Poglądy

sztos19

Tylko wlasnie wsród ksiezy duzo jest homoseksualistów, ciekawe czy oni tez uwazaja to za grzech...

mazdamer

sztos19

Chodzi o to, ze wsród duchownych bardzo duzo jest gejów [wiem co mówie mam znajomego ksiedza, i kiedys rozmawialem z nim o tym].
Co sie wyprawia na seminariach, na plebaniach itd. to glowa mala.
Najciekawsze jest jednak to, ze oni uwazaja, ze uprawiajac homoseksualizm nie popelniaja zadnego grzechu, a ty tak uwazasz.....

mazdamer

sztos19

A najlepsze jest to, ze zwierzchnicy kosciola o wszystkim wiedza [i nic z tym nie robia]. Sadzisz, ze oni nie znaja Prawa Boskiego. Dla mnie to jest zaklamanie do kwadratu...

mazdamer

SmokerMercury

Ja jestem konserwatywnym liberałem. Uważam, że państwo ma spełniać tylko swoje podstawowe funkcje względem obywatela a resztę powinno zostawić do jego dyspozycji. Jestem za całkowitą prywatyzacją, niskimi podatkami, wolnością wyznania i sumienia. Uważam, że są nam niepotrzebni prezydent i premier, tylko wystarczyła by 1 głowa państwa. Polska powinna jak najszybciej uciec od UE bo czeka nas już niedługo kontrola nad wszystkim a w końcu bankructwo. W państwie muszą być prywatne szkoły, szpitale, sklepy itd. bo wszystko co jest prywatne lepiej działa i oferuje klientowi niższą cenę. Podsumowując jestem za maximum wolności dla człowieka, wolnym rynkiem i nieopresyjnym państwem.

rradziu

Wszystko sprywatyzowane to by dopiero były szopki.

ajronmen

loony, wiem, że homoseksualizm istniał od zawsze, co nie zmienia faktu, że jestem z góry uprzedzony do tej grupy ludzi. Fakt faktem, że homoseksualista sam w sobie nie stanowi zagrożenia albo stanowi takie samo jak każdy przeciętny człowiek, natomiast jak tu już wspomniano GEJE, którzy domagają się absurdalnych praw irytują mnie jeszcze bardziej, lecz na tę chwilę nie zmienię swojego zdania o tej orientacji w jakikolwiek sposób by tego nie przedstawiano. Ja na przykład nie mam żadnych uprzedzeń rasowych, natomiast odnośnie orientacji - no cóż. Jak mówi chamski żart - ja do homoseksualistów nic nie mam... Nawet szacunku. Odnośnie JKM, faktem jest, że program może się wydawać sensowny, ale niektóre z jego punktów programu sprawiają wrażenie poronionych - prywatna służba zdrowia, edukacja. W jaki sposób średnia warstwa społeczna ma zapłacić za prywatne leczenie, jeśli ich nie będzie na to stać? Aa, i obniżenie podatków - wtedy państwo będzie bogate, ciekawe skąd uzyska pieniądze jak nie z podatków? To moje zdanie, mam nadzieję, że nie wywołam tym lawiny oburzenia, bo nie mialem tego na celu Very Happy

A na koniec - lubię rosół - wyrażam w ten sposób poglądy polityczne ? Wink

loony

@rradziu - dlaczego tak sądzisz? Smile

Prywatyzacja, to jedyna droga uwolnienia się od korupcji, stołków dla kolegów i kolesi i zmniejszenia dziury w budżecie (to tak skrótowo). Dlaczego? Bo pozbywając się 'dóbr narodowych' państwo więcej zarobi na podatkach od tego, kto kupił dane przedsiębiorstwo. Ot i proste jak jebanie.

@ajronmen - (nie chcę robić tu frontu politycznego) więc na szybko Ci przybliżę temat: wedle JKM każdy miałby płacić około 100pln co miesiąc podatku, nie ważne czy pracuje czy nie. Prywatna służba zdrowia? Jak najbardziej. Leczeni z państwowych pieniędzy będą tylko ci, którzy są ciężko i obłożnie chorzy. Do lekarzy zaczną chodzić ludzie, którzy faktycznie tego potrzebują, a nie babcie, które nie mają nic lepszego do roboty, więc lecą do przychodni i ciągną państwowe pieniądze (cały czas państwo za to płaci), a dla ludzi, którzy potrzebują, już kasy nie ma. Poza tym, zarabiałbyś tyle, że byłoby Cię stać na prywatne leczenie. Podatki? Minimalny poziom VATu jaki możemy mieć to 14% w każdej z trzech dziedzin i taki byłby podatek. Zresztą, polecam zapoznać się z podstawowymi założeniami KNP, są przejrzyście zakreślone Wink

A co do homosiów, to ja do nich nic nie mam. Dopóki siedzą w domu i nie obnosza się ze swoją odmiennością, to mam to w dupie. Ale jeśli wychodzą na ulicę, manifestują swoją odmienność, chcą dla siebie jakichś specjalnych praw i do tego próbuja narzucić mi swój światopogląd, to ja dziękuję. A że oni się tłumaczą np. podziałem majątku po śmierci partnera? Mam dwójkę znajomych, którzy załatwili to bez problemu i bez obnoszenia się ze 'związkami partnerskimi'. Można? Można. Ale niektórzy chcą wokół siebie robić zamieszanie, dla samego zamieszania.

