Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Malbooras_Gold
Bierny Palacz
Dołączył: 19 Paź 2014
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ŁDZ Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:04, 21 Lut 2015 Temat postu: AROMATY DO LIQUIDÓW |
|
Witam, chciałbym zapytać się Was jakie aromaty polecacie do własnorobionych liquidów. Ostatnio kupiłem bazę VPG 12 mg i aromaty Inawery o smaku coli i jest bardzo średni . Czytałem na innych forach, że niezłe są aromaty od TPA a najbardziej to herbata i smoczy owoc. ZA parę dni chcę zamówić sobie przez neta większa ilość, dlatego pytam Was się o zdanie. Dzięki
P.S Podwać Nazwy firm i smaki [/quote]
|
|
Powrót do góry |
|
|
abishai
VIP
Dołączył: 10 Lut 2009
Posty: 931
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 0:05, 22 Lut 2015 Temat postu: |
|
Ja bazuję na inawerze i mam jakieś efekty ale miałem i nadal mam trochę rozczarowań.
Zanim się trafi na smak który smakuje i proporcję trzeba trochę pracy włożyć.
EDIT:
Generalnie nie namawiam do Inawery pewnie sam będę próbował innych smaków ale jak już napisałem tak czy inaczej trzeba dopasować sobie to i owo.
Po pierwsze są różnice w sprzęcie
Miałem kiedyś tak przez pewien czas używałem dwóch typów grzałek(zwykłych i podwójnych) i szczerze mówiąc były pewne różnice.
To zresztą nie jest wielki problem bo jednak używam dosyć standardowego sprzętu, są jeszcze przecież dripy, knoty ceramiczne czy bawełniane itd, nie mówiąc już o odmianach zasilania. Jak łatwo się domyślić wtedy różnice w dawkach są inne.
Po drugie (jest to częściowo uwarunkowane sprzętem) są indywidualne preferencje w użytkowaniu.
Przykładowo: co innego gdy wolimy duże chmury a inna jest rozmowa gdy preferujemy małe dawki. Osobiście moje codzienne mieszanki aromatyzuję dosyć delikatnie ale na specjalne okazje mam silniej aromatyzowane i mocniejsze(w nikotynę).
Po trzecie ważne są proporcje i leżakowanie.
Pewnie masz VPG 50:50, musisz wiedzieć że inaczej się układa 70:30, a swoją drogą Inawera wypuściła nowe dozowniki aromatu więc stare przepisy trzeba modyfikować.
Idąc dalej trzeba dojść do tego jaka dawka danego aromatu nam odpowiada i ile musi leżakować(w danej butelce). Niestety nie zrobi się tego od ręki
Po czwarte i najważniejsze.
Każdy ma inny smak, zanim się człowiek określi i dobierze minie trochę czasu.
Ja zwykle używam: Exotic 10-11 starych kropel na 10 ml + 2-3 stare krople brzoskwini.
Na specjalne okazje(podaję stare krople na 10 ml): 2 absolutu orient + 7-8 Flue Cured Tobacco(czy jakoś tak)+2 Latakia(fajczarze znają) + 1-2 7 leaves(mieszanka 7. odmian).
Opcjonalnie mieszam sobie:
Earl Grey(czarna herbata + bergamotka)
Menthol z goździkami i absolutem tytoniowym.
I inne.
W planach mam zieloną herbatę z egotycznymi korzeniami(szkoda że nie mam jaśminu)
i kilka innych pomysłów na egotyczne mieszanki(egotyczne owoce, mango itd).
Oczywiście jest zabawa na długi czas.
Gwarantuję jednak że warto włożyć pracę w uzyskanie swojego smaku(a kasa i pewność pochodzenia bazy to swoją drogą).
Ostatnio zmieniony przez abishai dnia Nie 13:28, 22 Lut 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malbooras_Gold
Bierny Palacz
Dołączył: 19 Paź 2014
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ŁDZ Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:10, 22 Lut 2015 Temat postu: |
|
Wielkie dzięki za rady, jednak chciałbym zamówić coś od TPA bo są ciekawsze smaki i czytając na innych forach są dobre. Mam jeszcze jedno pytanie. Na zostawiasz liquidy do uzyskania smaku? Czy serio trzeba zostawiać je na 2 tygodnie, a nawet miesiąc?
|
|
Powrót do góry |
|
|
abishai
VIP
Dołączył: 10 Lut 2009
Posty: 931
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:53, 22 Lut 2015 Temat postu: |
|
Inawera pisze że 10 dni inni że 7.
Osobiście skłaniałbym się do 10 tyle że jest wiele czynników.
Pierwsza sprawa to butelka. szybciej się ułoży w 5 ml dłużej to zejdzie w 50 ml(zależność nie jest może wielka ale raczej trzeba dłużej czekać).
Druga sprawa to złożoność samego aromatu.
Bazując na przykładach moich ulubionych mieszkanek:
Owocowa: dosyć szybko oddaje smak ale są szybsze(np. czysty mentol)
Tytoniowa z absolutem: musi trochę postać inaczej będzie słaba.
Dodatkowo im dłużej poleży tym lepiej dla smaku.
Osobiście staram się rozlewać duże ilości na raz(małe butelki na nowości a duże na pewniki), wtedy mam pewność że jak starsze partie nie smakują to nie mogę zwalić winy na leżakowanie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|