Papierosy (i nie tylko) za PRL

Tyler_Durden

Już kiedyś natknąłem się na ten opis ale na innej stronie... Można się wielu rzeczy dowiedzieć Smile

zwłaszcza rozbawił mnie opis Radomskich Very Happy

polecam również o alkoholach poczytać.
[link widoczny dla zalogowanych]

sztos19

Bardzo ciekawe rzeczy mozna tam poczytac [fajna stronka].

roberto2012

Dzięki za stronkę, zawsze się czegoś można dowiedzieć, zwłaszcza, że nie żyłem w tamtych czasach, a słyszałem, że działo się Razz

Tyler_Durden

Ja też nie żyłem, ale (pomimo tego co słysze) zastanawiam się czy nie było wówczas lepiej. Ba! na pewno było pod niektórymi względami.

sztos19

Powiem wam jedno byly plusy i minusy [kazdy wam to powie].A swoja droga myle ze ludzie wtedy byli bardziej szczesliwi niz obecnie [wszystko toczylo sie wolniej po malu,a dzisiaj tzw. [wyscig szczurów].Tylko pieniadz sie liczy, i to wszedzie gdzie tylko ucho przystawi sie [taki malpi gaj].

roberto2012

Dokładnie kolego sztos Very Happy

Niby komuna, szarość, ale przynajmniej każdy robotę miał, a nie to co teraz, kryzysy, bankructwa i inne głupoty. No i dzieci miały normalne dzieciństwo. Uf, dobrze, że jestem '92 to jeszcze się załapałem, bo teraz to place zabaw odjebali wszędzie ekskluzywne, ale nikt się praktycznie nie bawi Laughing

Tyler_Durden

No to ja jestem '90 Smile

ogólnie cholernie miło wspominam lata 90, jak dla mnie mogłyby trwać i trwać. Wtedy to były duże możliwości bo PL otwierała się na zachód i wystarczył pomysł + pstryk palcami i masz dochodowy biznes, a teraz tak się zatarły różnice między korporacjami a przeciętnym obywatelem że prędzej Cię zniszczą niż czegokolwiek się dorobisz.

roberto2012

Skarbówka, ZUS itd. Prędzej Cię zjadą, niż się czegokolwiek dorobisz w Polsce... Ale to dyskusja w innym temacie Wink

sztos19

Ja jestem rocznik [1972] i powiem wam szczerze ,ze tak jak Roberto napisal o szarosci w komunie - to ja najmilej wspominam wlasnie te lata w PRL-u [zwlasza koncówke lat 80 ,poniewaz ten okres pamietam najbardziej [pierwszy papieros , piwko no i oczywiscie pierwsza dziewczyna], a ze w okolo szarosc, pustki w sklepach to i tak czlowiek byl szczesliwy.Poczatek lat 90 tez byl dosyc ciekawy zwlaszcza jak ktos postawil na handel [wtedy nie bylo marketów, galerii handlowych itp. nawet maly handelek przynosil krocie, mialem kolege co otworzyl wypozyczalnie kaset wideo w roku 90 .Przez niecale dwa lata postawil sobie chalupe [i to porzadna] i dobry samochód i to wszystko z tej wypozyczalni wideo na Grochowie w zwyklym bloku mieszkalnym [lokalik malutki 14m].Takich przykladów znam wiecej ,obecnie jest to niemozliwe za duza konkurencja [markety robia swoje].

rth

Niezła stronka - żyłem w tamtych czasach i pamiętam sporą część tych papierosów - na przykład 476 - syf straszliwy. Podobnie jak popularne, które namiętnie palił mój ojciec, dzięki czemu miałem zawsze okazję zwinąć mu parę sztuk. Czasami w popularesach trafiał się kołek, który stanowił 2/3 całej objętości tytoniu w papierosie - nie wiem jak to się miało palić?