Schatten

Nie będę się wdawał w większe dyskusje, bo je się najlepiej prowadzi face to face, w internecie zawsze są nieporozumienia, potem dochodzą emocje i pisanie esejowych postów, z których potem nic nie wynika, najwyżej bany i offtopy. Jakby ktoś był ciekaw uzasadnienia, to nie na tym forum, bo to forum tytoniowe. Ale odpowiedzieć warto, z ciekawości jak to wśród użytkowników.
Otóż jestem stuprocentowym socjaldemokratą. Popieram silny interwencjonizm gospodarczy, państwową służbę zdrowia i edukację oraz (co teraz bardzo niepopularne i zafałszowane przez media) szeroki pakiet pomocy socjalnej dla obywateli. Popieram rozdział państwa od Kościoła, państwo świeckie, demokratyczne i tolerancyjne wobec mniejszości religijnych, niepełnosprawnych, mniejszości seksualnych (w tym z prawem do związków partnerskich). Popieram dalszą integrację (co również bardzo niepopularne w wielu kręgach) z Unią Europejską, wierzę w jedność państw europejskich i konieczność ich sojuszu by sprostać wyzwaniom XXI. Wierzę, że gigantyczne nierówności majątkowe powinny być stopniowo zmniejszane, społeczeństwa egalitarne są szczęśliwsze i uważam to za moralne i prawidłowe. Uważam tolerancję i równość za kluczowe wartości demokratyczne. I tyle w temacie. Jak ktoś chce uzasadnień, to PW proszę, mam zasadę że nie wdaję się w dyskusje polityczne poza "realem", ewentualnie na forach politycznych, ale w innych miejscach - nie, po prostu to nie na to miejsce. Pozdrawiam wszystkich niezależnie od poglądów i życzę szacunku wobec innych.

rradziu

mazdamer

loony

Nie widzę tu poparcia dla homosiów. Za to widzę, TOLEROWANIE ICH dopóki nie ingerują w moje życie. Jeśli są, to niech sobie będą - średniowiecze i krucjaty się skończył (ale patrząc po niektórych ludziach, to chcieliby ich powrotu...).
Można powiedzieć, że Bóg kogoś nie toleruje?! Podobno Jehowa kocha wszystkich i każdemu przebacza grzech. Więc gdzie tu sens?

mazdamer

roberto2012

Nie widzę sensu walczenia z homoseksualizmem, ponieważ on był, jest i będzie. Tego się nie pozbędziesz, takim się jest od urodzenia. W sypialni niech każdy robi, co chce, kogo to interesuje... Wkurzają mnie tylko te parady i na siłę pokazywanie, że jest się popierdolonym pedałem (bo chyba tylko tak tych kolorowych ludków można nazwać). Co do adopcji to oczywiście jestem przeciw. Dziecko to owoc miłości kobiety i mężczyzny - normalnego związku między ludźmi. Zresztą, takie dziecko miałoby ostro przejebane w szkole mając np. dwóch ojców Laughing

Gdzie ten świat zmierza..

mazdamer

ajronmen

Ale się dyskusja zrodziła - co do prywatyzacji to w 100% popieram rradziu, będziemy tyle zarabiać że będzie nas stać na prywatne leczenie. Tak? To może zwrócmy uwagę na to co robią prywatni przedsiębiorcy - nie podoba się praca, pensja? dziękuje, mam na pana miejsce 10 innych kandydatów ktorzy z chęcią będą pracowali po 12 godzin za minimum socjalne. Taką mamy rzeczywistość, więc mżonki w stylu będziemy tyle zarabiać itd. już na starcie są skazane na ściągnięcie na ziemię. Wiem o czym mówię, bo mój brat pracował już w 3 zakładach prywatnych - oczywiście w każdym zakladzie okres próbny 3 miesięcy za 1300zł BRUTTO a po tym okresie - przykro mi, nie mamy dla pana pracy. I tak jest w kółko. Pracodawcom jest to na rękę - z tego co się orientuję takim pracownikom nie trzeba opłacać jakiegoś świadczenia, lecz nie wiem dokładnie jakiego. Co do "homosiów" (swoją drogą ciekawe określenie Very Happy

) - będę się powtarzał, że nie toleruję ich, ale skoro robią swoje w zaciszu domowym to mnie to nie interesuje - wszelkie eksponowanie swojej orientacji jest chore i - co tu dużo mówić - popierdolone. Tak samo może drażnić fakt, jak heteroseksualna para na ulicy namiętnie się całuje - niby nie ma w tym nic zdrożnego, ale to też można zaliczyć pod eksponowanie swojej orientacji. Pytanie - komu to potrzebne?

