ?!?! Ne dość, że to tylko podnosi koszty to jeszcze sprawia że fajki samkują jak mineta? chlapana Krzyśkowi Bęgowskiemu - a może to właśnie o to chodzi eurokołchozowi ? |
Nie palisz czasem za mało, żeby bardziej rozróżnić smak ? Ja palę 4 dziennie i żeby rozróżnić smak papierosów w dokładnym stopniu muszę wypalić przynajmniej kilka fajek w ciągu dnia, żeby potem przy innych poczuć różnicę. Jak zaczynałem palić to wszystkie papierosy smakowały tak samo, jedynie jedne mocniejsze drugie słabsze były, a smak taki sam.
Właśnie palę jeszcze marlboro ze starej paczki i jak pisałem są ok i nawet bardzo dobre. Jak skończę kupuję z nowej i porównam.
Ostatnio zmieniony przez Szeryfian dnia Wto 14:06, 30 Gru 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kuba
VIP
Dołączył: 17 Gru 2013
Posty: 853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 16:56, 30 Gru 2014 Temat postu: |
|
Tylko przy takim paleniu weźcie pod uwagę to, że po 2 dniach w otwartej paczce fajki wysychają, co dość znacząco wpływa na smak, szybkość spalania i moc.
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnotherWorld
Bierny Palacz
Dołączył: 22 Gru 2014
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 17:01, 30 Gru 2014 Temat postu: |
|
Szeryfian napisał: |
Nie palisz czasem za mało, żeby bardziej rozróżnić smak ? Ja palę 4 dziennie i żeby rozróżnić smak papierosów w dokładnym stopniu muszę wypalić przynajmniej kilka fajek w ciągu dnia, żeby potem przy innych poczuć różnicę. Jak zaczynałem palić to wszystkie papierosy smakowały tak samo, jedynie jedne mocniejsze drugie słabsze były, a smak taki sam.
Właśnie palę jeszcze marlboro ze starej paczki i jak pisałem są ok i nawet bardzo dobre. Jak skończę kupuję z nowej i porównam. |
Akurat nie chodzi mi o jakies takie deilstwa jak niektórzy keeperzy petów opisują , że czuję nutkę orzechową, a tu czekolady, tu miłorzębia/dębu, owoców albo ew. kawy - tylko chodzi mi o to jak faja wchodzi w płuco - czy nie drapie w gardło, czy dym nie drażni i czy fajka nie zostawia w ustach POsmaku ssanego kawałka gówna albo pogryzionej tabletki APAPU - a to akurat lepiej ocenia się jak ma się nieprzyzwyczajone gardełko bo PRLowski palacz-alkoholik robiący w budowlance nawet jak zapali mielona oponę to tam go nic nie podrażni. Ogólnie czerwone Marlboro w miękkiej, które jako te z importu słynęły z wyższych lotów jakości i smaku - są na chwilę obecną nie do palenia.
Ostatnio zmieniony przez AnotherWorld dnia Wto 17:03, 30 Gru 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kuba
VIP
Dołączył: 17 Gru 2013
Posty: 853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:36, 30 Gru 2014 Temat postu: |
|
AnotherWorld napisał: | Akurat nie chodzi mi o jakies takie debilstwa jak niektórzy keeperzy petów opisują , że czuję nutkę orzechową, a tu czekolady, tu miłorzębia/dębu, owoców albo ew. kawy - tylko chodzi mi o to jak faja wchodzi w płuco - czy nie drapie w gardło, czy dym nie drażni i czy fajka nie zostawia w ustach POsmaku ssanego kawałka gówna albo pogryzionej tabletki APAPU - a to akurat lepiej ocenia się jak ma się nieprzyzwyczajone gardełko bo PRLowski palacz-alkoholik robiący w budowlance nawet jak zapali mielona oponę to tam go nic nie podrażni. Ogólnie czerwone Marlboro w miękkiej, które jako te z importu słynęły z wyższych lotów jakości i smaku - są na chwilę obecną nie do palenia. |
Kolego, to nie jest temat o "POlityce" ani o Twoich PRLowskich uprzedzeniach do gustu palących robotników. Są różne grupy palących ludzi, jedni palą bo palą, inni oczekują od fajki tylko nikotyny, a znaczna liczba osób na tym forum szuka w tytoniu dobrego smaku. A nazywanie debilstwem wymagania od papierosów danych aromatów to jest dopiero debilstwo!
