Forum Forum Tytoniowe Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Nowe Davidoffy

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum Forum Tytoniowe Strona Główna -> Ogólna dyskusja o papierosach
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
RocknRoll
Zaawansowany Palacz
Zaawansowany Palacz


Dołączył: 14 Lis 2012
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:26, 15 Paź 2013 Temat postu:

Zakupiłem je dzisiaj i niestety, czuje jakbym palił siano. Zero smaku, zero mocy...
Ostatnio podeszły mi Chesterfieldy niebieskie i moim zdaniem lepsze niż Davidoffy, mimo tego, że mają więcej sub. smolistych i tlenku węgla.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kentis
Normalny Palacz
Normalny Palacz


Dołączył: 27 Mar 2013
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Śro 19:22, 16 Paź 2013 Temat postu:

Kupiłem dzisiaj pomarańczowe i wcale nie są takie złe. Niezły smak, aromat i moc. Osobiście nie mam im nic do zarzucenia, no może poza ceną - całe 13,10
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ryanwolfe
VIP
VIP


Dołączył: 11 Mar 2013
Posty: 1438
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Podkarpacie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 12:14, 17 Paź 2013 Temat postu:

Też sobie chyba Davidoffy sprawię bo na wesele w sobotę idę i pasuje coś bardziej eleganckiego mieć do palenia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Black Death
Bierny Palacz
Bierny Palacz


Dołączył: 12 Sty 2014
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 3:07, 12 Sty 2014 Temat postu: Davidoff ID orange

Zanim napiszę na temat, to się przedstawię jako nowy na forum.
Generalnie prawie nie palę, ale wcale nie z wyboru i nie w wyniku rzucania (NIGDY taki bezsensowny pomysł mi do głowy nie wpadł), tylko na skutek geometrycznie postępującego spadku jakości dostępnych papierosów w naszym kraju. Niełatwo rezygnuję z praw obywatelskich, ale około 2007-8 roku parametry nawet renomowanych marek spadły poniżej poziomu akceptowanego przez moją wysepkę tytoniową w mózgu. Wysepka była wychowana na Dunhillach, Rothmansach, Camelach i Gitanesach bez filtra kupowanych pod Pałacem Kultury. Podtrzymywana na Lucky Strike (pamiętam dzień, kiedy w 1992 po raz pierwszy nagle pojawiły na rynku, przecież to była marka kultowa i wcześniej absolutnie nieosiągalna!) i Davidoffach brązowych, zaskakiwana od czasu do czasu przez zjawiska typu Black Death. Pamiętacie te fajki? Były w cenie Marlboro i winietkę miały niezapomnianą, tak się kultowe brandy rodzą.
Reasumując: papierosy rzuciły mnie, bo monopoliści wchłonęli niszowe eksluzywne konkurencje i przyparci do muru przez akcyzę wyrównali poziom tak, że towaru po prostu nie dało się palić. Wiele prób, wiele zawodów, w końcu trzeba było się poddać i uznać, że "to se ne vrati", dobre papierosy z prawdziwego tytoniu odeszły w przeszłość jak trafiki, obecnie handlujące chemią gospodarczą.

Teraz kilka razy do roku kupuję paczki z krótkich serii "kolekcjonerskie", zawsze na test i w nadziei, że wspomnienia powrócą.
Zdarzyło się raz, w zeszłym roku, Camel 100 Years. Uczucie cofnięcia w czasie, smak jak prosto z przemytu w 1990 roku.

Davidoff ID orange to dla mnie dość dziwne doświadczenie - parametry niby identyczne jak Camele żółte, ale...
Najprawdopodobniej najmocniejsze papierosy na rynku, niedospany organizm uderzają gitanesowo, a filtr chyba dla ozdoby. Szkoda, że perfumowane, skrzyżowanie dobrego tytoniu z cygarem średnio mi pasuje, lecz na pewno wśród słomianego badziewia zasługują na uwagę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ricardo
Początkujący Palacz
Początkujący Palacz


Dołączył: 21 Kwi 2013
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 4:00, 12 Sty 2014 Temat postu:

sztos19 napisał:
Tylko powiedzcie czy obecne Davidoffy [sprzedawane w Polsce] to jeszcze Davidoffy czy juz podróbki, bo trudno sie polapac w tym wszystkim....


Zrobię mały odkop (bo w sumie odpowiedź na pytanie sprzed roku Cool )

Ale palę aktualnie coś takiego:
[link widoczny dla zalogowanych]


I tak się złożyło, że dzisiaj (a w zasadzie to wczoraj) kolega poczęstował mnie Polskimi Davidoff Goldami więc skosztowałem celem porównania i niestety, nie ma porównania, goldy smakowały jak szmata, nie było czuć żadnego głębszego aromatu, za to waliły tekturą i były mocno wysuszone...

Swoją drogą naszła mnie rozkmina, bo wiemy wszyscy jaka jest jakość naszych rodzimych papierosów ale z tego co słyszałem, że z naszego tytoniu robi się jedynie 30% papierosów na rodzimy rynek, reszta leci na export. W takim razie czemu nasze szlugi są takie ścierwowate a zagraniczne na prawdę trzymają poziom, Polska jest jednym z wiekszych producentów tytoniu w Europie (więc być może nawet ten tytex biorą Niemcy a te Dawidy Magnumy są "Made in Germany"), chyba, że ten tytoń leci tam gdzie mają jeszcze podlejsze papierosy na rynku Twisted Evil Jest też druga opcja, te 30%, które trafia na nasz rynek to są po prostu odpady i najgorszy sort a reszta wyselekcjonowana leci na expo Cool

Na pocieszenie dodam, że (jeszcze) shag dostępny na naszym rynku na prawdę trzyma poziom i smakuje nawet jak mamy porównanie w postaci zagranicznych fajek Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kuba
VIP
VIP


Dołączył: 17 Gru 2013
Posty: 853
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:23, 12 Sty 2014 Temat postu:

Z jednej strony szkoda, że nie znam smaku prawdziwego papierosa (np Marlborasek made in USA),ale z drugiej na ogół mnie to cieszy bo nasze niektóre marki wydają mi się pyszne Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sztos19
VIP
VIP


Dołączył: 01 Wrz 2011
Posty: 2773
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:55, 13 Sty 2014 Temat postu: Re: Davidoff ID orange

Black Death napisał:
Wysepka była wychowana na Dunhillach, Rothmansach, Camelach i Gitanesach bez filtra kupowanych pod Pałacem Kultury. Podtrzymywana na Lucky Strike (pamiętam dzień, kiedy w 1992 po raz pierwszy nagle pojawiły na rynku, przecież to była marka kultowa i wcześniej absolutnie nieosiągalna!)

Lucky Strike wcześniej absolutnie nieosiągalna, jak to nie osiagalna;
w sklepach Pewex byly dostepne Lucky Strike z filtrem jakies 0,65centów, pozatym w duzych miastach byly takze tzw. przyczepy campingowe gdzie nieraz mozna bylo trafic te fajki [a na pewno na Bazarze Rózyckiego czy na Skrze]. Gorzej bylo z Lucky Strike bez filtra, kiedys w latach 80 szukalem wszedzie i nie znalazlrm, Camele bez filtra mozna bylo dostac, ale tez ciezko.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum Forum Tytoniowe Strona Główna -> Ogólna dyskusja o papierosach Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin