[sztos19]

[link widoczny dla zalogowanych]
Metalowa zwijarka firmy Gizeh uwazam za jedna z lepszych na rynku.Na poczatku bardzo sceptycznie podchodzilem do metalowych zwijarek,ale zmienilem zdanie po kupnie tej zwijarki.Technika zwijania jest troche inna niz w plastikowych[zwyklych]zwijarkach,ale moim zdaniem nawet lepsza.Skrety wychodza idealne,nie za luzne,nie za bardzo ubite takie w sam raz.I moim zdaniem jest nawet prostsza w uzytkowaniu niz tradycyjna.Odrazu co zwrócilo moja uwage, to ze tasma bardzo dobrze chodzi tzn.bardzo leciutko[w plastikowej Mascotte czasami mialem problemy z przesunieciem tasmy,tutaj taki problem nie wystepuje].Ogólnie bardzo dobrej jakosci zwijarka,i za rozsadne pieniadze.Kupilem ja w sklepie internetowym ITABAK.PL za 6.68zl.[chyba najtaniej w Polsce,taniej nie widzialem a dlugo szukalem,za to widzialem ta sama zwijarke za 12zl.]. [link widoczny dla zalogowanych]

[avioniq]

a da radę na niej rolować grubość 6mm?

[avioniq]

[sztos19]

Zwijanie maszynka Gizeh[metal] rózni sie troche od zwijania plastikiem,przede wszyskim technika przekladania zwijarka [chodzi o ta metalowa klapke z napisem Gizeh].Moim zdaniem jest to metoda latwiejsza,ale zapewne kazdy oceni to inaczej.Trzeba spróbowac.Oto link; http://www.youtube.com/watch?v=Xvt4V8nI9oI

[avioniq]

no tak... w papierku wygląda jak zwykły roller tylko, że z metalu.

[boryc]

Używam identycznej obecnie, tylko że firmy Buffalo (popularna w Niemczech jeśli chodzi o akcesoria dla palaczy). Po paru dniach używania zaczęła w taki charakterystyczny dla metalu sposób skrzypieć, co mnie trochę irytuje, bo jestem dość wrażliwy na takie dźwięki. Poza tym nie mogę jednak narzekać. Nie próbowałem robić skrętów w rozmiarze slim, więc nie wiem jak sobie z takowymi radzi.

[Lila]

też mam metalową, tyle, że jakiś no name, ale to nieistotne, chwilę używałam zwykłej rolki OCB i nie, nie oddam już nigdy mojego metalowego cudeńka, w zwykłej rolki się ślizgają, w metalowej jest fajna czarna taśma, która dobrze się przesuwa pod palcami, taka lekko chropowata, o wiele lepsza sprawa.

[Andrzej Baczko]

Metalowa zwijarka ładnie się prezentuje

[roberto2012]

Biorąc pod uwagę wygląd, to fakt, bardziej elegancko wygląda metal, jednak według mnie większe znaczenie ma jakość taśmy. Ja swoją plastikową nosiłem w plecaku, kieszeniach, zwijałem w wielu różnych miejscach i nic mi się z nią nie stało. Gorzej z taśmą, bo z czasem zrobiło się lekkie pęknięcie, które z czasem powiększyło się. Dalej oczywiście można zwijać, szpara się nie powiększa, jedynie odznacza się trochę na bletce przy zwijianiu Dla mnie OCB jest ok, nigdy mnie nie zawiodła.

[shagger]

Mam tą zwijarkę i używam jej na codziennie. Sądzę, ze jest lepsza np. od plastkiowej ocb. Jak chodzi o grubość papierosa, to można ukręcić w zasadzie wszystko (używam filtrów 6mm), w 8mm również wychodzi całkiem nieźle, próbowałem tez filtry extra slim (5,3mm), lecz maszynka nie daje sobie z nimi rady – od biedy mogą być, ale wychodzą wymiętolone, zwłaszcza w cienkich bletkach (uzywam mascotte extra i ocb premium), w grubszych np. gizeh red,czy ocb Green wychodzą mniej pogniecione. Wg. mnie taśma powinna być zrobiona z podgumowanego materiału, gdyż tekstylna strasznie przechodzi zapachem tytoniu. Wszystkim polecam tą zwijarkę, jeżeli komuś ona nie podejdzie to zawsze można wyrzucić, lub odstawić na półkę, bo cena naprawdę nie jest wysoka (~8zł).