Ostatnio zmieniony przez kuba dnia Wto 17:38, 30 Gru 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnotherWorld
Bierny Palacz
Dołączył: 22 Gru 2014
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 17:43, 30 Gru 2014 Temat postu: |
|
kuba napisał: |
Kolego, to nie jest temat o "POlityce" ani o Twoich PRLowskich uprzedzeniach do gustu palących robotników. Są różne grupy palących ludzi, jedni palą bo palą, inni oczekują od fajki tylko nikotyny, a znaczna liczba osób na tym forum szuka w tytoniu dobrego smaku. A nazywanie debilstwem wymagania od papierosów danych aromatów to jest dopiero debilstwo! |
Dobra, dobra juz nie rób z igieł wideł XD
|
|
Powrót do góry |
|
|
ryanwolfe
VIP
Dołączył: 11 Mar 2013
Posty: 1438
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 18:18, 30 Gru 2014 Temat postu: |
|
AnotherWorld napisał: | fajki samkują jak mineta |
Nie wiem czy i jakie masz doświadczenia z tymi sprawami, kolego, ale smak fajki i minety to dwie zupełnie różne rzeczy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tyler_Durden
Moderator
Dołączył: 28 Cze 2012
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 18:35, 30 Gru 2014 Temat postu: |
|
Cytat: | Akurat nie chodzi mi o jakies takie deilstwa jak niektórzy keeperzy petów opisują , że czuję nutkę orzechową, a tu czekolady, tu miłorzębia/dębu, owoców albo ew. kawy - tylko chodzi mi o to jak faja wchodzi w płuco - czy nie drapie w gardło, czy dym nie drażni i czy fajka nie zostawia w ustach POsmaku ssanego kawałka gówna
|
Hola, hola. Po pierwsze, jeżeli rejestrujesz się na forum dla miłośników tytoni, to nie sugeruj, że delektowanie się dobrym tytoniem to 'debilstwo'.
Gdybyś zapalił skręta z Drum/Mac Barena/Van Nelle to byś się przekonał, że tytoń nie smakuje jak papierosy sklepowe, które określasz 'posmakiem ssanego gówna' (swoją drogą, skąd znasz taki smak?). Wystarczy zapalić Route66 (TYTOŃ) by stwierdzić 'co ja paliłem przez te lata?
Cytat: | akurat lepiej ocenia się jak ma się nieprzyzwyczajone gardełko Razz bo PRLowski palacz-alkoholik robiący w budowlance nawet jak zapali mielona oponę to tam go nic nie podrażni. |
Fakt, że alkoholikom i prostym ludziom zazwyczaj obojętne jest, co wdychają do płuc, jednak NIE ZGADZAM SIĘ, że nieprzyzwyczajone 'gardełko' jest najlepszym wskaźnikiem jakości papierosów. Sam paliłem kiedyś okresowo (miesiąc palę miesiąc nie) więc wiem, że już po tygodniu niepalenia nawet najlepszy tytoń smakuje jak zawartość popielniczki. Trzeba być uzależnionym, by docenić smaki, ale również trzeba szanować struny głosowe
Cytat: | fajki samkują jak mineta? chlapana Krzyśkowi Bęgowskiemu - a może to właśnie o to chodzi eurokołchozowi ? |
Niestety, na sadistiku kiedyś ktoś wrzucił sweet-focie anny grodzkiej (celowo z małej litery) w staniku i pończochach. Facet chuja dalej ma, więc teoria minety odpada
Ostatnio zmieniony przez Tyler_Durden dnia Wto 18:36, 30 Gru 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kuba
VIP
Dołączył: 17 Gru 2013
Posty: 853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 18:51, 30 Gru 2014 Temat postu: |
|
ryanwolfe napisał: | AnotherWorld napisał: | fajki samkują jak mineta |
Nie wiem czy i jakie masz doświadczenia z tymi sprawami, kolego, ale smak fajki i minety to dwie zupełnie różne rzeczy |
Jak paliłem te klikane Marlboro mentolowe to pod koniec występował lekki posmak, z resztą wspominałem o tym, pewnie pamiętasz ryan Mimo wszystko nie nazwałbym tego smakiem minety.
Chociaż wiecie... Ludzie dziwne zboczenia mają i nie wiadomo co kolega tam lizał, że fajki przypominają mu minetę.
Może dwa złożone liście tytoniu?
|
|
Powrót do góry |
|
|
SmokerMercury
VIP
Dołączył: 18 Lut 2013
Posty: 1239
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:24, 30 Gru 2014 Temat postu: |
|
Na instagramie pod zdjęciem marlboro i goldów i red tyle, że niemieckich spytałem autora w komentarzu czy widzi różnice w nowych marlboro względem starych. W odpowiedzi usłyszałem, że nie różnią się. Spytałem też tak samo pod fotografią polskich marlborasów i usłyszałem, że są albo lepsze albo gorsze. Nie wiem za bardzo co o tym myśleć ale w Niemczech może faktycznie nic się nie zmieniło a w PL tak. Powiem tak opinia jest jak dupa, każdy ma swoją.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szeryfian
VIP
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 747
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:24, 30 Gru 2014 Temat postu: |
|
AnotherWorld napisał: | a to akurat lepiej ocenia się jak ma się nieprzyzwyczajone gardełko |
Będąc nie przyzwyczajony nie rozróżnisz co palisz, chyba, że naprawdę zajarasz jakiś szajs, albo mentolowego papierosa . Wiem to z własnego doświadczenia. Nie trzeba palić dużo, wystarczy, że będziesz palił 2-3 fajki dziennie i rozróżnisz smak.
