O bletkach ogólnie

adminn

Jak na razie, próbowałem 3 rodzajów - krótkie zielone Mascotte, niebieskie OCB i czerwone Rizla. Mascotty mi nie podeszły, szybko się paliły i dymiły strasznie, OCB są niezłe, mają wycięcia na rogach, żeby łatwiej było skręcąć, ale najlepsze skręty udają mi się w Rizlach, palą się dobrze i powoli, skręcanie to sama przyjemność.

W najbliższym czasie zamierzam wypróbować jeszcze smokingi i czarne ocb.

abishai

Zwykle nie pale z bibulki, ale z tego co wymieniles najbardziej mi podeszly czarne OCB, nie maja cietych rogow, sa ciezkie do skrecania ale najmniej wplywaja na smak tytoniu.

adminn

witam abishai, bardzo miło mi powitać użytkownika z bogatym bagażem doświadczeń.

ocb są chyba drogie, z tego co pamiętam kosztują ok2zł?
Ostatnio trafiłem też brązowe smokingi (krótkie), polecane przez wielu, ale nie spróbowałem, cena mnie odrzuciła - 2zł. Jak na razie kupuję bibułki do złotówki - z racji tego, że sporo zużywam. Rizla za 60gr są świetne, ale np jak skręce dziś, a palę jutro rano, to czasami się odklejają w niektórych miejsach..

abishai

Rowniez Witam.
Co do mojego doswiadczenia to napewno jest ono dyskusyjne w temacie bibulek.

BTW akurat brazowe smokingi czasem pale pod "ciemny" tyton, sa one lekko aromatyzowane (ponoc lukrencja) co moim zdaniem dobrze sie komponuje z mieszankami typu ZWARE(i nie tylko ale to juz sa kwestie gustu).

Co do ceny czarnych OCB to szczerze mowiac nie mam pojecia jak sie ona ksztaltuje tym bardziej ze wystepuja one w roznych rozmiarach(zreszta dostalem kiedys ok 200 sztuk takowych 1,25 i do dzis trzymam kilka paczek, dlatego nie wiem ile kosztuja).

Apropo ceny to zastanawialem sie czasem jak w praktyce wyglada uzywanie bibulek "z metra" (nie wiem jak inaczej to opisac dlatego wstawie link jak dostane taka mozliwosc)
wydaje mi sie ze jest tansze rozwiazanie przy tej samej jakosci(choc pewnie bardziej upierdliwe).
Moze ma ktos jakies doswiadczenia z tego typu sprzetem?

devilax

próbowałem używać Rizla niebieskich jednak nie potrafiłem Very Happy

za dużo roboty, tylko raz mi się udało wykonać to porządnie i zapaliłem własnego skręta z Druma, reszta do glizy- większa wygoda...

adminn

niebieskich rizli nie spotkałem, ale firma ma u mnie jak najlepszą opinię. Korzystam z czerwonych. Co do samego skręcania, to początki są bardzo ciężkie. Pierwszy tydzień to czysty hardcore, ale jak się ma determinację to można ogarnąć. Po 4 tygodniach zacząłem robić naprawdę niezłe, ale prędkość przychodzi znacznie później.
Najlepszy filmik instruktażowy na youtube: http://www.youtube.com/watch?v=X7vt67etNDw

devilax

oj sorry- próbowałem używać Gizeh niebieskich. jestem zbyt leniwy na takie zabawy. znacznie wygodniej jest kupić gotową paczuszkę Cameli Very Happy

ale być może w przyszłości ponowię próby..

adminn

Ceny fabrycznych papierosów nas nie rozpieszczają..
Ale oprócz tego czynnika, faktem przemawiającym za skręcaniem jest (to zabrzmi jak z reklamy) nowy wymiar smaku tytoni aromatyzowanych, zupełnie nie do osiągnięcia przez zwykłe papierosy.

devilax

przypuszczam że tytonie aromatyzowane to już totalna chemia, o wiele większa niż w papierosach. dotychczas miałem tylko opakowanie Drum'a Żółtego, innych nie próbowałem bo nie ma jak. ten filmik jest bardzo dobry, wydaje się to takie łatwe Very Happy

adminn

Tak, dokładnie, na filmiku wydaje się proste, ale tak naprawdę to są mistrzowskie umiejętności.

adminn

Wczoraj zakupiłem bibułki Smoking Pure Hemp (zielone). Były nieco tańsze od brązowych Smokingów(2zł), kosztowały 1,50zł. Postanowiłem spróbować, bo słyszałem opinie, że Smoking produkuje najlepsze bibułki papierosowe.
Wrażenia:
1. Są zdecydowanie cieńsze od niebieskich OCB, Mascottów i Rizla. Najcieńsze bibułki, jakich do tej pory używałem.
2. Tytoń smakuje w nich lepiej! Jest różnica, pomiędzy Rizla a Smokingiem w smaku, mam wrażenie, że w Smoking jest smaczniejszy.
3.Troszkę ciężej mi się w nich skręca, chociaż być może to kwestia wprawy.

