Możliwość zatrucia e-papierosem ?

RocknRoll

Siema.
Mam taki problem. Wczoraj wieczorem paliłem e-papierosa koleżanki, potem wypiłem piwko, zapaliłem normalnego papierosa, chwile potem znowu normalny papieros, potem znowu e-fajka i paliłem ją na przemian z e-papierosem kolegi, który miał inny liquid, potem zapaliłem jeszcze jednego normalnego papierosa i źle się poczułem. W nocy było mi niedobrze, wstałem ok. 16 i mimo to jestem niewyspany i otępiały, nadal jest mi lekko niedobrze. Mam też chory żołądek, więc może to jest przyczyna, po prostu zaostrzenie objawów, ale czy może to być przedawkowanie nikotyny? Zapaliłem po śniadaniu normalnego papierosa, średnio wchodził.
W dodatku wczoraj ten e-papieros strasznie podrażnił mi gardło, czuje, że mam tam jakąś nadżerkę.
Jak myślicie, czy jest to wina mieszania ze sobą dwóch liquidów na raz i palenia jednocześnie normalnych papierosów, czy po prostu przedawkowałem?

abishai

Może jesteś uczulony na jakiś składnik któregoś z płynów albo jego połączenie?
Może podrażniłeś sobie gardło?(jest sucho, piwo wysusza i drażni, dym podrażnia a EP wysusza)
Może za dużo nikotyny?(to wątpliwe efekt miałbyś momentalnie a nie po iluś tam godzinach).

Inna sprawa jest taka że nie pal od kolegów/koleżanek, a jeżeli masz EP to przemywaj ustnik spirytusem salicylowym(raz dziennie/ częściej).
Nie mieszaj niesprawdzonych liquidów, jeden można, ale jak jest więcej to nie dojdziesz tak łatwo który jest dla ciebie lewy.

RocknRoll

abishai

Szczerze mówiąc można się tylko domyślać, jak przemyślałem temat to:
Połączenie dwóch różnych EP, piwa i papierosów, jeszcze przy ciężkiej pogodzie mogło być mieszanką wybuchową Razz

.

Dowiedz się może co to był za płyn i kiedy ostatnio była czyszczona grzałka i generalnie zbiornik.
Jeżeli to był jeszcze gęsty liquid wapowany na zbyt wysokim napięciu to faktycznie mogła wyskoczyć nadżerka(do dziś ten termin kojarzyłem z innym częściami ale w tym kontekście doskonale pasuje).
Swoją drogą im gęstszy płyn tym częściej trzeba płukać, inaczej są dziwne historie z podrażnieniami.

Swoją drogą jeżeli nie miałeś "papierosowego kaca" to masz klasyczne objawy(oprócz nadżerki).

RocknRoll

abishai

Z doświadczenia powiem że jutro pewnie będzie normalnie:)
Zresztą jak sam zauważyłeś to był pogoda.

Poza upałem(wiadomo jak działa) to też był browar(odwodnienie, zatrucie alk., podrażnienie gardła i generalnie problem z "bąbelkami" w trunku[szybciej uderza i dodatkowo wysusza oraz podrażnia układ pokarmowy])

Papierosy gwarantują "zaczadzenie" tzn. więcej dwutlenku węgla we krwi , no i podrażnienie gardła(co więcej spowalniają regenerację jamy ustnej do tego stopnia).

EP mogą łatwo dostarczyć potężną dawkę nikotyny no i jak doświadczyłeś mogą czasem nieźle podrażnić gardło, zresztą potężnie wysuszają.
Innymi słowy zajebiście się odwodniłeś no i doszły pomniejsze dolegliwości;)

Co do fajek to im mniej wypalisz tym szybciej gardło , nikotyny sobie nie podbijesz ponad normę.
Szczerze mówiąc bardzo ciężko jest przedawkować nikotynę, jak palisz to jest to wyjątkowo trudne.
"Kac papierosowy" to złożona kwestia.

loony

Jak na moje to udar słoneczny. Idź do lekarza Very Happy

Mofo

[link widoczny dla zalogowanych]

Nie żebym straszył, ale coś takiego było...

RocknRoll

abishai

Gitarzysta pierdzieli głupoty, niby się przekręcił ale nie wiadomo jak czy i gdzie był leczony, tak sobie napisał.
Facet pewnie dostaje kieszonkowe od producentów fajek, wątpię aby za darmo był na każdym zdjęciu z kiepem w kącik ust.
Może być tak że te dziary to kalkomanie, facet tak naprawdę kopci ziołowe mieszanki bez tytoniu, a w domu dzierga na drutach pijąc kompocik to są uroki tego biznesu.

hanusiak

Krótka piłka: w liquidach masz oczyszczoną nikotynę. Jeśli można to tak nazwać. Szybciej przyswajasz nikotynę z E, niż z papierosa, do tego dochodzi to, że nie blokuje Cię wypalenie się papierosa, bo palić możesz ciągle. Możliwe, że za bardzo sobie "przydawkowałeś". Kiedyś przesadziłem z E, to kuło mnie w mostku i serce zapieprzało, jak łysy z Brazzers. Dodatkowo lekkie zawroty głowy i uczucie "Boże, zaraz polecę na glebę".