AnotherWorld napisał: | PRLowski palacz-alkoholik robiący w budowlance nawet jak zapali mielona oponę to tam go nic nie podrażni. . |
To już zależy od tego jakie kto ma wymagania. Są osoby, które palą bo palą i dla nich nie ważne jest co palą, a są osoby, które palą nawet dwie paczki dziennie i są bardzo wymagającymi palaczami. [/quote]
|
|
Powrót do góry |
|
|
sztos19
VIP
Dołączył: 01 Wrz 2011
Posty: 2773
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:57, 30 Gru 2014 Temat postu: |
|
AnotherWorld napisał: | Bosman napisał: | Wd. mnie nie ma już w Polsce ogólnodostępnych dobrych papierosów. Wszystko to jedne wielkie gówno nafaszerowane chemią. Marlboro - dno, Davidoffy - dno, Camele loteria. |
Jak tak dalej pójdzie to zacznie wychodzić na to, że najlepsze fajki na terenie III/IV RP to męskie z filtrem Dzisiaj paliłem znowu Marlborasa czerwonego z miekkiej - nosz ku*wa mać, jakby ktoś po gardle nożem jeździł - u mnie ten efekt dodatkowo potęguje fakt, że jestem niedzielnym palaczem i nie mam tak zwędzonego gardła & nerwów jak wytrawni palacze
ja do ch*ja nie POjmuje - jak można nie zrobić normalnych papierosów bez całego tego gówna ?! Przecież fajka to nie jest szynka, że jak się chemii nie napakuje to zaraz zacznie kwaśnieć i gnić, to nie jest też majonez czy keczup, że postoi chwile i zacznie się rozdzielać bez emulgatorów, to nie jest ku*wa tez kompot że za chwile będzie na nim pleśń pływać !!! Przecież to PAPIEROS - posiekany wysuszony na wiór listek tytoniu + kawałek miękkiego papierka - po jaki ch*j te debile to wszystko dodają ?!?! Ne dość, że to tylko podnosi koszty to jeszcze sprawia że fajki samkują jak mineta? chlapana Krzyśkowi Bęgowskiemu - a może to właśnie o to chodzi eurokołchozowi ? |
To, ze w Polsce nie ma dobrych fajek, to już wszyscy wiemy na tym forum,
i to od paru lat. Ale porównanie smaku papierosa do smaku minety tego jeszcze w swoim 42-letnim zyciu nie slyszalem. Ale ciekawe porównanie, nie wiem może dzisiejsze małolaty tak wlasnie smakują, ale jak te młode panny smakują jak stare gacie i smierdzaca scierka [ponieważ wlasnie tak smakują nasze krajowe papierosy] to wspólczuje wam młodym ludziam [ja mam inne doświadczenia w tej dziedzinie]. My tu na forum od ladnych 2-3 lat piszemy co się dzieje z naszym przemyslem tytoniowym, i na lepsze się nie zanosi.
Raczej nadchodzą jeszcze gorsze czasy, fajki będą jeszcze gorsze...
Mysle, ze i za shag się wezma kiedyś, ponieważ zobaczą ze coraz więcej ludzi przechodzi na tyton papierosowy. Wtedy tylko zostanie import prywatny z zagranicy. PATOLOGIA....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Snitch
Początkujący Palacz
Dołączył: 11 Paź 2013
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:17, 30 Gru 2014 Temat postu: |
|
To już Kopernik zauważył, że gorsza moneta zawsze wypiera lepszą. W każdej dziedzinie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tyler_Durden
Moderator
Dołączył: 28 Cze 2012
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 2:45, 31 Gru 2014 Temat postu: |
|
Sztos, z tymi malolatami rozjebales system fajek o smaku cipki nie palilem, co najwyzej trafialy sie... Liquidy do epapierosow ktore zajezdzaly podobnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Snitch
Początkujący Palacz
Dołączył: 11 Paź 2013
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 3:14, 31 Gru 2014 Temat postu: |
|
Spróbowałem tych Goldów w miękkiej paczce. Tak naprawdę kupiłem je z myślą o sylwestrze, na dzień mam jeszcze Camele czerwone, ale postanowiłem wypalić 2 i ogarnąć, o co tyle szumu, bo przyznam że Goldów nie próbowałem jeszcze (nie licząc Gold Beyond, ale one były klikane i ohydne, więc nie liczę). Zbrodnia, którą postanowiłem naprawić z okazji nowego roku
Niestety trafiłem już na nową edycję z wodnym logo i systemem gówness smell. Z tego powodu zetknąłem się z omawianymi problemami - głównie był to szmaciany posmak i suchość w przełyku, o której mówił Loony. Do tego u mnie pojawiły się mdłości, ale to może być przez przepalony dzień (sporo czerwonych dzisiaj połknąłem), żarcie na mieście czy nawet łapczywe palenie (0,9 to to nie jest).