A tak na koniec, konkluzje użytkownika Schatten niech będą mottem tej dyskusji - obyśmy się z racji swoich poglądów nie pożarli Very Happy

SmokerMercury

Kiedy podatki będą niskie, nie będzie podatku dochodowego każdy bedzie zarabiał więcej. Pracodawca wtedy nie będzie musiał opłacać pracownikowi ubezpieczenia czy składek na emeryturę bo wtedy każdy miałby możliwość albo cos sobie sam odkładam i opłacam ubezpieczenie albo nie. Politycy mówią, że jak sie zlikwuliduje podatek dochodowy to spadną wpływy do budżetu, a chuj prawda PIT stanowi niewielką część wpływów. Trzy razy większe wpływy są z VAT-u. Dlatego niech oni pozwolą mi wiecej zarabiać to więcej wydam na opodatkowane czyli wszystkie dobra wsklepie i ja będę zadowolony i oni będą mieli te wpływy do budżetu, a przedsiębiorcy wtedy naprawdę będą mogli normalnie zatrudnieniać ludzi, zarabiać i płacić im normalne pensje. Dziś penzja minimalna to 1600 zł a dostajemy na rękę 1200 a prawdziwy koszt pracownika to dla pracodawcy to prawie 2000 zł bo ma tam różne opłaty względem państwa i pracownika. Dlatego należy zrobić to co naposalem wyżej.

rradziu

W praktyce byłoby tak, że koszty zaoszczędzone na pracowniku nie trafią do niego tylko pracodawca skubnie tą kasę. I taki są realia pracodawców, nie dobro pracownika tylko szybki dorobienie się na cudzej krzywdzie.

sztos19

mazdamer

sztos19

Ja cie kolego nie obrazalem w swoim poscie, a glupote to ty pokazujesz swoimi wypowiedziami... Jestes z jakies sekty, czy z Mlodziezy Wszechpolskiej...

mazdamer

rradziu

To jak kolega mazdamer wskazuje właściwą drogę i jak namawia do pojednania z Bogiem takich osobników jeśli można wiedzieć? Prawda jest taka, że "oni" nie chcą słuchać niczyich wywodów i mają w dupie nawrócenie etc. etc.

mazdamer

sztos19

Mazdamer widze, ze masz duzy problem z tematem Homoseksualizm.
Mówisz, ze aby cos mówwic na forum trzeba miec wiedze.
Otóz wlasnie ty nic kompletnie nie wiesz o tych ludziach [nie masz pojecia co oni czuja, jak odbieraja swoja innosc itp.] Znasz, znales kiedys jakiegos homo.
Oni kompletnie nie potrzebuja twojej pomocy - nawracania na prosta droge.
TO oni nas heteroseksualnych uwazaja za innych, oni sie dobrze czuja tacy jacy sa I JEST IM Z TYM DOBRZE.
Ludzie tzw. homofoby przewaznie nigdy nawet nie rozmawiali z taka osoba, a wyciagaja wnioski. To sa czesto bardzo wyksztalceni ludzie, którzy zyja tak jak chca, i tacy sie urodzili. Nie wiem po co walczyc z czyms, co sami zainteresowani nie widza w tym problemu. Chcesz komu mówic jak ma zyc, kogo kochac itp. To jest kazdego osobista sprawa, pomóc mozna komus kto potrzebuje tej pomocy, i zdaje sobie sprawe za ma jakis problem. A oni nie potrzebuja takiej pomocy, predzej tobie powiedza ze potrzebujesz pomocy, poniewaz masz problem z akceptacja gejów.
Nie wiem, wogle po co roztrzygac takie spory, nie rozumiesz ze tacy ludzie nie potrzebuja pomocy, poniewaz dobrze sie czuja jako geje i w 100% akceptuja swoje preferencje.
Znalem duzo gejów, poniewaz mialem kiedys dziewczyne która cwiczyla balet,
a tam prawie wszyscy faceci to geje.. Przy róznych imprezach poznalem takich ludzi, i powiem ci ze TO SA NORMALNI LUDZIE mozna z nimi pogadac, napic sie i naprawde oni nie gryza i róznia sie tylko tym ze ida do lózka z osoba tej samej plci.

ajronmen

mazdamer