[sztos19]

Moim zdaniem tez ta zwijarka jest jedna z lepszych na rynku [w sklepie Itabak.pl jest jeszcze w nizszej cenie niz 8zl.]
[link widoczny dla zalogowanych]

[shagger]

Zwijarka ma 3 miesiące jeszcze się trzyma... Zacząłem zauważać niepokojące luzy, maszynka nieradzi sobie już tak dobrze ze slimami jak kiedyś. Coraz częściej papierosy wychodzą wymiętolone, no cóż uważam, że 3 miesiące noszenia maszynki w kieszeni, zwijania gdzie popadnie itd. to i tak niezła wytrzymałość. Chyba ponownie zainwestuje to kilka zł w nowego gizeha . Podsumowując - polecam tę maszynkę każdemu, z wyjątkiem osób, którym zależy na długim użytkowaniu w trudnych warunkach - te osoby powinny wybrać maszynkę z gumową taśmą, która nie jest tak podatna na uszkodzenia.

[sztos19]

[Paulettta]

zwijarka gizeh metal na itabak 6,68 + najtańsze koszty wysyłki 9zł= 15,68

taka sama na trafikanord.pl 7,70 + koszty wysyłki 5zł za ekonomiczny, 6zł za polecony czyli = 12,70 albo 13,70.
Wcale itabak nie jest najtańszy, nadrabiają kosztami wysyłki.
Pozdrawiam

[sztos19]

[Look_Out]

Po co wam jakieś "zwijarki" zwijajcie w palcach, ja znowu do tego powróciłem po krótkim romansie z "tymi urządzeniami". Za cenę tej zwijarki + koszt dostawy masz prawie paczuszkę tytoniu.....

[sztos19]

[shagger]

Ja tą zwijarkę kupiłem w trafice stacjonarnej w Krakowie za 8.00 zł i służy mi już 3 miesiące, ręczne zwijanie kończy się u mnie zbyt luźno zbitym papierosem, lub połamanym skrętem Zwijrka to jedyny ratunek dla takich ludzi jak ja.

[Sanchez]

Kurde nigdzie jej u mnie nie ma. Są bardzo podobne ale jakieś no name za 7zł. Chyba kupię tą no name i zobaczymy jak to działa.

[Look_Out]

Bardzo dobra zwijarka, dużo lepsza od mojej poprzedniej 'Remo", w której miałem często problem z "wprowadzeniem" prosto bibułki (po prostu wąska szpara). Tu jest wszystko ok, dziś użyłem jej 1. raz i na pewno do poprzedniej nie wrócę.
Zakupiłem ją w sklepie Trafika Nord, skorzystałem z dnia darmowej wysyłki.

[sztos19]

To juz nie skrecasz w palcach...

[Look_Out]

Niestety ostatnimi czasy prawie wcale. Idę na łatwiznę.

[sztos19]

Ja to bym chetnie pokrecil w palcach, tylko mi kiepskie wychodza [tzn. niesymetryczne i duzo czasu mi to zajmuje].,.

[ajronmen]

Pierwsza zwijarka Mascotte wytrzymała mi przeszło 1,5 roku, kupiłem drugą i wytrzymała niecałe pół roku i wyzionęła ducha, więc poirytowany plastikiem kupiłem metalowego Gizeha. Pierwsze co się rzuca w oczy to taśma - nie plastikowa jak w OCB czy Mascotte, lecz wykonana z materiału podobnego do agrowłókniny (pewnie nie zrobi się sztywna po czasie). Korzystanie z niej na początku było bardzo uciążłiwe dla mnie, bo przyzwyczajony byłem do tego, że bibułkę zwilżałem na rolce, jak wystawał tylko pasek z klejem, a tutaj muszę albo zwilżyć pasek przed włożeniem (często rozrywa mi się bletka) albo ślinić na tej metalowej dźwigience i czuć w mordzie wtedy smak dzieciństwa - baterię 9V Tak czy inaczej, po dwóch tygodniach zaczynają mi skrzypieć rolki, sama dźwigienka stawia opór, ale porównując taśmę z Gizeha do Mascotte to zupełnie inna liga. Skręty wychodzą w miarę kształtne, bibułka tylko raz zawinęła się w zwijarce i wylazła z niej, przez co skręt mi wyszedł tak, jakbym złożył bibułkę na pół i skleił, ale dotychczas w plastiku bibułka wychodziła dość często, co mnie mówiąc krótko wkurwiało, bo po ciemku była dupa żeby skręcić dobrego szluga. Ze swej strony mogę polecić taką zmianę, bo cena jest porównywalna do plastików (w granicach 12 zł), jedyny minus to taki, że jednak trzeba się przestawić na nieco inne skręcanie.

[sztos19]

[mor842]

Planuję zakup tej zwijarki w najbliższym czasie. Czy da ona radę podczas zwijania papierosów bez filtra?