Mascotte Gomme

sztos19

Wydaje mi sie, ze poprostu w Polsce kiepsko sie sprzedawaly Mascotte specjal.
Innego wytlumaczenia nie widze, poniewaz w innych krajch te bletki sa caly czas dostepne..

merkury

O. To cenna informacja. Skoro przywożą tytoń z zagranicy to może bletki też do nas wrócą. Może na jakiś wakacjach się zaopatrzę Smile

roberto2012

Merkury, masz jakiś namiar na oficjalne info, że je wycofali z naszego rynku? Beznadzieja... dobrze mi się skręcało ze Speciali, szkoda Sad

sztos19

Roberto taka informacje, ze te bletki zostaly wycofane dostalem od Pana Piotra z Fajkowo.pl...

doomsmoker

Bardzo długo używałem Mascottów do skręcania, dopóki znajomy z trafiki nie powiedział mi, że cholernie zmieniają smak tytoniu. Wcześniej tego nie zauważyłem, bo praktycznie nie korzystałem z żadnych innych bibułek. Sprzedał mi wtedy czerwone Smokingi do porównania i od tamtej pory Mascottów się już nie tykam Vomit

Poza tym, jak napisał roberto na początku, paskudnie dymią.

sztos19

Tez jak zaczynalem przygode z shagiem, to pierwszymi bletkami byly wlasnie Mascotte Gomme, i tez wtedy uwazalem je za bardzo dobre [póki nie spróbowalem lepszych jakosciowo, teraz to nawet ich nie tykam]...

Robert20

Kupiłem Gomme do przetestowania, jak dla mnie niewygodnie się w nich kręci, papier dziwnie mi się zawija i zacina w palcach przy rolowaniu wcześniej używałem, i nadal pewnie będę czerwonych smokingów doskonale się w nich kręci i tytoń smakuje tak jak powinien. Do Gomme pewnie nie wróce.

R4KET

Do kręcenia w paluchach się nie nadają.

Do zwijarki rzekłbym że nawet dobre. Z drumem w ogóle mi nie smakowały, zaś z MacBaren Grape daje radę.

blueglow

Nie wiem czy ja trafiłem na jakieś trefne opakowanie, ogólnie krótko i zwięźle - wg mnie te bibułki to badziewie.
po pierwsze, klej jest słaby, mimo że pasek z klejem wydaje się szeroki - nie ma nic bardziej irytującego niż skręcik który się nie trzyma i rozwala zaraz po skręceniu(skręcam palcami),
po drugie, przy paleniu często zostaje pasek,
po trzecie źle się skręcają, mają tendencję do podginania się,
po czwarte, zauważalnie zmieniają smak.
Nigdy bym ich nie kupił, kupowałem filterki i w paczce były jako free sample. Na codzień preferuję zielone OCB, nie są neutralne dla smaku, ale za to skręcają się super, nie są ani za grube ani za cieńkie no i nigdy mi się nie rozkljają.

pozdrawiam

Look_Out

Ja właśnie Mascotte Gomme uważam za najlepsze ale nie próbowałem jeszcze OCB (są zdecydowanie droższe).

sztos19

Mi najbardziej w bletkach Mascotte Gomme przeszkadza, ze podczas palenia często zostaje pasek. Ale podobno, nie u wszystkich taki problem wystepuje [ciekawe od czego to zalezy]...

Look_Out

Tak z tym paskiem czasem jest problem przyznaje ale nawet w kupnych papierosach czasem bibułka dziwnie się pali, to chyba kwestia ułożenia tytoniu.

sztos19

Moze i kwestia ułożenia tytoniu, ale mi przykladowo np. w bletkach Gizeh Marie [bardzo grube] to mi sie nigdy nie zdazylo, a spalilem tych bibulek juz okolo 10 opakowan po 100szt. kazda...

Sanchez

Dla mnie troszkę za grube wolę Smokingi czerwone.
U mnie spalaly się w miarę równomiernie ale strasznie kopcily

WojPń

Skręcam shag stosunkowo krótko, bo od grudnia. Jednak są to dla mnie najlepsze i najwygodniejsze bibułki z tych stosunkowo łatwo dostępnych. Nie rozklejaja się, pasują (przynajmniej mi) do każdego tytoniu.

ReZt · Wysłany: Pią 19:48, 14 Mar 2014 Temat postu:

Kręcę od zaledwie paru tygodni, ale mogę powiedzieć, że nie są najlepsze. O wiele lepiej skręcało mi się na OCB niebieskich.
Kładę tytoń do zwijarki, filterek, zwijam, wygląda ok. Ale zauważyłem nieciekawą rzecz.
Bibułka nie jest dokładnie dopasowana do filterka, pomiędzy nią a filterkiem jest około 0,5mm odstępu.
Mało, ale oko perfekcjonisty drażni. Skręcałem też ze Smokingów i tam taki problem nie występował, w OCB też nie.

lotos71

są dziwnie sztywne, często podczas palenia zostaje nieruszony pasek (może za bardzo je ślinię, nie wiem), wydają się nie zmieniać za bardzo smaku tytoniu. Mają tendencje do zaginania się w tym kartoniku, nie wiem czym jest to spowodowane. Kupuję ję tylko wtedy jak nie mam czasu i chęci jechać do centrum po ocb zielone.

kuba

Beznadziejne są... W porównaniu do Smokingów czerwonych to przepaść jak Maluch i Mercedes. 50% było ze sobą sklejonych tak, że przy nawet powolnej próbie rozdzielenia się rozdzierały. Klej średni, smaku tytoniu zbytnio nie zmieniają. Z kartonika wychodziły już pogniecione. No i zapomniałbym dodać-o ile w zwijarce nawet dobrze się kręci to o ręcznym zwijaniu nawet nie ma mowy...

WojPń

U mnie z kolei po nieudanym eksperymencie ze smokingami czerwony i zielonymi, te bibułki sa najlepszym wyborem. Mi wlasnie w smokingach klej nie trzyma, a tu jest wszystko okej.

kuba

Z braku innych znowu byłem zmuszony je kupić. Gówniane jak mało które Razz

luke

Shag zacząłem palić parę tygodni temu. Przy pierwszych zakupach zdecydowałem się na Mascotte Gomme. Papierosy skręcam ręcznie, palcami. Jak dla mnie są to idealne bibułki do skręcania. Klej jest w porządku, ani razu nie miałem problemu z jakimś niespalonym paskiem (a wypaliłem ich już ponad 300). Nie wiem czy zmieniają smak, wszakże ja niczego chemicznego w nich nie czuję. Nigdy mi się nie porwały. Jeżeli miałbym szukać ich wad to rzeczywiście trzeba bardzo ostrożnie wyciągać bibułki z opakowania, bo inaczej będą pogięte (czego właściwie po skręceniu i tak nie widać). Ten problem jest już znacznie mniejszy przy bibułkach Mascotte Gomme M-Series. Co prawda wychodzą drożej za jedną bibułkę ale raz, że nie gną się przy wyciąganiu, dwa opakowanie z magnesem jest mega praktyczne. Bibułek używam z filtrami Mascotte Slim. Aha, no i mają najładniejsze opakowanie ze wszystkich dostępnych bibułek na rynku. 10/10

marlboro_man

Bardzo nie lubię owych bibułek. Zaznaczę tu, że papierosy skręcam w palcach. Są dość grube, a ich największym minusem, że bardzo ciężko się kleją. Zawsze miałem z nimi problem. W porównaniu OCB zielone kleją się wspaniale...

AmericanNightmare

Nic rewelacyjnego. Takie zwykłe ale z braku innych bibułek dają radę.