Tyler_Durden

No to szczerze mówiąc, moi rodzice w latach 90 sprzedawali złoto, mieli w ciul stoisk itd. tylko za dużo poświęcali na dalsze inwestycje, a potem Hipernova, spadek obrotów i kaputt. Teraz to nie ma szans na nic, tak jak na allegro itd. więksi, silniejsi wygryzają słabszych, tak ZUS, US wygryzają nas, uniemożliwiają jakikolwiek start w życiu. I będzie coraz gorzej. Dośc powiedzieć, dla potencjalnych inwestorów-amatorów (jak ja), że kwota niepodlegająca opodatkowaniu to 3000zł (jedna z najniższych w Europie, dla porównania na Cyprze wynosi 70000zł!), a nasze zarobki też są jedne z najgorszych (według statystyk 700€, a to bzdura tak jak te 'średnie zarobki 3500'). Po prostu... Zabić się albo uciekać.
Sztos to okrągła czterdziecha, gratulacje Smile

roberto2012

sztos19

Roberto dokladnie jak mówisz ......... https://www.youtube.com/watch?v=7od4JA2Y274

Tyler_Durden

[link widoczny dla zalogowanych]

Kolejny ciekawy tekst, tym razem osobiste wspomnienia. Można poczytać dla zaspokojenia ciekawości Smile

roberto2012

Tyler_Durden

Cieszę się że Ci się spodobał Very Happy

miałem niezły ubaw czytając to Smile

Niee no o starych to chyba każdy z nas dowiedział się czasem czegoś 'przypadkiem' bo jakby nie to to byśmy myśleli że to idealne pokolenie było Twisted Evil

roberto2012

Z drugiej strony to wiesz... każdy chce żeby jego dziecko wyrosło na porządnego człowieka, więc nie wypada dawać złego przykładu. Też pewnie swoim dzieciom będę mówił, jaki to tatuś był dobry Razz

sztos19

Zaden rodzic wam tego nie powie ,ale kazdy jak mial te 18-25 lat to rózne dziwne rzeczy robil [którymi nie koniecznie teraz chcialby sie chwalic]. ; MLODOSC SWOJE PRAWA MA ; i tak jak Roberto pisze kazde pokolenie musi sie wyszalec [bo niby kiedy ma sie wyszalec].

sztos19

Bogactwa z Peweksu, o których marzyliśmy w PRL-u......
[link widoczny dla zalogowanych]

roberto2012

Moja matka pracowała w Pewexie to zawsze miała jakieś dobre alkohole dla siebie. Szkoda, że urodziłem się dopiero rok później ;_; Jakbym był starszy to bym może miał dobre fajeczki i inne rarytasy Very Happy

sztos19

Roberto a w którym twoja mama pracowała Pewexie, swego czasu zwiedzilem z kumplami wiekszosc tych sklepów w Warszawie [poniewaz nieraz czegos nie bylo w jednym, i sie tak jezdzilo po calej Warszawie, moze nawet twoja mama sprzedawa mi cos, kto wie....].

roberto2012

Pracowała w Pewexie przy Marriocie, gdzieś na piętrze Razz

Tak mi powiedziała. Pewnie byłeś parę razy, bo to Centrum.

sztos19

Tak byl taki Pewex w hotelu Marriott [na 1 pietrze, wchodzilo sie od ulicy takimi duzymi schodami]. To byly koncowe lata 80, byl to najwiekszy Pewex w Warszawie [i prawdopodobnie w Polsce]. Gdy skonczyl sie PRL, byl tam przez kilka lat sklep za zlotówki, potem go zlikwidowali. W tym sklepie bylo wszystko, jedno co pamietam to, ze byl bardzo elegancki wystrój tego sklepu i bardzo ladne panie pracowaly tam. Bylem tam bardzo czesto, zarówno za PRL-u jak i w poczatkowych latach 90, papierosy byly lux [wszystko orginaly z USA]...

roberto2012

Sztos, to masz oficjalne podziękowania za komplement od mamy admina, hehe Laughing

sztos19

Reaktywują markę Pewex....
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

drukowisko.pl

Przepraszam za "archeologię", ale czy ktoś z Was, szanownych forumowiczów, pamięta jeszcze takie fajki jak "Żeglarze"? Były to moje pierwsze fajki i mimo iż rozpocząłem palić w połowie lat '90 to jednak ich historia sięga podobno głęboko w czasy PRL. Same papierosy pamiętam paliłem baaardzo długo. Świetny smak i doskonała jak na tamte czasy cena (kosztowały bodaj połowę tego co inne szlugi). Ciekawe czy są nadal dostępne?

ryanwolfe

Pamiętam je jako małe dziecko spędzające czas u dziadków - do dziadka przychodził często znajomy, który palił Żeglarze. Pamiętam, że jeździłem po podwórku takim trójkołowym dziecięcym rowerkiem, a oni siedzieli na ławce popijając Żywca i paląc Żeglarze, wtedy strasznie podobała mi się paczka Very Happy

matpol

Nie są dostępne.