Popielniczki

sztos19

Jak wam sie podoba ta Kieszonkowa popielniczka Zippo Chrome (Slider) http://www.youtube.com/watch?v=W5XajQlmMHY

roberto2012

Stylowa, fajna, może trochę za droga (50 zł), powinna być za 30 zł max moim zdaniem, no ale to Zippo, za markę się płaci. Nie wiem, gdzie by mi się taka przydała, więc nie kupiłbym jej dla siebie, nawet jakby była za dychę Razz

gc89 · Gość

W zawiązku z tym, że administrator forum zgadza się z propagowaniem treści komunistycznych nie chcę dalej uczestniczyć w życiu forum. http://www.tytonie.fora.pl/o-forum,46/awatary,1291.html

roberto2012

Stawiam, że z 8 wejdzie.

sztos19

Tez mysle ze z 7-8 petów wejdzie ,tak sie zastanawialem gdzie taka Zippo mogla by sie przydac. I chyba najlepiej by sie sprawdzila w paleniu w lózku, jest mala poreczna ,zasuwana.Nie trzeba by sie martwic ze popiól sie wysypie itp.

roberto2012

Albo w jakichś rezerwatach przyrody, gdzie nie można śmiecić i innych tego typu miejscach, w których trzeba zachować czystość. Jak mówię, dla mnie totalne wywalanie kasy, bo na nic by się nie przydała. Chociaż nie mam takiego czegoś, więc nie wiem, może czasem bym użył.

NeutralizatoryZapachu_pl

JA mam jeszcze popielniczki, które kupili moi rodzice Wink

ze szkła w sumie jedna jest a druga nie mam pijęcia z czego, wiem , ze jest bardzo ciężka ;d

Schatten

A takie najzwyklejsze, okrągłe szklane popielniczki to gdzie można dostać, jak sądzicie, w jakimś "wszystko za 5 złotych" czy w markecie ? Bo tak szczerze to widuję tylko jakieś ozdobne, fajne na prezent w tytoniowych lub jakichś dziwnych kwiaciarniach (!), a w sumie nie wiem gdzie kupić jakąś zwykłą kuchenną popielniczkę. Bo wiem że popularna jest praktyka wynoszenia z pubów/restauracji, ale raz że teraz trudno o to, jako że od 3 lat zakaz palenia w większości takich miejsc, dwa że jednak nie chciałbym kraść : )

ajronmen

W tego typu sklepach kupisz raczej porcelanowe, choć może i szklane się trafią. Prawdopodobnie w marketach będą popielniczki, obok szklanek, kieliszków itp. W mieszkaniu, które wynajmuję były 2 popielniczki - jedna porcelanowa, cała popękana i z racji tego, że nie jest mi jej szkoda mam ją na balkonie, a druga oryginalna od Pall Malli superslimów.

Schatten

Właśnie w wynajmowanym przeze mnie niestety nie znalazłem żadnej, ciężkie życie studenta, będzie trzeba wydać te kilka złotych xD.

ryanwolfe

Ja tam nie mam potrzeby używania popielniczki, bo zawsze palę na zewnątrz, ale chętnie bym przygarnął jakąś dla ozdoby Very Happy

ajronmen

Ja też palę na zewnątrz, ale podejrzewam, że sąsiedzi z dołu mogliby mieć coś przeciwko petom na ich balkonie Very Happy

Automatyk

To jest najlepsza popielniczka świata:

Schatten

A ja właśnie lubię palić w pomieszczeniach, niekoniecznie może w tym pokoju co śpię, a przynajmniej bezpośrednio przed snem, ale palenie w pokoju ma swój urok - tak jak na powietrzu. Znam ludzi, którzy nie cierpią palić na dworze, a iść z fajką to już w ogóle. A takich popielniczek nie lubię (zdj powyżej). Jest jakaś zbyt toporna, siermiężna. Wolę otwarte, klasyczne.

roberto2012

Ja tak samo wole otwarte. Śmierdzi z nich bardziej niż z takich zamykanych, ale wygląd też się liczy. Jak kolega wyżej dobrze określił - są klasyczne Very Happy

SmokerMercury

Ja nie palę w mieszkaniu dlatego popielniczki nie potrzebuję. Palę najczęściej na dworze np. podczas spaceru z psem. Palę także na balkonie i żeby nie śmiecić sąsiadom używam ''popielniczki '' a właściwie blaszanej puszki po cukierkach z Lidla Smile

Zapłaciłem za cukierki i za funkcjonalną puszkę Wink

ajronmen

I tak najlepszą popielniczką jest po prostu słoik - stary sprawdzony patent Very Happy

Można mieć wersję otwieraną klasyczną bądź nowoczesną zamykaną Very Happy

ryanwolfe

ajronmen

Jak na parterze to pół biedy - ja na 4 piętrze. Co prawda przed blokiem leży pełno petów, ale jak wiatr zawieje to niefortunnie mogą spaść na balkon poniżej.

sztos19

Widzieliscie takie cuda-wianki;
[link widoczny dla zalogowanych]

ryanwolfe

Tą kaktusopodobną bym przygarnął chętnie Very Happy

kuba · Wysłany: Pon 22:53, 03 Mar 2014 Temat postu:

roberto2012 · Wysłany: Czw 0:37, 06 Mar 2014 Temat postu:

W takich sklepach spożywczych w dziale z AGD to nawet te zamykane widziałem. I tak wolę klasyczne, okrągłe. Moja czarna Marlboro zajumana dawno temu z Hula Kula służy mi nadal Smile

kuba · Wysłany: Czw 0:47, 06 Mar 2014 Temat postu:

Mi w plenerze jak nie chcę śmiecić służy najczęściej jakiś słoik. Zachorowałem na kieszonkowe Zippo (kocham gadżety, jak większość osób). Z początku obstawiałem jej rolę na leżeniu w łóżku po/w trakcie imprezy(często zdarza się z dziewczyną), bo z dupy tak wstawać po popielniczkę i przerywać te przyjemne chwile... tylko, czy po % będzie się w stanie trafić do tej małej dziurki (popielniczki Very Happy

) ?