Pierwsza przygoda z cygaretkami i ogólnie z tytoniem.

mateusz19

Witajcie forumowicze.
Chciałbym się od was dowiedzieć, jakie cygaretki polecacie na pierwszy raz? Chciałbym przeznaczyć na nie tak do 20 zł. Droższych na razie nie chcę bo jak mi nie przypadnie do gustu to pieniądze pójdą w błoto. W ogóle nigdy nic nie paliłem. Nawet jednego papieroska, dlatego dobrze by było, gdyby nie były za mocne. Możecie mi również powiedzieć jak to jest z pierwszym paleniem? Chodzi mi tutaj o reakcję organizmu. Czy to prawda, że są jakieś zawroty głowy, wymioty itp? A no i na koniec jak to jest ze szkodliwością cygaretek i cygar? Czy są mniej szkodliwe od papierosów, tak samo szkodliwe, czy może bardziej ? Dodają też też te wszystkie substancje smoliste ? Chcę tak ze 2 na tydzień wypalić a nie chcę też sobie zbytnio szkodzić bo prowadzę dość sportowy tryb życia. Proszę o waszą pomoc, rady, opinie Wink

medeon

Pewnie to jakaś podpucha, ale i tak odpowiem Smile

Jak masz na koncie odłożone tak ze 100 000 zł i nie wiesz co z tym zrobić, najchętniej byś przepuścił, to zapal.
Jeśli nie masz.... to lepiej nie wchodź w palenie.

mateusz19

Nie to nie jest podpucha, pytam całkiem poważnie. A twój post nic nie wniósł do tematu.
Pozdrawiam.

OGHR3N

Szkodliwość palenia jest zależna od tego co się pali, jak i ile. Cygaretki i cygara są najmniej szkodliwe ponieważ się nimi nie zaciąga (choć są tacy co to robią...) niemniej jednak przez brak filtru i ich moc mogą uderzyć w głowę osobę która nigdy nie paliła i to całkiem poważnie. Jeżeli przegniesz to skończy się to bólem głowy, zawrotami, złym samopoczuciem niektórzy nawet wymiotują. Sam gdy zaczynałem palić chciałem się popisać jaki ze mnie kozak i wypaliłem 13 papierosów pod rząd... Uwierz, nie skończyło się to dobrze.
Jeżeli chcesz palić dla smaku i tylko od czasu do czasu to odpuść sobie papierosy sklepowe i robione (no chociaż shag jest w miarę OK - tyle, że drogi), a zainteresuj się w głównej mierze cygarami. Cygaretki... Większość taka sobie jedynie: Partagas Mini, Cohiba, Romeo Y Julieta i jeszcze kilka innych nadają się w ogóle do przyjemnego palenia i to je bym Ci polecał. Są dość drogie to fakt, ale w parze z ceną idzie jakość. A jeżeli palić, no to tylko na poważnie, inaczej się zrazisz całkowicie i pieniądze zamiast z dymem polecą w błoto. O cygarach Ci wiele nie powiem bo sam jestem głównie palaczem papierosowym, niemniej jednak parę cygar w życiu wypaliłem i są to całkowicie inne doznania niż palenie jakiegoś podrzędnego szluga. Jeżeli Cię to zainteresuje to na YouTube znajdziesz masę poradników co i jak palić żeby było dobrze. Niestety ceny cygar do niskich nie należą więc tu już sam musisz zdecydować. Ogólnie polecam chociaż spróbować zapalić coś dobrego - albo Ci zasmakuje albo nie, a jak kupisz byle badziewie za pół darmo... No to efekt będzie tylko jeden : ) Pozdro.

sztos19

mateusz19

Dziękuję wam za konkretne odpowiedzi. Zdecydowałem się na początek na kupno Monte Cristo mini blue. Czytałem, że na pierwszy raz mogą być dobre. Trochę tym ostatnim postem się przeraziłem, szczególnie tym porównaniem, że jedno cygaro to może być nawet około 30 sztuk papierosów Shocked

Cygara jak na razie sobie odpuszczę już nawet nie ze względu na to, tylko na moje doświadczenie w paleniu czegokolwiek. Papierosów nie chcę w ogóle ruszać, bo wiem że to jest słabszy produkt i bardziej uzależniający (chyba?). Tak jak pisałem w swoim pierwszym poście, chcę tak ze 2-3 cygaretki w tygodniu spalić głównie przy jakimś wyjściu, okazji specjalnej itp. Z jednej strony wiem, że to jest szkodliwe, ale z drugiej mam ogromną chęć spróbować Very Happy

Mam 22 lata a nawet nigdy niezapalonego papieroska w buzi nie trzymałem z czego się cieszę do tej pory. Dlatego pomyślałem o cygaretkach, że może lepsze, mniej szkodliwe, mniej uzależniające.