Co dzisiaj paliłeś/aś ?

roberto2012 · Wysłany: Wto 23:27, 02 Mar 2010 Temat postu:

Dosłownie świat otwiera przed Tobą swoje wrota Very Happy

Nie no ale ja uwielbiam np. z kumplem zapalić sobie fajkę (w pokoju najlepiej), rozmawiać i upajać się tym aromatem Very Happy

Takie chwile i ten zapach na długo pozostają w pamięci Smile

Bajecznie7 · Wysłany: Wto 23:28, 02 Mar 2010 Temat postu:

A potem człowiek jest taki jakby na nowo narodzony. Bez stresu, problemów, kłopotów życia codziennego Smile

roberto2012 · Wysłany: Wto 23:35, 02 Mar 2010 Temat postu:

No a mówią, że palenie szkodzi.... Ehh ja nie wiem no Razz

Bajecznie7 · Wysłany: Wto 23:39, 02 Mar 2010 Temat postu:

Pieprzą głupoty i tyle Very Happy

devilax · Wysłany: Śro 17:49, 03 Mar 2010 Temat postu:

Bajecznie7 · Wysłany: Śro 19:36, 03 Mar 2010 Temat postu:

Czujesz się lepiej po rzuceniu? Bo ja np jak rzuciłem na miesiąc ostatnio to miałem konkretne stany przed depresyjne, a o kurwicy i ciśnieniu nie wspomnę Razz

devilax · Wysłany: Śro 19:55, 03 Mar 2010 Temat postu:

nastrój zależy od podejścia Razz

czuję się lepiej, więcej kaski w portfelu, nie śmierdzę, lepiej się wstaje rano, dym zaczyna mnie już drażnić Razz

dziś już 2 tygodnie będąc niepalącym Wink

roberto2012 · Wysłany: Śro 22:17, 03 Mar 2010 Temat postu:

A ja się czuje dzisiaj lepiej bo niezłą rozpierduchę na serwie w COD'a zrobiłem. 5 razy pierwszy na serwie (osób około 30) Very Happy

to mi najlepiej poprawia humor xD

Bajecznie7 · Wysłany: Śro 23:46, 03 Mar 2010 Temat postu:

Kaska fajnie jak jest w portfelu, ale ja nie umiem jej utrzymać. Jeśli nie "przepale" to przepije, to kupie jakiś gówniany drobiazg to swoich kolekcji. Nie jestem materialistą i nie upajam się widokiem dużej ilości zielonych Very Happy

devilax · Wysłany: Wto 17:59, 23 Mar 2010 Temat postu:

jeszcze nic, choć gdyby kumpel miał swoje Nevady ( uff na szczęście jednak nie Wink

) to bym zapewne zapalił
prawie 5 tygodni bez palenia i nadszedł kryzys. to jest najgorsze że początkowo jest wszystko super, jednak po pewnym czasie przychodzi chęć powrotu. jedyna motywacja to pieniądze...

roberto2012 · Wysłany: Wto 19:23, 23 Mar 2010 Temat postu:

W dzisiejszych czasach chyba tylko gotówka motywuje i demotywuje jej brak xD

Bajecznie7 · Wysłany: Wto 19:34, 23 Mar 2010 Temat postu:

Wspieram Cie devilax nie wracaj do tego Razz

. Najgorszy okres to gdzieś z 2 miechy, potem już lepiej powoli jest..

devilax · Wysłany: Śro 14:04, 24 Mar 2010 Temat postu:

najgorzej jest po alkoholu :/
tak więc dzisiaj L&M niebieski i Atu

Bajecznie7 · Wysłany: Śro 14:10, 24 Mar 2010 Temat postu:

Jeśli definitywnie chcesz rzucić to nie pal ani jednego. Nie ma czegoś takiego jak ten jeden ostatni papieros. Gdybyś był zainteresowany mógłbym Ci podrzucić najlepszą książkę żeby rzucić.

devilax · Wysłany: Śro 14:30, 24 Mar 2010 Temat postu:

znam tą książkę Razz

założyłem wątek Razz

to nie był ostatni papieros. po prostu się skusiłem w pewnych okolicznościach. jedno wiem, że swoich teraz nie kupię Wink

devilax · Wysłany: Czw 20:55, 25 Mar 2010 Temat postu:

5 Marlboro Goldów i jeden wschodni Vicek Razz

Bajecznie7 · Wysłany: Czw 23:19, 25 Mar 2010 Temat postu:

Camel mentol, davidoff light, marlboro red - taki miszmasz Razz

roberto2012 · Wysłany: Pią 0:53, 26 Mar 2010 Temat postu:

A ja 2 Turnery dzisiaj w gilzach OCB Razz

Bajecznie7 · Wysłany: Pią 17:42, 26 Mar 2010 Temat postu:

I jak oceniasz tytoń?

devilax · Wysłany: Śro 10:33, 31 Mar 2010 Temat postu:

wczoraj LMy i ATU. dziś podobnie plus że idę dziś na zakupy Very Happy

roberto2012 · Wysłany: Śro 11:32, 31 Mar 2010 Temat postu:

A ja ciągle chory :/ Dzisiaj tylko pół Viceroy'a niebieskiego - blee, nie wszedł mi całkowicie:/

devilax · Wysłany: Śro 20:21, 31 Mar 2010 Temat postu:

koniec ukraińskich LMów i tytoń Route66 ręcznie skręcany Wink

RaVaU

Ja jak narazie dalej męczę tytoń Paramount Gold mam 200g oraz mój zestaw gilz. Póki co zamierzam zakupić ponownie tytoń Route66 niebieski w puszce. Smile

roberto2012

A ja dzisiaj tylko tego już wspomnianego Viceroy'a Razz

Bajecznie7

LM mentolowy. Średnia przyjemność Razz

roberto2012

O nawet nie paliłem jeszcze mentolowego LMa. Pewnie dlatego, że nikt z mojego towarzystwa nie pali mentolów.

devilax

męczę tytoń route66 niebieski, coś mi nie podchodzi :/

roberto2012

U mnie w kiosku niedaleko jest. Mam go zamiar kupić w niedalekiej przyszłości. Mówisz, że nie warto? Najlepiej zrób osobny temat i dokładnie opisz czy warto go palić.

devilax

dopalę go do końca i podsumuję, jutro natomiast porobię zdjęcia Razz

dziś tylko jeden gruby skręt 66blue z ledwością wieczorem - urok kaca Very Happy

Bajecznie7

Kończyłem paczkę LM'ów mentoli (:/) i Spike czerwone.