Vanilla

shagger

Bez rewelacji, cygaretki jak każde inne, wyczuwalny smak wanilii, dosyć gęsty, delikatnie gryzący dym i brak filtra - tylko tyle rzuca się w oczy. Smak - hmm... Nie dostrzegam niczego ciekawego, fajna cygaretka do poćmienia raz na jakiś czas, ale na dłuższą metę nie chciałbym ich palić. Cenowo - dałem 2 zł za jedną sztukę, pakowaną w żółtą folijkę z napisem candlelight vanilla. Moja ocena to 7/10. Może tak być dlatego, że kupiłem w kiosku gdzie leżały na szybie nie wiadomo jak długo i w jakiej wilgotności/temperaturze

Dostępne są zarówno wersje z filtram jak i bez niego. Format cigarillos, dostępne w opakowaniach po 1 szt, lub paczkach 10szt i kartonikach po 50 szt. Produkcja maszynowa.

sztos19

shagger

Zapach w pomieszczeniu dość przyjemny, ale szczerze mówiąc nie wiem jaka jest ta wanilia, jak już wspomniałem cygaretka przeleżała trochę czasu na oknie w kiosku, przez co na pewno sporo straciła. Wanilia była dość słabo wyczuwalna i nie zajeżdżała chemią, ale jak jest w cygaretce "świeżej" nie wiem, może jak będę w jakieś trafice to kupie i coś więcej napisze.

sztos19

Tak to wlasnie jest z ta swiezoscia w trafikach, nigdy czlowiek nie wie na co trafi...

Look_Out

W Polsce nigdy człowiek nie wie na co trafi, nie tylko jeśli chodzi o tytoń.

shagger

To nie pierwszy i zapewne nie ostatni raz jak kupuje coś takiego. W Polsce nigdy nic nie wiadomo to już trzecia trefna cygaretka w ciągu ostatniego miesiąca (kupiłem ok.10, czyli 30% to syf..). Póki co na szczęście nie zdarzyło mi się trafić na zeschnięty shag Razz

, ale zdarzyło się kupić zeschnięte fajki z banderolą 2007 (jakieś 2 miesiące temu), rozumiem leżaki magazynowe, ale żeby aż tak ?

sztos19