Jednak poza tym jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Dym wchodzi do gardła leciutko, dając wrażenie mgiełki czy jakiejś bańki, która na tym gardle osiada i daje się porwać wdechowi. Przyznam, że dotychczas kopciłem czerwone szlugi, zaciągając się dosyć dużymi buchami i dziwiąc palaczom opowiadającym o dymie "lekko wchodzącym w gardło" - ja zawsze czułem kopnięcie smolistej chmury, i odczuwałem związaną z nim oczywistą przyjemność. Tym razem jestem pod wrażeniem tej lekkości, bo chyba po raz pierwszy ją poczułem - poza czerwonymi paliłem dotychczas praktycznie tylko mentole z filtrem o konsystencji gumy do żucia i kuleczką - a i to bardzo okazyjnie - albo śmieci w postaci niebieskich Nevad czy LMów w limitowanej edycji Cudzes. Tutaj w każdym razie dym jest prawdziwie delikatny, jego wdychanie i wydychanie daje zupełnie inne doznania niż zazwyczaj (wydmuchiwanie to osobna rozkosz). Jestem świadomy tego, że mówię oczywistości i że zapewne wyleczę się wkrótce z tej podjarki, tak jak wyleczyłem się z podjarki jagodowymi Winstonami już przy kupnie pierwszej własnej paczki tego wynalazku, ale póki co - idę pochłonąć następnego Golda, nie dam rady się oprzeć
Jeśli uda mi się dorwać Goldy sprzed zmiany paczki, kupię bez wahania. Jestem ciekaw jakie wrażenia dawałyby, jeśli do tego efektu lekkiego dymu doszedłby przyjemniejszy smak
Ostatnio zmieniony przez Snitch dnia Śro 3:34, 31 Gru 2014, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Narien
Bierny Palacz
Dołączył: 26 Gru 2014
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 11:22, 31 Gru 2014 Temat postu: |
|
Ja sobie dziś też zakupiłem Marlboro Gold w miękkiej paczce i powiem szczerze,że mi bardzo podpasowały moc jest fajna jak dla palacza który pali raz czerwone, a raz niebieskie fajki,w smaku dobre moja ocena to 7\10,a co do tego less smell to jak tu już każdy pisał dym jest taki sam i smrodzą również tak samo jak inne fajki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szeryfian
VIP
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 747
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 13:18, 31 Gru 2014 Temat postu: |
|
Snitch napisał: |
Jeśli uda mi się dorwać Goldy sprzed zmiany paczki, kupię bez wahania. Jestem ciekaw jakie wrażenia dawałyby, jeśli do tego efektu lekkiego dymu doszedłby przyjemniejszy smak |
Ogólnie stare goldy z napisem były łatwiej dostępne bo te nowe goldy wprowadzono do obiegu dużo później niż czerwone.
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnotherWorld
Bierny Palacz
Dołączył: 22 Gru 2014
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 21:02, 31 Gru 2014 Temat postu: |
|
Tyler_Durden napisał: |
nie sugeruj, że delektowanie się dobrym tytoniem to 'debilstwo'.
Gdybyś zapalił skręta z Drum/Mac Barena/Van Nelle to byś się przekonał, że tytoń nie |
No może i racja moj błąd .
Tyler_Durden napisał: | które określasz 'posmakiem ssanego gówna' (swoją drogą, skąd znasz taki smak?). |
Ups
sztos19 napisał: | Ale porównanie smaku papierosa do smaku minety tego jeszcze w swoim 42-letnim zyciu nie slyszalem. Ale ciekawe porównanie, nie wiem może dzisiejsze małolaty tak wlasnie smakują, ale jak te młode panny smakują jak stare gacie i smierdzaca scierka [ponieważ wlasnie tak smakują nasze krajowe papierosy] to wspólczuje wam młodym ludziam |
Minecie Bęgowskiem XD chyba wyraźnie zostało napisane XD
Wychodzi na to , że dzięki najnowsze zaawansowanej POlityce tytoniowej nie wpadnę w szpony nałogu i wogole nie będe palił nawet fajki miesięcznie bo to jest skandal. jak pamiętam z młodych lat gimnazjum (gdzieś 2003 rok) to wszystkie faje były jak ambrozja - LMy, Marlboro, LuckyStrike, Route 69 , każada z tych marek z tamtych lat biła na łeb dzisiejsze gówno w bubułkach z doklejoną z tyłu gąbką.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|