Ogólnie jestem zadowolony, chyba najlepsze bibułki w jakich paliłem do tej pory, choć nie wiem czy będę ich używał regularnie, bo Rizle 50szt. kosztują 60gr, niebieskie OCB 90gr, a Smokingi aż 1,50zł.

naja

Moge polecic macotte bleu, sa chyba najciensze z wszytskich mascote, ponadtto mascote special sa rowniez cienkie zawsze sie perfekcyjnie pala i co najwazniejsze swietnie kleja.Pasek na ktorym znajduje sie klej jest w specjalny sposob wyprofilowany co ułatwia sklejanie. Zielone mascotte gomme sa nieciekawe, czuc papier a klej pozostawia wiele do zyczenia- czesto pojawiaja sie niedoklejki. Ocb probowalem białe special, czarne slim specjal sa ok ale wychodza najslabiej pod wzgledem ekonomicznym. Ponadto mialem paczke gizeh hanf, calkiem przyzwoite napewno nie czuc papieru, co ciekawe gizehy pakowane sa odwrotnie od wiekszosci bibulek, klejem do wewnatrz opakowania, wiec wyciagamy ja trzymajac za brzeg bez kleju. Posiadaja roniez znacznik w postaci zielonej bibulki po skonczeniu 30 szt.
zdjecia nie dam bo sa jakies blokady na linki- szkoda

roberto2012

by naja

devilax

ja używam na zmianę Gizeh czerwone i niebieskie. jednak cienkimi wygodniej mi się skręca, mediumy są mniej przyjemne do obracania. powoli dochodzę do wprawy Very Happy

roberto2012

Aktualnie skręcam w Mascotte Gomme. Palą się równo, nie psują smaku, nie dymią zbyt mocno, raczej normalnie Wink

Wymiary: dł/szer 7cm /2,5cm
Cena: 1,10zł za 50 listków

naja

gomme sa najgorsze chyba z wszystkich mascotte

roberto2012

Na razie nie testowałem innych ale mój kumpel także w nich zwija i nigdy nie narzekał Wink

A czym się różnią od innych, że najgorsze?

Gość

Ja osobiscie polecam, ocb (uciete rogi), gizehy te z ucietymi rogami i gizehy special. Te ostatnie chyba najlepsze.

roberto2012

Ja na OCB bez tych rogów zwijałem i jakoś kiepsko. Dużo lepiej idzie na Mascotte

JaCube

Ja osobiście używam OCB Krótkie Zielone (zielone bo opakowanie robione z makulatury) i zwija mi się bardzo dobrze, ucięte rogi ułatwiają skręcanie. Wcześniej miałem Mascotte Gomme i też nie można narzekać.

Bajecznie7

Najlepsze doświadczenia mam z mascotte special. Najmniej zmieniają smak papierosa i ogólnie przyjemnie się pali. A używałem gizehów, mascotte gome, ocb itp.

roberto2012

Ja właśnie niedługo mam zamiar kupić te Special jak mi się Gomme skończą ale jeszcze ich mam prawie 150 Razz

roberto2012

Wie ktoś czy warto kupować te Mascotte Speciale, takie srebrne opakowanie?

Bajecznie7

Srebrne opakowanie to "extra",a special są w takim beżowym. Na pewno speciale są najlepsze z Mascotte i chyba najlepsze se wszystkich bletek wg mnie. Bardzo przyjemnie się kręcą, nie zmieniają smaku tytoniu i nie czuje się takiej smoły jak np w Gomme'ach.
IMO dzięki specialom Mascotte mają u mnie 1 miejsce w rankingu bibułek, a zaraz po nich plasują się Hanf giezh i extra Mascotte Wink

roberto2012

A no tak. Sorki pomyliłem opakowania Wink

Ponoć te Special są takie, że jak nie palisz dłużej to Ci sam fajek gaśnie jak w cygarze Very Happy

Bajecznie7

Opinia trochę przejaskrawiona, ponieważ ja czegoś takiego nie doświadczyłem jeszcze Razz

roberto2012

A to spoko. Po prostu tak przeczytałem. W sumie nie zależy mi na tym bo zawsze palę do końca bez żadnych przerw Razz

Taka ciekawostka się dla mnie wydała Smile

roberto2012

Ostatnio zaopatrzyłem się w OCB No.1 i muszę powiedzieć, że identyczne jak Mascotte Extra. Też przezroczyste, ale co najważniejsze to gasną szybko strasznie, więc nie można robić dłuższych przerw przy zaciąganiu się Wink

Może recenzję krótką zrobię niedługo.

roberto2012

Co tam panowie (i panie). Nie kupujecie żadnych nowych bletek? Mnie ciągle ciekawią te Zig-Zag Razz

Bajecznie7

Znalazłem u siebie długie blety smoking. Nie zrecenzuje, ale o ile pamiętam dobrze się palą Razz