Kilka pytań do osób zaawansowanych w skręcaniu papierosów

Nienasycony2015

Witam serdecznie wszystkich palaczy Smile

Zamierzam "pobawić" się w robienie fajek, głównie z tego powodu, że zwykłe fajki stają się dla mnie bezpłciowe i dręczące-Mianowicie palę zazwyczaj czerwone, bo lubię drapanie w gardło, jednak strasznie uciążliwy jest sam smak i chciałbym poszukać czegoś nowego.
Poczytałem trochę na tym forum(Choć zastanawiam się na ile te posty są aktualne, ponieważ niektóre poradniki mają już dobrych kilka lat)i mniej więcej jestem rozeznany co potrzebuję, jednak mimo wszystko mam kilka pytań:
1.Chciałbym stworzyć połączenie jakiegoś smacznego(W sensie, owocego) tytoniu oraz zwykłego, aby nadać moc-Moje marzenie to fajka, która jest smaczna, dym ma niezły aromat, a moc również niczego sobie, w związku z tym kieruję zapytanie:Czy przez połączenie Mac Barena z jakimś tytoniem osiągnę, to co chcę?Jeśli tak, to jaki Mac Baren się najlepiej do tego nadaje i z jakim tytoniem mogę go połączyć?
2.Alternatywa dla pierwszego punktu-Bardzo lubię mentolowe marlboro i chciałbym osiągnąć coś podobnego.Ktoś ma jakiś pomysł, co byłoby mi do tego potrzebne?
3.Widziałem, że na forum strasznie zachwalają zwijarki Mascotte.Czy to faktycznie dobry wybór?
4.Czytałem o bletkach, że są tanie i najlepiej przetestować klilkanaście-kilkadziesiąt rodzajów żeby znaleźć odpowiednie i tak też zrobię, natomiast prawdziwy dylemat mam przy filtrach-Jaki będzie odpowiedni, tak na początek przygody?
5.Czy istnieje możliwość kupna w Trafike stacjonarnej(Dokładnie w Lublinie, chodzi o Trafikę przy ul. Kowalskiej 7)shagu w małych ilościach?Tj. 10-20g?Bo widziałem Mac Bareny za 40g na ich stronie, ale mocno się zastanawiam czy nie będą za słabe do palenia dla mnie, dlatego wolałbym kupić ich 20g i 20 czegoś innego, aby pomieszać, wypróbować, znaleźć smak?
6.Ostatnie, chyba najważniejsze pytanie.Rzadko kiedy mam czas na robienie fajek, więc gdybym je kręcił to zapewne usiadłby na 2-3h i narobił na jakieś 2 tygodnie(Palę kilka dziennie, czyli chciałbym sobie narobić tak 2-3 paczki).Czy gdy skręcę fajki i będą leżały powiedzmy te 2 tygodnie w papierośnicy, jest duża szansa że bletki się nie odkleją?Kolejne pytanie pochodne, mianowicie czy Mac Buren zakręcony w słoiku na jakieś 2 tygodnie nie straci aromatu oraz smaku?Ile maksymalnie mogę go trzymać?

Sory za nawał pytań, ale chcę zdobyć garść wiedzy i dopiero wtedy udać się na zakupy.Może ktoś był w Trafice w Lublinie?Jaka jest jakość ich usług?

Z góry dzięki za odpowiedzi Smile

ReZt

1. Jako-taka moc i owocowy smak? Mac Baren Zware (albo inny zware, nie koniecznie MB, np. Turner) i któryś z serii smakowych Mac Barenów (polecam Original Choice). Popróbuj różnie mieszać (raz więcej tego, raz tego) i zobaczysz, który najbardziej podejdzie.
2. Nie wiem czy to możliwe, teraz tyle chemii i różnych dziwnych aromatów walą do tych polskich ''marlboro'', że trudno byłoby to odtworzyć samemu. Ewentualnie Mac Baren Cool Mint Choice, ale on jest o niebo lepszy od tych mentoli. Smakuje całkiem inaczej, lepiej. Mniej chemicznie. Nigdy nie uzyskasz tego samego smaku koncernowego mentola, skręcając z tytoniu, który do bólu koncernowy nie jest i jest preparowany w inny sposób niż taka krajanka z koncernówek. Ale oprócz mnie niech wypowie się też ktoś inny.
3. Tak, Mascotte to dobra, holenderska firma. Generalnie nie ma dużej różnicy pomiędzy zwijarką OCB czy Mascotte.
4. Zależy, czy chcesz skręcać ręcznie czy w zwijarce. Jeśli w zwijarce - polecam filtry 8mm. Jeśli w palcach - 6mm. 6mm na sam początek w zwijarce, jeśli nie masz doświadczenia - nie skręcisz ładnego papierosa, bibułka będzie odchodzić przy filtrze. Marka filtrów - ja zdecydowanie polecam Mascotte i Smokingi. OCB mi nie podchodzą, walą jakby chemią (?).
5. Jestem 500km dalej na zachód, nie powiem ci niestety. Jednak wiem, że Mac Bareny (przynajmniej w Polsce) są dostępne tylko w 40g. kopertach, nie mniejszych. Bardzo wątpię, żeby sprzedawali po mniej.
6. Jak dobre bibułki to nie powinny się rozklejać. Bardziej martwiłbym się o to, że fajki zwyczajnie zwietrzeją/wyschną i stracą swój aromat. Shag ma to do siebie, że źle trzymany szybko schnie, a wtedy traci swój wyrazisty aromat i zwyczajnie zaczyna drapać po gardle. Lepiej kręć sobie w ten sam dzień ewentualnie na drugi co będziesz palił. I mniej będziesz palił w ten sposób (łatwiej wyjąć już gotowego).

Shag w słoiku bardzo długo zachowuje aromat, pod warunkiem, że słoik jest szczelny. Możesz go trzymać nawet z miesiąc.

Nienasycony2015

Dzięki serdeczne za wypowiedź, bardzo mi pomogłeś Smile

Co do marlboro mentolowych to nie chodzi mi o uzyskanie dokładnie takiego smaku tylko strasznie lubię w nich to, że ten mentol jest mocny, czuć jak się do płuc bierze-Przy LMach czy Viceroyach zielonych nie mam takiego uczucia.
A da się coś zrobić żeby fajki nie wywietrzały?Chociażby trzymanie w słoiku?Ktoś próbował i mógłby się wypowiedzieć?Bo tu jest właśnie największy problem, wstaję rano, wracam wieczorem, mam trochę obowiązków i wolałbym nakręcić tak jak pisałem ze 2 paczki i mieć na jakiś czas Wink

MikeTheGuy

Ja gdy zrobię sobie nadmiar skrętów trzymam je w słoiku razem z tytoniem.
W ogóle nie wietrzeją, aromat i wilgotność jest taka jakbym świeżo skręcił papieroska Smile

Jak dla mnie słoik to idealne rozwiązanie.

Nienasycony2015

W takim razie już wiem co robić, dzięki serdeczne Wink

Co do paczki tytoniu-W obecnej chwili mam mały budżet i wolałbym kupić więcej mieszanek(aby wypróbować najlepszą dla siebie), tzn jedna mieszanka po jakieś 10-20g.Czy możecie mi tu napisać jaki shag można w takich paczuszkach spotkać?

MikeTheGuy

Obawiam się, że żadnego shagu nie ma w takich małych paczkach.
Najmniejsze z jakimi się spotkałem to 30g (m.in. Mac Bareny z serii RYO), a najpopularniejsze rozmiary to 35-40g.

Nienasycony2015

A orientuje się ktoś czy w trafice(zwą się hurtownią, więc myślę że to nie byle jaki sklepik)daliby mi próbkę shagu za mniejszą cenę?Próbował ktoś ten sposób?

Georgio

To chyba jest nielegalne, tak jak sprzedawanie papierosów na sztuki

Nienasycony2015

Legalne nielegalne, ktoś kiedyś doradzał na forum żeby wziąć ze sklepu próbkę tytoniu, tj. 10-20g.